Koleje w regionie świętokrzyskim
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, CKfan, AR
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1653
- Rejestracja: 20 lutego 2008, o 20:16
- Lokalizacja: Kielce
Skarżysko
Kamienna.org
Szykują trasę na Łódź
Data:26-08-2010
Od dawna mówi się już o przywróceniu połączenia kolejowego ze Skarżyska do Łodzi. Przypominamy, że portal Skarzysko-Kamienna.org jako jedyny, zainteresował się dokładnie tą sprawą.
Od ponad dwóch tygodni można zauważyć bardzo długi i dziwny pociąg, bardzo powoli poruszający się po naszej kolejowej trasie "Łódzkiej". Z informacji jakie udało nam się zdobyć, jest to specjalny pociąg który poprawia samą fizyczną infrastrukturę kolejową trasy, tj. poprawia ułożenie torów oraz poprawia obecne nasypy przy nich. Wkrótce ma się pojawić także pociąg który zajmować się będzie prostowaniem torów. Oto przestroga dla kierowców: na większości przejazdów kolejowych w Skarżysku, znajduje się tabliczka ostrzegająca o uszkodzeniu rogatek (wynika to właśnie z tejże rewitalizacji trasy). Prosimy zachować ostrożność!!!
Jak łatwo się domyśleć, trasa na pewno nie jest rewitalizowana na potrzeby ruchu towarowego, który na razie jest utrzymywany w liczbie czterech pociągów dziennie. Jak wiemy, ruch pasażerski w tym kierunku nie jest utrzymywany. Nie otrzymaliśmy jednoznacznej informacji od spółki Arriva PCC (to ona była od samego początku zainteresowana przejęciem połączeń do Łodzi) odnośnie jej wejścia na świętokrzyskie tory, jednakże nie otrzymaliśmy także odpowiedzi negatywnej. Urząd Marszałkowski także milczy, lecz z nieoficjalnych źródeł blisko związanych z Urzędem, wiemy iż prawdopodobnie od końca tego roku, bądź początku 2011 powrócą bezpośrednie pociągi relacji Skarżysko-Kamienna - Łódź Fabryczna.
http://www.skarzysko-kamienna.org/sk/in ... show&id=65
Kamienna.org
Szykują trasę na Łódź
Data:26-08-2010
Od dawna mówi się już o przywróceniu połączenia kolejowego ze Skarżyska do Łodzi. Przypominamy, że portal Skarzysko-Kamienna.org jako jedyny, zainteresował się dokładnie tą sprawą.
Od ponad dwóch tygodni można zauważyć bardzo długi i dziwny pociąg, bardzo powoli poruszający się po naszej kolejowej trasie "Łódzkiej". Z informacji jakie udało nam się zdobyć, jest to specjalny pociąg który poprawia samą fizyczną infrastrukturę kolejową trasy, tj. poprawia ułożenie torów oraz poprawia obecne nasypy przy nich. Wkrótce ma się pojawić także pociąg który zajmować się będzie prostowaniem torów. Oto przestroga dla kierowców: na większości przejazdów kolejowych w Skarżysku, znajduje się tabliczka ostrzegająca o uszkodzeniu rogatek (wynika to właśnie z tejże rewitalizacji trasy). Prosimy zachować ostrożność!!!
Jak łatwo się domyśleć, trasa na pewno nie jest rewitalizowana na potrzeby ruchu towarowego, który na razie jest utrzymywany w liczbie czterech pociągów dziennie. Jak wiemy, ruch pasażerski w tym kierunku nie jest utrzymywany. Nie otrzymaliśmy jednoznacznej informacji od spółki Arriva PCC (to ona była od samego początku zainteresowana przejęciem połączeń do Łodzi) odnośnie jej wejścia na świętokrzyskie tory, jednakże nie otrzymaliśmy także odpowiedzi negatywnej. Urząd Marszałkowski także milczy, lecz z nieoficjalnych źródeł blisko związanych z Urzędem, wiemy iż prawdopodobnie od końca tego roku, bądź początku 2011 powrócą bezpośrednie pociągi relacji Skarżysko-Kamienna - Łódź Fabryczna.
