Kielce zapomniane

[Mirek]

RZ - zdjęcia rewelacja!

Te tablice działające do 2000 roku to doskonale pamiętam, zawsze zagadką były dla mnie te do 1976 roku Szkoda, że teraz mamy TK, bo CK na tablicy wyglądałoby dużo ładniej

Polecam w tej kwestii wortal o tablicach rejestracyjnych - kopalnia wiedzy na ten temat:

http://wptr.pl/index.php?dz=tablice&pdz ... =kody&ps=C

A co do TK-CK, to pełna zgoda, ale komuś wtedy podobno bardzo zależało aby nie było podobieństw do tablic z okresu PRL.

[Kot]

Świetne zdjęcia i informacje lecą ostatnio w wątkach historycznych. Dzięki panowie.

[AR]

...a ja dopiero teraz zobaczylem
Megafoty RZ! W dodatku to moje rodzinne okolice
Kurcze, kiedyś wszystko było tak ładnie poukładane...

[rowerzysta]

Stare fotki z gazeta.pl:
"Kielczanin Rafał Zamojski znalazł w swym mieszkaniu zdjęcia sprzed 40 lat, które z wieżowca przy Karczówkowskiej robił jego ojciec Jerzy. W miejscu obecnej Grunwaldzkiej widać pola i łąki, wiadukt nad nią dopiero jest w budowie, a Żytnia była niewielką uliczką. - To świetne zdjęcia - mówi Krzysztof Myśliński z Muzeum Historii Kielc.
Widok z wieżowca przy Karczówkowskiej 10:"
http://kielce.gazeta.pl/kielce/56,47262 ... owska.html

[Gajtek]

http://kielce.gazeta.pl/kielce/56,35255 ... ciach.html

[rowerzysta]

To jest to samo co powyżej...

[Tomek]

To jest to samo co powyżej...

Akurat nie to samo.

[Forecast66]

Tylko w opisie podstawówki nr 22 na Gagarina jest błąd - pierwsze lekcje odbyły się we wrześniu 1966, nie 1959. Zdjęcie powstało zapewne w 1965 ( http://zsonr10kielce.republika.pl/linki/historia.htm )

Poza tym, wielkie podziękowania dla RZ za te zdjęcia! To wyjątkowa, sentymentalna podróż w czasie, ważna szczególnie dla takich, jak ja, którzy opuścili Kielce wiele lat temu.

Rafał, czekamy na następne zdjęcia, Twoje wysiłki naprawdę są doceniane.

[rowerzysta]

To jest to samo co powyżej...

Akurat nie to samo.

Racja, II część .Ale obok linka powinien być fragment artykułu,mnie tak kiedyś ktoś odpisał jak sam link wstawiłem.

[RZ]

Do zdjęć taty jeszcze wrócę. Teraz zaś zaczynam wklejanie ponownie zeskanowanych slajdów Krzysztofa Wilczyńskiego - działacza PTTK, potem prezesa jego kieleckiego oddziału, zmarłego podczas wyprawy w Alpy w 1995 roku. Przypominam, że slajdy zostały mi udostępnione przez panią Annę Wilczyńską, jego żonę, również przewodnika PTTK.
Aktualnie mam zeskanowane wszystkie slajdy, ponadto jakość skanów jest znacznie lepsza, dlatego też warto wkleić nie tylko nowości, ale też to co już się w tym wątku pojawiało. Tym razem zresztą będą to większe formaty (edit: wygląda na to, że imageshack zaczął przycinać zdjęcia i nie da się wkleic więcej niż 800 pikseli...)
Zaczynam od... wieżowca przy Karczówkowskiej 10 i jego okolic czyli będzie to rozwinięcie wątku ze zdjęć mojego taty! Pana Wilczyńskiego bardzo to miejsce interesowało, bo slajdów mojego byłego bloku jest naprawdę sporo. Choć nie ma watpliwości, że całe to armaturowskie osiedle było pogwałceniem kieleckiego krajobrazu (a szczególnie barokowej osi Karczówka -Wzgórze Zamkowe) to myślę, że wtedy fakt stawiania takich "mrówkowców" licznych kielczan fascynował.

Zaczynamy od szlabanów na ulicy Karczówkowskiej (kładka pojawiła się dopiero w 1979 roku):


Rewelacja - po raz pierwszy zeskanowana bocznica Centrostalu:


Początek budowy wieżowca:


Widok z budowy:


Końcówka budowy (widać jeszcze rusztowania):


Budowa zakończona:

[Tomasso]

Zaciekawił mnie ten bloczek na Żelaznej - nie przypominam sobie nic takiego tam. Pamiętam jak była tam jednojezdniowa droga a od strony torów rosły wielkie topole kolumnowe. Bliżej torów stał jednopietrowy budynek wśród drzew który wysadzono w powietrze.

[RZ]

Jako że to była moja dzielnica, a wyburzono ową kamienicę pod koniec lat 80-tych, by zrobić ostatni odcinek drugiej jezdni ulicy Żelaznej, to ją bardzo dobrze pamiętam.
A około 10 lat wcześniej wyburzono potężny drewniany dom stojący na wylocie ulicy Złotej, który mnie jako dziecko fascynował (moi kuzyni, których często odwiedzialiśmy mieli mieszkanie vis a vis tego domu). Wtedy poszerzono Żelazną (kawałek z kamienicą zostawiając na później). Wedle niepotwierdzonych przekazów przez jakiś czas miescił się w tym drewnianym budynku tymczasowy dworzec.

[RZ]

"Wszyscy walczą o pokój aż się leje krew" (Dezerter) :





Projekt stacji CPN (jeden z najciekawszych w Polsce) autorstwa Józefa Szostakiewicza:



Jeszcze nie wybudowali Biruty:


Hala (zmasakrowana przez obecnych gospodarzy miasta):

[cm]

No i to jest absolutna rewelacja, jak dla mnie. Kawałek nieistniejących Kielc.

Zdjęcie z bocznicą Centrostalu też niczego sobie. Niesamowicie wygląda ul. Żytnia kończąca się zakrętem w prawo

[MeehoweCK]

Ten narożny budynek przy Paderewskiego jest świetny...