MPK Kielce

Wszystko związane z działaniem komunikacji publicznej.

Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, CKfan, AR

Patol
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1064
Rejestracja: 10 września 2007, o 12:36
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Patol » 19 kwietnia 2012, o 21:29

Na finał pucharu polski ma byc podstawionych 22 autobusy. Szykują też te odstawione.

Awatar użytkownika
AR
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5704
Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
Lokalizacja: QKI
Kontakt:

Post autor: AR » 20 kwietnia 2012, o 08:41

Mam nadzieję, że same Ikarusy i odstawione Jelcze.
Ewentualnie MAZy, LAZy i MANy.
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba

Awatar użytkownika
kacper
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 514
Rejestracja: 9 października 2008, o 15:52
Lokalizacja: Kielce/KSM
Kontakt:

Post autor: kacper » 20 kwietnia 2012, o 08:45

Niech sobie podstawią te sauniaste SUki III gen. z uchylnymi oknami. -,- Gdyby im tam szyby powybijali to może w końcu powymienialiby te okna na przesuwane.
Precz z busiarstwem!
Obrazek

andrzejnowak90
Posty: 68
Rejestracja: 10 marca 2012, o 17:50

Post autor: andrzejnowak90 » 11 maja 2012, o 20:14

Kontrola w MPK. Nie chcą tyle kserować. Wezmą urlopy?

Grzegorz Walczak
11.05.2012 , aktualizacja: 11.05.2012 19:02

Spór związkowców z MPK z Wojewódzkim Inspektoratem Transportu Drogowego. Pierwsi się buntują, bo twierdzą, że przez kontrolę spółka straci pieniądze, a miastu grożą "komunikacyjne zakłócenia". Drudzy odpowiadają: - Na MPK jest coraz więcej skarg, to trzeba sprawdzić.
Kielce.
W związku z kontrolą WITD zażądał udostępnienia dokumentów. - Otrzymaliśmy pismo, z którego wynika, że do 14 maja musimy przedstawić wszystkie kserokopie - informuje Elżbieta Śreniawska, prezes MPK.
- A tych dokumentów jest mnóstwo - informuje radny Bogdan Latosiński. Kierowana przez niego zakładowa "Solidarność" wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie. Według wyliczeń związkowców wykonać trzeba blisko 60 tys. kserokopii. To m.in. prawa jazdy, dowody rejestracyjne, rozkłady jazdy, orzeczenia lekarskie. WITD wyszczególnia 28 rodzajów takich dokumentów.
- To kosztuje. Poza tym skąd brać na to czas? - zastanawia się Latosiński. Dodaje, że w tak krótkim czasie powielenie tylu dokumentów jest niemożliwe.
W krótkim, bo zarząd o kontroli dowiedział się dopiero we wtorek, 8 maja. - Ale potwierdzenie odbioru otrzymaliśmy 4 maja - zauważa Józef Bryk, wojewódzki inspektor transportu drogowego.
MPK tłumaczy, że był długi weekend, a w poniedziałek cały zarząd przebywał w Warszawie. - I tak tego czasu byłoby zbyt mało - przekonuje Śreniawska. Podkreśla, że zgadza się ze związkowcami. - Nie protestujemy przeciwko kontroli. Nasze zaniepokojenie budzi jednak to, że wymaga się od nas dokonania niemożliwego - zaznacza.
WITD też wydał oświadczenia w tej sprawie. Wojewódzki inspektor wyraża w nim "głębokie zdumienie" postawą MPK oraz związkowców. - Przez 10 lat nie przeprowadzaliśmy w siedzibie spółki żadnej kontroli. Tym razem musimy dokonać inspekcji - tłumaczy "Gazecie". W WITD przyznają, że komercyjni przewoźnicy skarżyli się, że MPK jest zbyt rzadko kontrolowane. - Ale na ulicach nie możemy się odgonić od inspektorów, to skąd niby te zarzuty? - zastanawia się Latosiński.
Wskazuje, że to zemsta inspekcji za jego interpelację na ostatniej sesji rady miasta w sprawie m.in. "kontroli nieuczciwych praktyk prywatnych przewoźników". - To nie żadna zemsta, ale nasz obowiązek - odpowiada Bryk.
MPK zapowiada, że kontroli utrudniać nie będzie. - Przedstawimy jednak tyle kopii, ile będziemy w stanie wykonać. Kserujemy po kolei. Jeśli zatrzymamy się na 7. punkcie z 28, to na tym poprzestaniemy - mówi Śreniawska.

