Przystanki
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, CKfan, AR
- Sebastian
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 535
- Rejestracja: 23 sierpnia 2007, o 13:19
- Lokalizacja: WIETRZNIA
Re: Przystanki
To tu zmieniają tylko wiatę? Nie będzie wymiany nawierzchni pod katem osób niewidomych? Jeśli tak to szczerze mówiąc trochę dziwnie to będzie wyglądać...
...stryjeczny mąż szwagra mojego drugiego męża...
Re: Przystanki
Na al. Solidarności przy GE też zostaje stara kostka :/
Re: Przystanki
Na nowych przystankach jak w piekarniku. Dlaczego dachy wiat są przezroczyste?
Pierwsza partia małych wiat na nowych kieleckich przystankach nie ma przyciemnionego dachu. Dlaczego? Bo wszystkim wydawało się oczywiste, że taki będzie, i nikt tego nie sprawdził. Urzędnicy zorientowali się, gdy "szklarnie", jak nazywają je internauci, zostały już zamontowane
Nowe wiaty przystankowe stanęły już m.in. przy ul. Jagiellońskiej i Ściegiennego. Od razu wywołały oburzenie pasażerów komunikacji miejskiej. Zarzucają, że szklane dachy przystanków nie są przyciemnione, przez co przypominają bardziej szklarnie niż miejsca dla oczekujących na autobus. - Postać na takim przystanku 10 minut w upalny dzień to tak, jakby włożyć głowę do piekarnika - czytamy w komentarzach internautów.
- Byłam, widziałam, nie uwierzyłam, że to jawa. Temperatura pod szybką 50 stopni, trzy dni temu - to inny wpis z 9 lipca.
Przypomnijmy, że montaż wiat jest częścią wartej 32 mln zł przebudowy 81 kieleckich przystanków autobusowych. Inwestycja zakłada m.in. wymianę nawierzchni zatok, budowę peronów i właśnie wymianę wiat.
Dlaczego jednak dachy nowych przystanków nie są przyciemniane, aby osłaniały oczekujących przed słońcem?
Projekt przystanków wykonała firma z Łodzi. Obejmował on wiaty w trzech rozmiarach - duże, średnie i małe, i wszystkie miały dachy pokryte sitodrukiem, który chroniłby przed promieniami słonecznymi. - Koszt małych wiat zaproponowanych przez łódzkich projektantów okazał się jednak zbyt wysoki. Jedna miała kosztować nawet 70 tys. zł - tłumaczy Jarosław Skrzydło, rzecznik MZD. A małych wiat, czyli takich, jakie stanęły już na Jagiellońskiej czy Ściegiennego, ma być najwięcej, bo 51.
Dlatego MZD tej części projektu nie zaakceptowało i zleciło opracowanie małych wiat projektantom z Kielc. - Zastąpili je wiatą, którą można kupić u producenta, ale zmodyfikowali ją tak, aby była podobna do wiat w rozmiarze średnim i dużym - opowiada rzecznik.
W projekcie nie znalazł się jednak zapis, że dachy muszą być przyciemnione. - Inżynier kontraktu, czyli firma, która zaakceptowała materiały, nie wykazał się czujnością i nie zauważył, że te elementy są przezroczyste - wyjaśnia Skrzydło.
Na ten szczegół nie zwrócił uwagi również MZD. - W naszej opinii było oczywiste, że elementy na górze są przyciemniane - twierdzi rzecznik.
Brak przyciemnienia nazywa nieścisłością. - Spowodowała, że pierwsze wiaty, które przyjechały, są przezroczyste. Zauważono to po ich zamontowaniu. Zwróciliśmy na to już uwagę wykonawcy - mówi Jarosław Skrzydło. I zapewnia, że w kolejnych wiatach, które przyjadą do Kielc, pokrycia dachowe będą już przyciemnione. - Ten problem nie dotyczy natomiast wiat średnich i dużych, które są wykonywane według łódzkiego projektu - zaznacza rzecznik.