http://www.skarzysko-kamienna.org/sk/in ... show&id=65
Remont EZTów dla Łódzkiego:
http://www.rynek-kolejowy.pl/19814/Prez ... aliska.htm
http://www.rynek-kolejowy.pl/19814/Prez ... aliska.htm
- Nowak
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1647
- Rejestracja: 29 maja 2006, o 20:09
- Lokalizacja: Kraków / Kielce
Polski pierdolnik czyli jak chwalono się remontem linii Warszawa - Gdańsk (i samymi Pendolino z TILTem) przystosowanym do składów z wychylnym pudłem po czym w specyfikacji zamówiono pociągi w wersji bez wychylnego pudła.
Druga sprawa to podpisanie przez MI umowy z PIC na 15 lat dofinansowania i tylko czekać aż KE sie za to weźmie... kto (jak)rządzi tym krajem..
http://www.rynek-kolejowy.pl/20121/Pend ... _pudla.htm
http://www.rynek-kolejowy.pl/20141/E65_ ... zy_bez.htm
http://inforail.pl/text.php?from=main&id=36528
PS
Nowy rozkład:
Mieszkańcom województwa świętokrzyskiego nowy rozkład przyniesie dodatkowy pociąg z Częstochowy do Włoszczowy, a podróżujących na trasie Skarżysko-Kamienna – Ostrowiec Świętokrzyski czeka miła niespodzianka: skrócenie czasu przejazdu średnio o około 25 min.
Pierwsze interREGIO dotrą na Lubelszczyznę. „Bolko” będzie kursował codziennie z Lublina do Wrocławia przez Radom, Kielce i Katowice.
Druga sprawa to podpisanie przez MI umowy z PIC na 15 lat dofinansowania i tylko czekać aż KE sie za to weźmie... kto (jak)rządzi tym krajem..
http://www.rynek-kolejowy.pl/20121/Pend ... _pudla.htm
http://www.rynek-kolejowy.pl/20141/E65_ ... zy_bez.htm
http://inforail.pl/text.php?from=main&id=36528
PS
Nowy rozkład:
Mieszkańcom województwa świętokrzyskiego nowy rozkład przyniesie dodatkowy pociąg z Częstochowy do Włoszczowy, a podróżujących na trasie Skarżysko-Kamienna – Ostrowiec Świętokrzyski czeka miła niespodzianka: skrócenie czasu przejazdu średnio o około 25 min.
Pierwsze interREGIO dotrą na Lubelszczyznę. „Bolko” będzie kursował codziennie z Lublina do Wrocławia przez Radom, Kielce i Katowice.
- Nowak
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1647
- Rejestracja: 29 maja 2006, o 20:09
- Lokalizacja: Kraków / Kielce
UTK dyscyplinuje
W związku ze zbliżającym się okresem świąteczno-noworocznym, a co za tym idzie wzrostem liczby osób korzystających z usług kolei, Urząd Transportu Kolejowego zalecił przewoźnikom pasażerskim zwrócenie szczególnej uwagi na jakość wykonywanych usług przewozowych w tym czasie. - Zaobserwowany podczas pierwszych 9 miesięcy br. poważny spadek liczby osób przewożonych transportem kolejowym w Polsce potwierdza brak akceptacji dla poziomu jakości świadczonych usług. Ostatnio, w okresie trudnych warunków atmosferycznych i zmiany rozkładu jazdy jakość ta uległa dalszemu obniżeniu – powiedział Krzysztof Jaroszyński, prezes UTK. - Niezbędna jest pilna poprawa jakości usług świadczonych pasażerom przez przewoźników, właścicieli dworców i zarządzających dworcami oraz zarządców infrastruktury kolejowej – dodał prezes UTK.