Jak słyszymy w WITD, kontrola ma trwać do 12 dni.


Związkowcy nie wykluczają jednak czarnego scenariusza. - Już pojawiły się głosy, żeby w jednym dniu kierowcy wzięli urlopy i zaprotestowali. Prywaciarze łamią prawo, m.in. nie koordynują rozkładów jazdy z właścicielami przystanków, ale to na nas się uwzięto - mówi Latosiński.

Z: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... z1uadtUWoP

andrzejnowak90
Posty: 68
Rejestracja: 10 marca 2012, o 17:50

Post autor: andrzejnowak90 » 11 maja 2012, o 20:26

MPK wyraźnie boi się kontroli. Z drugiej strony WITD powinien zażądać tylko pełnego wglądu do wszystkich dokumentów i tylko najważniejsze kserować.
Może w końcu MPK dostanie w kość i poniesie się standard świadczonych usług. A jeśli faktycznie zastrajkują to ZTM tego nie odpuści i kary dowali słono - 500 zł za każdy nierealizowany kurs (oby!)

Awatar użytkownika
CKfan
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 4200
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 20:56
Lokalizacja: Kielce os. Jagiellońskie

Post autor: CKfan » 11 maja 2012, o 20:57

Przydałoby się, żeby ITD zabrała dowody rejestracyjne za obklejone szyby.
Sorry, takiego mamy prezydenta...

kielcekm
Posty: 126
Rejestracja: 12 listopada 2010, o 20:11
Lokalizacja: Kielce

Post autor: kielcekm » 11 maja 2012, o 21:38

MPK bardzo boi się tej kontroli, bo doskonale wiedzą, że duża część rozkładów jazdy dla kierowców nie przewiduje odpowiedniej ilości przerw zgodnie z kodeksem pracy i ustawą o czasie pracy kierowców (co prawda układa je ZTM, ale to MPK je przyjmuje i to MPK odpowiada za czas pracy swoich pracowników-kierowców). Często też jest przekraczany czas pracy. I dziwić się później, że tyle kolizji z udziałem autobusów MPK (z czego około połowa z winy kierowców MPK).
O stanie technicznym autobusów nie trzeba nawet pisać. Była już co prawda kontrola stanu technicznego przez ITD, ale to była kontrola "zapowiedziana" i wiadomo było "gdzie i kiedy".
B@rteK pisze:Przydałoby się, żeby ITD zabrała dowody rejestracyjne za obklejone szyby.
W sumie to każdy Maz z MPK Kielce powinien stracić dowód rejestracyjny za szybę kabiny kierowcy, która skutecznie zasłania lusterko (trzeba się wychylać, żeby coś w nim zobaczyć).

Mat
Posty: 426
Rejestracja: 19 grudnia 2007, o 23:03
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Mat » 14 maja 2012, o 08:33

GW pisze:(...)Każdy z przedsiębiorców, który zdecyduje się na współpracę, otrzyma po trzy wzory logotypów.(...)
źródło :arrow: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... z1upL8fbVT


jak myślicie czy MPK się skusi albo czy wogóle ktoś w firmie o tym pomyśli :?:

czepliwy77
Posty: 53
Rejestracja: 29 listopada 2011, o 14:52
Lokalizacja: Kielce

Post autor: czepliwy77 » 14 maja 2012, o 15:08

kielcekm pisze:. Często też jest przekraczany czas pracy. I dziwić się później, że tyle kolizji z udziałem autobusów MPK (z czego około połowa z winy kierowców MPK).
O stanie technicznym autobusów nie trzeba nawet pisać. .
Skąd posiadasz takie informacje odnośnie kolizji i ich procentowego udziału autobusów MPK?
Natomiast jeśli chodzi o czas pracy to zakładam, że przekraczany jest (jeśli jest - mógłby się wypowiedzieć ktoś z wewnątrz) dzięki wspaniale napisanym rozkładom przez ZTM, nie dostosowanym do sytuacji panującej na drogach miasta. Z tego co wiem to przy jeździe od 8 do 10 godzin przysługuje min 45 minut przerwy.
A co do stanu technicznego to też sprawa dyskusyjna (mam na myśli BUSy - przepraszam Prywatnych Przewoźników :)

Wracając do tematu to sprawa kontroli jest mocno rozdmuchana przez krzykliwych związkowców. Nie od dziś wiadomo, że jest paru "rządzących"
chcących doprowadzić MPK do ruiny podobnie jak PKS. Wskażcie firmę transportową, która ma porządek w papierach.

kielcekm
Posty: 126
Rejestracja: 12 listopada 2010, o 20:11
Lokalizacja: Kielce

Post autor: kielcekm » 14 maja 2012, o 15:27

czepliwy77 pisze:Skąd posiadasz takie informacje odnośnie kolizji i ich procentowego udziału autobusów MPK?
Takie informacje podała Śreniawska w jednym z wywiadów dla mediów.

Art. 31b ustawy o czasie pracy kierowców. 1. Kierowcy przysługuje przerwa przeznaczona na odpoczynek w wymiarze nie krótszym niż 30 minut, w przypadku gdy łączny dzienny czas prowadzenia pojazdu wynosi od 6 do 8 godzin, oraz w wymiarze nie krótszym niż 45 minut w przypadku, gdy łączny dzienny czas prowadzenia pojazdu przekracza 8 godzin. Przerwa ta przysługuje kierowcy przed upływem 6 godzin łącznego dziennego czasu prowadzenia pojazdu.
2. Przerwy, o których mowa w ust. 1, mogą być dzielone na okresy krótsze, które są wykorzystywane w czasie prowadzenia pojazdu zgodnie z obowiązującym kierowcę rozkładem jazdy, pod warunkiem że jedna z przerw trwa co najmniej 15 minut.

W związku z powyższym oraz z art.134 kp kierowcy przysługują co najmniej dwie przerwy minimum 15-minutowe, a tego często kierowcy nie mają i jest to wyłącznie wina MPK.
czepliwy77 pisze:Wskażcie firmę transportową, która ma porządek w papierach.
Wiele jest takich firm, zarówno zajmujących się przewozem drogowym rzeczy, jak i osób. MPK za to żeruje na pracownikach, nie przestrzegając m.in. ich praw pracowniczych.

andrzejnowak90
Posty: 68
Rejestracja: 10 marca 2012, o 17:50

Post autor: andrzejnowak90 » 14 maja 2012, o 20:46

Po 15. kursie na 15/1 w sobotę kierowca ma 44 minuty postoju na Ślichowicach, a po 11. i 19. po 34 minuty.

czepliwy77
Posty: 53
Rejestracja: 29 listopada 2011, o 14:52
Lokalizacja: Kielce

Post autor: czepliwy77 » 15 maja 2012, o 14:20

kielcekm pisze: Art. 31b ustawy o czasie pracy kierowców.
Ustawa o czasie pracy kierowców w przewozach regularnych, których droga przejazdu nie przekracza 50 kilometrów nie ma zastosowania. Czas pracy musi być zgodny z Kodeksem Pracy. Więc jeśli chodzi o kontrolę ITD to chyba powinna być ona połączona z kontrolą Inspekcji Pracy.