Dodaje, że problem dotyczy tylko kilku z 51 małych wiat przystankowych. - Tych, które zostały już ustawione. Zwróciliśmy uwagę wykonawcy, żeby kolejne dostarczone wiaty miały przyciemnione dachy. Ta sytuacja nie powtórzy się przy montażu kolejnych - zaznacza rzecznik. Co jednak z tymi, które już stoją i mają dachy przezroczyste? - dopytujemy. - Będziemy się starać, aby zostały przyciemnione. Musimy jednak przeanalizować, jakie będą tego koszty - odpowiada Jarosław Skrzydło
http://m.kielce.gazeta.pl/kielce/1,1065 ... -wiat.html
Pierwsza partia małych wiat na nowych kieleckich przystankach nie ma przyciemnionego dachu. Dlaczego? Bo wszystkim wydawało się oczywiste, że taki będzie, i nikt tego nie sprawdził. Urzędnicy zorientowali się, gdy "szklarnie", jak nazywają je internauci, zostały już zamontowane
Nowe wiaty przystankowe stanęły już m.in. przy ul. Jagiellońskiej i Ściegiennego. Od razu wywołały oburzenie pasażerów komunikacji miejskiej. Zarzucają, że szklane dachy przystanków nie są przyciemnione, przez co przypominają bardziej szklarnie niż miejsca dla oczekujących na autobus. - Postać na takim przystanku 10 minut w upalny dzień to tak, jakby włożyć głowę do piekarnika - czytamy w komentarzach internautów.
- Byłam, widziałam, nie uwierzyłam, że to jawa. Temperatura pod szybką 50 stopni, trzy dni temu - to inny wpis z 9 lipca.
Przypomnijmy, że montaż wiat jest częścią wartej 32 mln zł przebudowy 81 kieleckich przystanków autobusowych. Inwestycja zakłada m.in. wymianę nawierzchni zatok, budowę peronów i właśnie wymianę wiat.
Dlaczego jednak dachy nowych przystanków nie są przyciemniane, aby osłaniały oczekujących przed słońcem?
Projekt przystanków wykonała firma z Łodzi. Obejmował on wiaty w trzech rozmiarach - duże, średnie i małe, i wszystkie miały dachy pokryte sitodrukiem, który chroniłby przed promieniami słonecznymi. - Koszt małych wiat zaproponowanych przez łódzkich projektantów okazał się jednak zbyt wysoki. Jedna miała kosztować nawet 70 tys. zł - tłumaczy Jarosław Skrzydło, rzecznik MZD. A małych wiat, czyli takich, jakie stanęły już na Jagiellońskiej czy Ściegiennego, ma być najwięcej, bo 51.
Dlatego MZD tej części projektu nie zaakceptowało i zleciło opracowanie małych wiat projektantom z Kielc. - Zastąpili je wiatą, którą można kupić u producenta, ale zmodyfikowali ją tak, aby była podobna do wiat w rozmiarze średnim i dużym - opowiada rzecznik.
W projekcie nie znalazł się jednak zapis, że dachy muszą być przyciemnione. - Inżynier kontraktu, czyli firma, która zaakceptowała materiały, nie wykazał się czujnością i nie zauważył, że te elementy są przezroczyste - wyjaśnia Skrzydło.
Na ten szczegół nie zwrócił uwagi również MZD. - W naszej opinii było oczywiste, że elementy na górze są przyciemniane - twierdzi rzecznik.
Brak przyciemnienia nazywa nieścisłością. - Spowodowała, że pierwsze wiaty, które przyjechały, są przezroczyste. Zauważono to po ich zamontowaniu. Zwróciliśmy na to już uwagę wykonawcy - mówi Jarosław Skrzydło. I zapewnia, że w kolejnych wiatach, które przyjadą do Kielc, pokrycia dachowe będą już przyciemnione. - Ten problem nie dotyczy natomiast wiat średnich i dużych, które są wykonywane według łódzkiego projektu - zaznacza rzecznik.