W szczególności, prezes UTK zalecił: zapewnienie dostępnej, wiarygodnej i aktualnej informacji o rozkładzie jazdy i wprowadzanych w nim zmianach z wykorzystaniem mediów elektronicznych, ale także w tradycyjnej formie rozkładów planszowych i ogłoszeń w punktach odprawy osób; niezwłoczne informowanie pasażerów na stacjach, przystankach i w pociągach o zakłóceniach w wykonywaniu przewozów z podaniem ich przyczyny, przewidywanej wielkości opóźnienia i możliwościach kontynuacji podróży bądź powrotu do stacji wyjazdu, z wykorzystaniem urządzeń audiowizualnych, a przy ich braku – bezpośrednio przez pracowników; zapewnienie sprawności taboru, w tym ogrzewania, oświetlenia, drzwi wejściowych oraz jego właściwego stanu sanitarnego; zapewnienie rezerwy sprawnego taboru, uruchamianej w przypadkach zakłóceń eksploatacyjnych; umożliwienie pasażerom – w uzasadnionych przypadkach – odbywania podróży pociągiem innego przewoźnika bez konieczności zawierania nowej umowy przewozu i wydatkowania przez pasażera dodatkowych środków finansowych; zapewnienie ogrzewania i oświetlenia pomieszczeń dworcowych; zapewnienie dostępności pociągów poprzez niezwłoczne usuwanie śniegu i gołoledzi z peronów (zwłaszcza w pobliżu krawędzi), schodów i dróg komunikacyjnych; maksymalne uproszczenie procedur związanych ze składaniem i rozpatrywaniem reklamacji.
Równocześnie prezes przypomniał o obowiązku przestrzegania przepisów rozporządzenia nr 1371/2007/WE dotyczącego praw i obowiązków pasażerów. Zgodnie z tym rozporządzeniem przewoźnik kolejowy ma obowiązek udzielania pasażerom przed rozpoczęciem podróży żądanych przez nich informacji, dotyczących m.in.: warunków umowy przewozu, rozkładu jazdy i warunków odbycia najszybszej lub najtańszej podróży, czynników, mogących zakłócić lub przerwać połączenie, przysługujących pasażerom praw oraz procedurach wnoszenia skarg.
W przypadku, kiedy przewidywane jest opóźnienie przyjazdu pasażera do miejsca przeznaczenia o ponad 60 minut, przewoźnik ma obowiązek zapewnić pasażerowi możliwość wyboru pomiędzy: zwrotem pełnego kosztu biletu na warunkach, na jakich został opłacony, za część lub części niezrealizowanej podróży oraz za część lub części już zrealizowane, jeżeli taka podróż jest już bezcelowa w kontekście pierwotnego planu podróży, wraz z zapewnieniem w odpowiednich przypadkach połączenia powrotnego do miejsca wyjazdu w najbliższym dostępnym terminie; albo kontynuacją lub zmianą trasy podróży, przy porównywalnych warunkach przewozu, do miejsca docelowego w najbliższym dostępnym terminie; albo w późniejszym terminie dogodnym dla pasażera. Oznacza, to, że pasażer może: przed rozpoczęciem podróży zrezygnować z podróży i otrzymać zwrot pełnego kosztu biletu lub zmienić termin lub trasę podróży. Tymczasem po rozpoczęciu podróży może zrezygnować z kontynuowania podróży i otrzymać zwrot kosztu biletu za część podróży, która nie została zrealizowana, zmienić termin lub trasę kontynuowania podróży lub zrezygnować z kontynuowania podróży, jeżeli stała się ona bezcelowa; w tej sytuacji pasażer powinien otrzymać zwrot kosztów zakupionego biletu (zarówno za niezrealizowaną, jak i zrealizowaną część podróży) oraz prawo do bezpłatnego powrotu najbliższym pociągiem do miejsca rozpoczęcia podróży (stacji wyjazdu wskazanej na bilecie).
Pasażer ma również prawo do składania na adres przewoźnika skarg w sprawie naruszenia przepisów rozporządzenia 1371/2007/WE i reklamacji dotyczących umowy przewozu. Przewoźnik ma obowiązek w ciągu miesiąca udzielić odpowiedzi na skargę lub – w wyjątkowych przypadkach – poinformować pasażera o terminie udzielenia odpowiedzi, nie dłuższym niż 3 miesiące.
