Przystanki

[AR]

Z tego co się dowiedziałem, grafika na przystankach, informująca o numerach linii autobusów zatrzymujących się na danym przystanku, ma być wyklejana z folii samoprzylepnej na konstrukcji wiaty lub naniesiona w podobny sposób.
To uniemożliwia profesjonalną aktualizację informacji w przypadku likwidacji jednej lub kliku linii, oraz wszelkich zmian w tym zakresie.
W zimę naklejanie nie jest możliwe, dochodzi czyszczenie z kleju, nowa kompozycja całości, staranne wykonanie, odpowiednie materiały, nie mówiąc już o koszcie i czasie potrzebnym do tego! Kto będzie dokonywał takich modyfikacji?
Ktoś wymyślił taką bzdurę, ktoś zaakceptował.
Kiedyś były już takie grafiki na wiatach i się nie sprawdziły - bo niby w jaki sposób miałyby się sprawdzić?
Najlepsze wyjście to pozostawienie informacji tylko w gablotach. Numery linii, wyświetlają się dodatkowo na tablicach elektronicznych.

[kamil]

Kiedyś były już takie grafiki na wiatach i się nie sprawdziły - bo niby w jaki sposób miałyby się sprawdzić?

Jak ma się sprawdzać, skoro układ linii jest bezsensowny? Po całkowitej remarszrutyzacji będą się na pewno sprawdzały tak jak sprawdzają się np. w Krakowie:

[AR]

Nie chodziło mi o takie tabliczki.
Na otokach wiat, były kiedyś wykonane z folii samoprzylepnej numery linii.
To co pokazujesz, to zupełnie inna bajka.

...więc niech nakleją po całkowitej remarszrutyzacji - czyli może za jakieś 5 lat.
Zobaczycie jak będą wyglądać te numery linii naklejone bezpośrednio na wiaty. Na początku cudnie - aż do pierwszych zmian. Jestem tego pewien.

[boogie]

Z tego co się dowiedziałem, grafika na przystankach, informująca o numerach linii autobusów zatrzymujących się na danym przystanku, ma być wyklejana z folii samoprzylepnej na konstrukcji wiaty lub naniesiona w podobny sposób.

staranne wykonanie.

to taki żart?

[j'k]

Czy to możliwe, że w końcu powstanie przystanek na Ogrodowej?
Czy to jakieś inne prace?

to remont muru (z cegieł i kamieni) nadgryzionego zębem czasu, sypie się na ulice

[j'k]

Przystanek Jagiellońska/Artwińskiego
Kto to projektuje?!
Pomijam już budowę zatoki - stracona szansa na cywilizowane przystanki.
ale! chodnik został zwężony, a wiata będzie ustawiona na środku chodnika. Przejście po obu stronach wiaty minimalne.
Akurat w tym miejscu jest dość duży ruch pieszych, w dodatku ze względu na Dom Pomocy Społecznej i przychodnie, sporo osób porusza się tam na wózkach inwalidzkich.
Jestem pewny, że na trawniku powstanie "wydept", bo dwie osoby, przechodząc z tyłu wiaty się nie miną.
Nie wiem też czy po zamontowaniu wiaty przejedzie wózek inwalidzki.
Dlaczego w latach 70-tych, kiedy powstała Jagiellońska, potrafiono zrobić to lepiej?

Inwestycja za dziesiątki milionów i znów partactwo.

Może chodnik zwęzili bo do końca roku ma tam powstać DDR w ramach projektu GREEN VELO (od ścieżki przy Centrum Krwiodastwa do ścieżki przy bazie MPK).

Na tej stronie o tym jest http://greenvelo.pl/pl/interaktywna_mapa_szlaku/

[j'k]

Dziś zamknięto przystanek Paderewskiego przy BGŻ, zastępczy na wysokości baru azjatyckiego.

[AR]

Po całkowitej remarszrutyzacji będą się na pewno sprawdzały tak jak sprawdzają się np. w Krakowie

Oto wspomniana wcześniej grafika - wykonana z folii samoprzylepnej, naklejona bezpośrednio na konstrukcję wiaty (wg projektu - na tzw. belce).
Jak będą wymieniane numery linii?

[kams333]

Obawiam się że będzie jak na pętli na Świętokrzyskim że zakleją (tam akurat zdrapali) numer linii likwidowanej a o nr nowej linii zapomną.

[Mirek]

Dawniej takie tabliczki w Kielcach funkcjonowały, zniknęły gdzieś około 1995 roku, zostały zastąpione właśnie numerami naklejanymi z folii lub były usuwane zupełnie. Nie muszę mówić jaki poziom estetyki prezentowały te wyklejanki made by MPK (wtedy MZK)... Tabliczki natomiast były malowane na biało i miały czarny numer natryskiwany od szablonu - miały swój klimat. Pamiętam, że co rok, dwa lata były wymieniane bo rdzewiały. Tylko, że dawniej układ linii nie zmieniał się tak często jak teraz. Mnie osobiście brakuje ich do dziś, nadawały takiego klimatu stałości, trwałości, pozwalały szybko się zorientować w układzie linii.
Naklejanie numerów bezpośrednio na belkę przystanku to nie najlepszy pomysł, przy pierwszej korekcie w układzie linii zostaniemy uraczeni radosną twórczością pracowników MPK, a próbki ich możliwości możemy obserwować na autobusach - każdy autobus to inna czcionka (czasem każda cyferka w numerze to inna czcionka), najczęściej krzywo naklejona w różnych miejscach, różnymi kolorami (był przypadek na #240 naklejenia numeru czarną czcionką na czarnej szybie ). ZTM od tylu lat nie potrafi wprowadzić jednolitego oznakowania wszystkich autobusów a nawet zmusić MPK do odtworzenia numeru wg oryginalnego schematu na pojazdach należących do miasta. Już większość SU12 tzw unijnych na numery odtwarzane po różnych stłuczkach i nie widziałem ani jednego przypadku by taki numer był naklejony choćby taką samą czcionką jak pierwotnie. Trudno uwierzyć, że w przypadku przystanków ZTM stanie na wysokości zadania.

[AR]

Dokładnie tak będzie. Jestem tego pewny.

Jeśli chodzi o numery tab. na autobusach ZTM - wielokrotnie była proponowana wymiana grafiki. ZTM nie jest tym zainteresowane.
Chyba liczy się tylko to, że autobusy jeżdżą i nie ma znaczenia ich estetyka, a numery były chyba jednymi z ładniejszych w Polsce.
To samo prawdopodobnie będzie z przystankami - stoi? Stoi. Miał być? Jest.

[Daniel]

Przy Popiełuszki przystanki już oszklone.

[AR]

[Aphex1]

To jest ten większy przystanek, rozmiar M? Tam naprawdę nie będzie żadnych osłon po bokach? Jeśli tak to kompletna porażka.

[AR]

Zimy coraz łagodniejsze