Dodaje, że problem dotyczy tylko kilku z 51 małych wiat przystankowych. - Tych, które zostały już ustawione. Zwróciliśmy uwagę wykonawcy, żeby kolejne dostarczone wiaty miały przyciemnione dachy. Ta sytuacja nie powtórzy się przy montażu kolejnych - zaznacza rzecznik. Co jednak z tymi, które już stoją i mają dachy przezroczyste? - dopytujemy. - Będziemy się starać, aby zostały przyciemnione. Musimy jednak przeanalizować, jakie będą tego koszty - odpowiada Jarosław Skrzydło
http://m.kielce.gazeta.pl/kielce/1,1065 ... -wiat.html
- AR
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 5704
- Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
- Lokalizacja: QKI
- Kontakt:
Re: Przystanki
Za to zimę będzie cieplej
Przecież jak świeci słońce, nie trzeba stać pod wiatą
Teraz będą jedne z ciemnymi szybami, inne z klarem. Kolejny dobrze przygotowany projekt.
"W naszej opinii było oczywiste, że elementy na górze są przyciemniane"
Przecież jak świeci słońce, nie trzeba stać pod wiatą
Teraz będą jedne z ciemnymi szybami, inne z klarem. Kolejny dobrze przygotowany projekt.
"W naszej opinii było oczywiste, że elementy na górze są przyciemniane"
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba
- AR
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 5704
- Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
- Lokalizacja: QKI
- Kontakt:
Re: Przystanki
Drewniane ławki na przystankach! Szok!
Jakaś masakra! Jak można w nowoczesnej wiacie zamontować takie ławki?! Rozumiem, na Mazurach, w Zakopanem, ale nie w tym przypadku!
Wygląda to tragicznie!
Taki był projekt?
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... miany.html
Poza tym, ławki są na całej długości wiaty? Powinna być przestrzeń dla wózków itp. Nie można robić ławek na całej długości.
Przecież można było to zrobić z siatki metalowej, blachy perforowanej, profili metalowych. Wyglądałoby nowocześnie i byłoby trwalsze, nikt nie dłubałby w tym tak, jak w przypadku drewna.
Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "metal bench" - są setki pomysłów.
Po co takie wielkie siedzisko i oparcie? Przecież na przystanku nie siedzi się 2 godziny!
...aż nie wierzę, że to drewno wymyślił projektant.
Teraz, wg mnie, jedyna szansa na wyprostowanie projektu, to użycie tworzywa sztucznego w kolorze szarym, zamiast tych okropnych desek.
Jak można było to w ten sposób zrobić!?
Myślałem, że już niewiele rzeczy w Kielcach jest w stanie mnie zaskoczyć...
Jakaś masakra! Jak można w nowoczesnej wiacie zamontować takie ławki?! Rozumiem, na Mazurach, w Zakopanem, ale nie w tym przypadku!
Wygląda to tragicznie!
Taki był projekt?
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... miany.html
Poza tym, ławki są na całej długości wiaty? Powinna być przestrzeń dla wózków itp. Nie można robić ławek na całej długości.
Przecież można było to zrobić z siatki metalowej, blachy perforowanej, profili metalowych. Wyglądałoby nowocześnie i byłoby trwalsze, nikt nie dłubałby w tym tak, jak w przypadku drewna.
Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "metal bench" - są setki pomysłów.
Po co takie wielkie siedzisko i oparcie? Przecież na przystanku nie siedzi się 2 godziny!
...aż nie wierzę, że to drewno wymyślił projektant.
Teraz, wg mnie, jedyna szansa na wyprostowanie projektu, to użycie tworzywa sztucznego w kolorze szarym, zamiast tych okropnych desek.
Jak można było to w ten sposób zrobić!?