Przestrzeganie ww. przepisów jest przedmiotem nadzoru sprawowanego przez prezesa UTK. Pasażerowie mają prawo składania na adres urzędu skarg. Złożenie skargi traktowane jest jako wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego, w wyniku którego podjęta zostaje decyzja stwierdzająca naruszenie prawa, określająca zakres nieprawidłowości i termin ich usunięcia, bądź brak takiego naruszenia. Na podmiot naruszający prawa pasażerów oraz kierującą nim osobę może zostać nałożona kara pieniężna - poinformował Urząd Transportu Kolejowego.
źródło: UTK
W związku ze zbliżającym się okresem świąteczno-noworocznym, a co za tym idzie wzrostem liczby osób korzystających z usług kolei, Urząd Transportu Kolejowego zalecił przewoźnikom pasażerskim zwrócenie szczególnej uwagi na jakość wykonywanych usług przewozowych w tym czasie. - Zaobserwowany podczas pierwszych 9 miesięcy br. poważny spadek liczby osób przewożonych transportem kolejowym w Polsce potwierdza brak akceptacji dla poziomu jakości świadczonych usług. Ostatnio, w okresie trudnych warunków atmosferycznych i zmiany rozkładu jazdy jakość ta uległa dalszemu obniżeniu – powiedział Krzysztof Jaroszyński, prezes UTK. - Niezbędna jest pilna poprawa jakości usług świadczonych pasażerom przez przewoźników, właścicieli dworców i zarządzających dworcami oraz zarządców infrastruktury kolejowej – dodał prezes UTK.
W szczególności, prezes UTK zalecił: zapewnienie dostępnej, wiarygodnej i aktualnej informacji o rozkładzie jazdy i wprowadzanych w nim zmianach z wykorzystaniem mediów elektronicznych, ale także w tradycyjnej formie rozkładów planszowych i ogłoszeń w punktach odprawy osób; niezwłoczne informowanie pasażerów na stacjach, przystankach i w pociągach o zakłóceniach w wykonywaniu przewozów z podaniem ich przyczyny, przewidywanej wielkości opóźnienia i możliwościach kontynuacji podróży bądź powrotu do stacji wyjazdu, z wykorzystaniem urządzeń audiowizualnych, a przy ich braku – bezpośrednio przez pracowników; zapewnienie sprawności taboru, w tym ogrzewania, oświetlenia, drzwi wejściowych oraz jego właściwego stanu sanitarnego; zapewnienie rezerwy sprawnego taboru, uruchamianej w przypadkach zakłóceń eksploatacyjnych; umożliwienie pasażerom – w uzasadnionych przypadkach – odbywania podróży pociągiem innego przewoźnika bez konieczności zawierania nowej umowy przewozu i wydatkowania przez pasażera dodatkowych środków finansowych; zapewnienie ogrzewania i oświetlenia pomieszczeń dworcowych; zapewnienie dostępności pociągów poprzez niezwłoczne usuwanie śniegu i gołoledzi z peronów (zwłaszcza w pobliżu krawędzi), schodów i dróg komunikacyjnych; maksymalne uproszczenie procedur związanych ze składaniem i rozpatrywaniem reklamacji.
Równocześnie prezes przypomniał o obowiązku przestrzegania przepisów rozporządzenia nr 1371/2007/WE dotyczącego praw i obowiązków pasażerów. Zgodnie z tym rozporządzeniem przewoźnik kolejowy ma obowiązek udzielania pasażerom przed rozpoczęciem podróży żądanych przez nich informacji, dotyczących m.in.: warunków umowy przewozu, rozkładu jazdy i warunków odbycia najszybszej lub najtańszej podróży, czynników, mogących zakłócić lub przerwać połączenie, przysługujących pasażerom praw oraz procedurach wnoszenia skarg.
