Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek, bo ten o przystankach dotyczy raczej czegoś innego.
Nie uważacie, że obecny system nazewnictwa przystanków jest nieco zbyt długi i przez to mało praktyczny w przypadku np. wprowadzenia tablic koralikowych w autobusach? Moim zdaniem podawanie nazwy ulicy i dopiero "nazwy właściwiej" przystanku jest niepotrzebne. Bardziej mi się podoba system, w którym przystanek "Aleja Legionów Stadion" nazywałby się po prostu "Stadion Miejski", a "Al. Solidarności Galeria Echo" - samo "Galeria ECHO".
I kolejna sprawa - zespoły przystanków powinny mieć tę samą nazwę. Np. "IX Wieków Kielc UM" i "IX Wieków Kielc UW" powinny nazywać się po prostu "Urząd Wojewódzki".
Co o tym sądzicie? Ostatnio zmiany w kieleckim ZTM idą w dobrym kierunku, może i z tym warto by było zrobić porządek przy okazji instalacji nowych przystanków?
Nazwy przystanków
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, CKfan, AR
-
MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
Nazwy przystanków
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
-
Thermalcake
- Posty: 349
- Rejestracja: 24 czerwca 2011, o 00:45
- Lokalizacja: Kielce
Re: Nazwy przystanków
W pobliżu Galerii Echo są dwa przystanki - al. Solidarności i Świętokrzyska. Podobnie jest ze stadionem miejskim. Dookoła są już aż trzy - na Ściegiennego, Barabasza i al. Legionów. Takie uproszczenie mogłoby wywołać małe zamieszanie w miejscach, gdzie jest większe zagęszczenie przystanków.MeehoweCK pisze:a "Al. Solidarności Galeria Echo" - samo "Galeria ECHO".
Świetny pomysł jak dla mnie tylko, że ludzie z innych miejscowości mogą mieć problem jak zniknie nazwa ulicy. Bo to, ze dla nas jest to Galeria Echo to dla innych to Świętokrzyska i AL. Solidarności. Uważam, że w wielu miejscach mozna to skrócić tylko z głową
Tu się urodziłem i umrzeć bym chciał tu.
-
tomasz2719
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 867
- Rejestracja: 8 marca 2008, o 00:19
- Lokalizacja: Kielce
No nie za bardzo. Chcesz się spotkać z kolegą, który nie mieszka w Kielcach, pod Galerią Echo. Nie zna człowiek ulic, więc umawiacie się, że podjedzie linią nr 4 i wysiądzie na przystanku 'Galeria Echo'. I okaże się że będziecie na dwóch rożnych przystankach, przy dwóch rożnych ulicach. Prawie to samo miejsce ale jednak zamieszanie jest. Zresztą właśnie dobrym przykładem jest linia 4. Sprawdzasz przystanki na linii 4 w internecie i są dwa przystanki pod rząd nazwane 'Galeria Echo'. Jeszcze mają rożne czasy odjazdu, i nie wiesz czy to błąd czy co.
Ale jeśli chodzi o przykład Al. IX Wieków to się zgodzę. Podobnie jest z Warszawska os. Słoneczne Wzgórze i po przeciwnej stronie Warszawska os. Szydłówek. Nazewnictwo powinno być takie samo. Dobry przykład to np. Warszawska/Politechnika, czy Paderewskiego/Sienkiewicza. Przystanki stojące w tym samym miejscu (lub prawie tym samym), tylko po przeciwnych stronach ulicy, powinny mieć jedną nazwę, jak wyżej podane.
Podobnie sytuacje na skrzyżowaniach. Np. w kierunku wschód-zachód jest Grunwaldzka/Jagiellońska, to w kierunku północ-południe, powinno być Jagiellońska/Grunwaldzka, a tu mamy niespodziankę, i po południowej stronie jest 'Jagiellońska', a po północnej 'Jagiellońska os. Czarnów'
.
Ale jeśli chodzi o przykład Al. IX Wieków to się zgodzę. Podobnie jest z Warszawska os. Słoneczne Wzgórze i po przeciwnej stronie Warszawska os. Szydłówek. Nazewnictwo powinno być takie samo. Dobry przykład to np. Warszawska/Politechnika, czy Paderewskiego/Sienkiewicza. Przystanki stojące w tym samym miejscu (lub prawie tym samym), tylko po przeciwnych stronach ulicy, powinny mieć jedną nazwę, jak wyżej podane.
Podobnie sytuacje na skrzyżowaniach. Np. w kierunku wschód-zachód jest Grunwaldzka/Jagiellońska, to w kierunku północ-południe, powinno być Jagiellońska/Grunwaldzka, a tu mamy niespodziankę, i po południowej stronie jest 'Jagiellońska', a po północnej 'Jagiellońska os. Czarnów'
.