Myślałem, że już niewiele rzeczy w Kielcach jest w stanie mnie zaskoczyć...
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba
Re: Przystanki
Też nie mogłem uwierzyć jak zobaczyłem te jasne dechy
Znowu jakiś wał.
Nadarzyła się dobra okazja aby jakiś "koleś" zarobił za deskach bo akurat ma na podwórku mały tartak
Stąd ta ilość i wielkość desek.
Znowu jakiś wał.
Nadarzyła się dobra okazja aby jakiś "koleś" zarobił za deskach bo akurat ma na podwórku mały tartak
Stąd ta ilość i wielkość desek.
- tester19
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 812
- Rejestracja: 31 sierpnia 2006, o 16:17
- Lokalizacja: Kielce - Czarnów
Re: Przystanki
Gdzie są za to te podświetlane rozkłady ? wifi? i kamery??. Na oddanych przystankach przy Jagiellońskiej tablice z rozkładami są starego typu, mało tego przyczepione do słupka przystankowego Miały być numery linii, nazwy przystanków i co?. Jakieś takie proste i surowe te przystanki bo jak się na nie patrzy to szkło i metalowe rurki. Co do zastosowania nowych przystanków to na 1 Maja gotowy przystanek służył już jako informacja pogrzebowa Pare plakacików się przywiesi zaraz i słoneczko nie będzie przygrzewać przez nie zaciemnione szybki
KIELCE - miasto betonu
- GooDek_238
- Posty: 329
- Rejestracja: 13 stycznia 2011, o 18:55
- Lokalizacja: Kielce
Re: Przystanki
Przystanki w rozmiarze S to nie są przystanki, których wizualizację widzieliśmy do tej pory. Przystanki S, M i XL miały być zaprojektowane w jednym stylu. Na szczęście nasze mądre MZDowskie lub ZTMowskie głowy postanowiły poszukać oszczędności w całym projekcie i już widzimy pierwsze efekty tych poszukiwań. Przystanki w rozmiarze S stojące na kieleckich ulicach to gotowe wiaty zamówione u producenta, które lekko zostały zmodyfikowane tak, aby choć trochę przypominały te w rozmiarze M i XL.
Narzekaliście, że w Kielcach coraz mniej drzew... No to macie sosenki na przystankach
Narzekaliście, że w Kielcach coraz mniej drzew... No to macie sosenki na przystankach
Re: Przystanki
Na IXw. przy UW stoi już największa wiata w rozmiarze XL.
- AR
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 5704
- Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
- Lokalizacja: QKI
- Kontakt:
Re: Przystanki
Paderewskiego to było idealne miejsce na antyzatoki.
Na szybko:
Jak zwykle, jak zawsze, nie wykorzystano okazji.
Stracona szansa.
Zupełny brak wyobraźni - klapki na oczach, stopery w uszach.
Na szybko:
Jak zwykle, jak zawsze, nie wykorzystano okazji.
Stracona szansa.
Zupełny brak wyobraźni - klapki na oczach, stopery w uszach.
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba
Re: Przystanki
Nawet na ślepej ulicy (Paderewskiego jak i Czarnowska) najważniejsza jest św. Przepustowość...
- MAŁY
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1664
- Rejestracja: 29 lipca 2006, o 21:43
- Lokalizacja: KIELCE_oś.Świetokrzyskie
Re: Przystanki
Panowie! Tak głosno wokół przystanków pogoda piękna a zero fotoreacji! Niektórzy mieszkają zagranica i chcą widzieć
Kielce- Tu jest moje miejsce! Tu sie urodziłem i tu zakończyć żywot swój pragnę!
Re: Przystanki
to na wprost Cefarmu?AR pisze: Długo wytrzymało... Będzie na lata...
Re: Przystanki
mam nadzieje ze przystanek a dokładniej nawierzchnia przystanka pójdzie do wymiany jako reklamacja albo naprawa gwarancyjna.