W przypadku, kiedy przewidywane jest opóźnienie przyjazdu pasażera do miejsca przeznaczenia o ponad 60 minut, przewoźnik ma obowiązek zapewnić pasażerowi możliwość wyboru pomiędzy: zwrotem pełnego kosztu biletu na warunkach, na jakich został opłacony, za część lub części niezrealizowanej podróży oraz za część lub części już zrealizowane, jeżeli taka podróż jest już bezcelowa w kontekście pierwotnego planu podróży, wraz z zapewnieniem w odpowiednich przypadkach połączenia powrotnego do miejsca wyjazdu w najbliższym dostępnym terminie; albo kontynuacją lub zmianą trasy podróży, przy porównywalnych warunkach przewozu, do miejsca docelowego w najbliższym dostępnym terminie; albo w późniejszym terminie dogodnym dla pasażera. Oznacza, to, że pasażer może: przed rozpoczęciem podróży zrezygnować z podróży i otrzymać zwrot pełnego kosztu biletu lub zmienić termin lub trasę podróży. Tymczasem po rozpoczęciu podróży może zrezygnować z kontynuowania podróży i otrzymać zwrot kosztu biletu za część podróży, która nie została zrealizowana, zmienić termin lub trasę kontynuowania podróży lub zrezygnować z kontynuowania podróży, jeżeli stała się ona bezcelowa; w tej sytuacji pasażer powinien otrzymać zwrot kosztów zakupionego biletu (zarówno za niezrealizowaną, jak i zrealizowaną część podróży) oraz prawo do bezpłatnego powrotu najbliższym pociągiem do miejsca rozpoczęcia podróży (stacji wyjazdu wskazanej na bilecie).
Pasażer ma również prawo do składania na adres przewoźnika skarg w sprawie naruszenia przepisów rozporządzenia 1371/2007/WE i reklamacji dotyczących umowy przewozu. Przewoźnik ma obowiązek w ciągu miesiąca udzielić odpowiedzi na skargę lub – w wyjątkowych przypadkach – poinformować pasażera o terminie udzielenia odpowiedzi, nie dłuższym niż 3 miesiące.
Przestrzeganie ww. przepisów jest przedmiotem nadzoru sprawowanego przez prezesa UTK. Pasażerowie mają prawo składania na adres urzędu skarg. Złożenie skargi traktowane jest jako wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego, w wyniku którego podjęta zostaje decyzja stwierdzająca naruszenie prawa, określająca zakres nieprawidłowości i termin ich usunięcia, bądź brak takiego naruszenia. Na podmiot naruszający prawa pasażerów oraz kierującą nim osobę może zostać nałożona kara pieniężna - poinformował Urząd Transportu Kolejowego.
źródło: UTK
- Adasiek CK
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1141
- Rejestracja: 4 stycznia 2008, o 03:03
- Lokalizacja: Kielce <-> Warszawa
Z Kielc lepsza podróż do Krakowa i Katowic. Przyjadą nowe pociągi
Do 2014 roku na torach w województwie świętokrzyskim pojawią się kolejne cztery nowe pociągi. W nowoczesnych i wygodnych wagonach podróżni pojadą z Kielc do Krakowa i z Kielc do Katowic.
W poniedziałek w Ministerstwie Infrastruktury w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli czterech województw - świętokrzyskiego, podkarpackiego, śląskiego i małopolskiego - z władzami resortu. Jak informuje członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Jan Maćkowiak, wszystkie cztery regiony dostały zielone światło na projekt zakupu pojazdów szynowych osobowych do przewozów międzyregionalnych. Warta w sumie 400 milionów złotych inwestycja w tabor będzie dofinansowana w 50 procentach z programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, pozostała część to wkład własny samorządów, na który oprócz pieniędzy z regionalnych budżetów składają się subwencja kolejowa i rezerwa kolejowa celowa.