kielcekm
Posty: 126
Rejestracja: 12 listopada 2010, o 20:11
Lokalizacja: Kielce

Post autor: kielcekm » 15 maja 2012, o 15:05

czepliwy77 pisze: Ustawa o czasie pracy kierowców w przewozach regularnych, których droga przejazdu nie przekracza 50 kilometrów nie ma zastosowania. Czas pracy musi być zgodny z Kodeksem Pracy. Więc jeśli chodzi o kontrolę ITD to chyba powinna być ona połączona z kontrolą Inspekcji Pracy.
Bzdura. W stosunku do komunikacji miejskiej zastosowanie ma w szczególności rozdział 4a (art.31a-art.31e) ustawy o czasie pracy kierowców.
Jeśli chodzi o kontrole czasu pracy, to ITD interesuje przede wszystkim czas jazdy i wymagane przerwy, a Inspekcję Pracy - czas pracy.

czepliwy77
Posty: 53
Rejestracja: 29 listopada 2011, o 14:52
Lokalizacja: Kielce

Post autor: czepliwy77 » 15 maja 2012, o 22:03

Zwracam honor. Masz rację. :oops: Źle sformułowałem wypowiedź. Miałem na myśli to co napisałeś w ostatnim zdaniu. Dlatego kontrola powinna być połączona ITD + IP.

kielcekm
Posty: 126
Rejestracja: 12 listopada 2010, o 20:11
Lokalizacja: Kielce

Post autor: kielcekm » 25 maja 2012, o 13:18

W 2007 roku za jedną cysternę benzyny płaciliśmy 113 tysięcy złotych. Teraz 190 tysięcy. Ceny rosną, a pieniędzy brak - mówiła Elżbieta Śreniawska prezes MPK. Dziś w Sądzie Rejonowym w Kielcach rozpoczął się proces cywilny jaki miejski przewoźnik wytoczył Zarządowi Transportu Miejskiego w Kielcach.

Chodzi o kontrakt na świadczenie usług przewozowych na liniach komunikacji miejskiej. Obowiązuje on w latach 2007-2017, czyli jeszcze przez pięć lat.

W umowie określono, że ZTM będzie płacił MPK 4,71 zł za każdy przejechany wozokilometr. Stawka ta jest jednak waloryzowana co kwartał, obecnie wynosi 5,11 zł. MPK domaga się renogacjacji tej stawki o 60 groszy, ze względu na "nieprzewidziany w umowie wzrost cen benzyny". ZTM się na to nie zgadza.

W czwartek sąd wysłuchał stanowisk obu stron.

- Dalej trzymamy się swojego wcześniejszego stanowiska. Nie ma podstaw do renegocjacji tej umowy - mówił po rozprawie dyrektor ZTM, Marian Sosnowski.

- To nie tyle spór natury gospodarczej, co prawnej. Wydaje mi się, że co do tego, ze stawka powinna być podwyższona nie ma wątpliwości. Te dotyczą tego, czy mamy prawo renegocjować umowę, a raczej czy zaistniały nadzwyczajne okoliczności do jej renegocjacji. Naszym zdaniem jak najbardziej tak, bowiem aż tak gwałtownie rosnących cen benzyny nie byliśmy w stanie przewidzieć - powiedziała prezes MPK, Elżbieta Śreniawska.

Według przedstawionych przez nią wyliczeń w latach 2007-2012 cena benzyny wzrosła średnio o 63 procent. W latach 2002-2007 wzrost ten wynosił tylko około 10 procent.

Kolejna rozprawa zaplanowana została na 10 lipca.

Źródło: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... nzyne.html

MPK domaga się renegacjacji tej stawki o 60 groszy, ze względu na "nieprzewidziany w umowie wzrost cen benzyny" - ciekawe stwierdzenie. Umowa dotyczy przede wszystkim obsługi komunikacyjnej miasta, a nie cen paliw. Wzrost cen paliw MPK powinno uwzględnić w stawce z 1km w przetargu. Po za tym jest to zwykłe ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej i pasażerowie nie mogą ponosić kosztów złego zarządzania w MPK (gdyby MPK dostało większą stawkę za 1km - prawdopodobnie będzie kolejna podwyżka cen biletów).

ODPOWIEDZ