Województwo świętokrzyskie kupi cztery pociągi. - Do 2014 roku pojazdy będą na naszych torach. Obsłużą linie relacji Kielce - Kraków i Kielce - Katowice - informuje Maćkowiak. Przypomina, że jeszcze w tym roku do regionu dotrą kupione niedawno cztery inne pociągi marki ELF. - To nowoczesne wagony, o wysokim standardzie. Ich obecność spowoduje, że pomalutku będziemy zmieniać opinię o kolei - podkreśla Jan Maćkowiak.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /439768001
na wiki jest info o zamówieniu http://pl.wikipedia.org/wiki/PESA_ELF
pierwsze słyszę, że u nas Elfy będą jeździć...
Do 2014 roku na torach w województwie świętokrzyskim pojawią się kolejne cztery nowe pociągi. W nowoczesnych i wygodnych wagonach podróżni pojadą z Kielc do Krakowa i z Kielc do Katowic.
W poniedziałek w Ministerstwie Infrastruktury w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli czterech województw - świętokrzyskiego, podkarpackiego, śląskiego i małopolskiego - z władzami resortu. Jak informuje członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Jan Maćkowiak, wszystkie cztery regiony dostały zielone światło na projekt zakupu pojazdów szynowych osobowych do przewozów międzyregionalnych. Warta w sumie 400 milionów złotych inwestycja w tabor będzie dofinansowana w 50 procentach z programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, pozostała część to wkład własny samorządów, na który oprócz pieniędzy z regionalnych budżetów składają się subwencja kolejowa i rezerwa kolejowa celowa.
Województwo świętokrzyskie kupi cztery pociągi. - Do 2014 roku pojazdy będą na naszych torach. Obsłużą linie relacji Kielce - Kraków i Kielce - Katowice - informuje Maćkowiak. Przypomina, że jeszcze w tym roku do regionu dotrą kupione niedawno cztery inne pociągi marki ELF. - To nowoczesne wagony, o wysokim standardzie. Ich obecność spowoduje, że pomalutku będziemy zmieniać opinię o kolei - podkreśla Jan Maćkowiak.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /439768001
na wiki jest info o zamówieniu http://pl.wikipedia.org/wiki/PESA_ELF
pierwsze słyszę, że u nas Elfy będą jeździć...
<klawy tekścik w tym miejscu>
- Sebastian
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 535
- Rejestracja: 23 sierpnia 2007, o 13:19
- Lokalizacja: WIETRZNIA
Szybki pociąg połączy Kraków z Warszawą
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wa ... omosc.html
Niestety znów nie przez Kielce
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wa ... omosc.html
Niestety znów nie przez Kielce
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
Słuchajcie, staram się być obiektywny.
Po pierwsze - budowa trasy kolejowej Warszawa-Kraków przez Kielce i Radom to znacznie większe koszty (bardziej problematyczne ukształtowanie terenu).
Po drugie - popatrzmy w mniejszej perspektywie naszego regionu, co wydaje nam się pilniejsze: modernizacja odcinka Kielce - Skarżysko-Kamienna czy może Skarżysko-Kamienna - Ostrowiec Świętokrzyski? Oczywiście ten pierwszy, bo jest WAŻNIEJSZY i łączy WIĘKSZE ośrodki. I mniej istotne jest to, że ten drugi odcinek jest w znacznie gorszym stanie. Podejrzewam, że w podobny sposób myślą decydenci w stolicy. Szczerze nie sądzę by kierowali się złośliwością. Oni po prostu nie uważają Kielc czy Radomia za miasta strategiczne w rozwoju gospodarczym kraju.
Inną sprawą jest też kwestia kto tymi pociągami jeździ. Ekspresy Warszawa-Kraków są zawsze zapełnione, natomiast do Kielc jeżdżą głównie studenci i drobni pracownicy - poza weekendami te pociągi świecą pustkami. Analiz nie robiłem, ale sądzę, że większość z nich dalej jeździłaby TLK-ami, nawet gdyby wreszcie stworzyli połączenie ekspresami.
Po pierwsze - budowa trasy kolejowej Warszawa-Kraków przez Kielce i Radom to znacznie większe koszty (bardziej problematyczne ukształtowanie terenu).
Po drugie - popatrzmy w mniejszej perspektywie naszego regionu, co wydaje nam się pilniejsze: modernizacja odcinka Kielce - Skarżysko-Kamienna czy może Skarżysko-Kamienna - Ostrowiec Świętokrzyski? Oczywiście ten pierwszy, bo jest WAŻNIEJSZY i łączy WIĘKSZE ośrodki. I mniej istotne jest to, że ten drugi odcinek jest w znacznie gorszym stanie. Podejrzewam, że w podobny sposób myślą decydenci w stolicy. Szczerze nie sądzę by kierowali się złośliwością. Oni po prostu nie uważają Kielc czy Radomia za miasta strategiczne w rozwoju gospodarczym kraju.
Inną sprawą jest też kwestia kto tymi pociągami jeździ. Ekspresy Warszawa-Kraków są zawsze zapełnione, natomiast do Kielc jeżdżą głównie studenci i drobni pracownicy - poza weekendami te pociągi świecą pustkami. Analiz nie robiłem, ale sądzę, że większość z nich dalej jeździłaby TLK-ami, nawet gdyby wreszcie stworzyli połączenie ekspresami.
Ambicja to coś co prowadzi ludzkość do postępu, a ludzi do depresji
Obiektywnie ladowanie kasy w linie laczaca dwa miasta z pominieciem dwoch regionow o liczebnosci ponad 1mln (Radom, Kielce) jest absurdem. Za kilkanascie lat z kolei o przyzwoitym standardzie beda mogli korzystac mieszkancy kilku miast, a reszta bedzie patrzyla na rozsypujaca sie infrastrukture w ilosci niemal 20 000 km.
- MeehoweCK
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 3317
- Rejestracja: 25 września 2005, o 17:41
- Lokalizacja: Warszawa / Kielce
- Kontakt:
Przed świętami PKP Intercity wprowadziły na próbę obowiązkową rezerwację miejsc w kilku najbardziej zatłoczonych pociągach TLK. Wśród nich znalazła się między innymi linia Kraków-Kołobrzeg przez Kielce i Warszawę. Sam pomysł - wydawałoby się bardzo dobry. Gorzej z jego realizacją...
W środę 21 grudnia jechałem z Warszawy do Kielc. Kupiłem bilet na dworcu w kasie. Okazało się, że płacę 17,64 zamiast 20,09 jak zwykle. Pomyślałem, że fajnie. Pani nie wspomniała mi nic, że muszę jeszcze kupić miejscówkę za 5 zł. Na rozkładzie też nie było takiej informacji. O tym, że pociąg jest objęty całkowitą rezerwacją miejsc, dowiedziałem się z megafonu, stojąc na peronie kilka minut przed odjazdem. Oprócz mnie jakieś 2/3 ludzi również nie miała miejscówki, wszyscy siadali gdziekolwiek (na szczęście pociąg był wyjątkowo mało oblężony). W moim przedziale jechała dziewczyna, która kupiła bilet w automacie. Wydawałoby się logiczne, że powinien jej sprzedać od razu z miejscówką, tymczasem sprzedał jej sam bilet bez rezerwacji. Efekt - musieliśmy kupić miejscówki u konduktora z dopłatą. Oczywiście wypisał nam miejscówki na przypadkowe miejsca, w innym wagonie.
Jeszcze ciekawszą sytuację miał mój kolega, który jechał z Warszawy do Poznania. Tam pociąg już był zatłoczony. Co się okazało? Że gdy skończyły się miejscówki, kolej sprzedawała następne, dublując miejsca! Jeden z pasażerów, na którego miejscu rezerwację miała również inna kobieta, spytał konduktorki jak to możliwe, że dwie osoby mają rezerwację na jedno miejsce. Odpowiedziała mu, że pasażerów jest więcej niż miejsc, więc inaczej się nie dało. Nikomu nie przyszło do głowy, aby przestać sprzedawać miejscówki, gdy ich zabrakło. Niech mi ktoś wytłumaczy - co za idioci tam pracują, że nawet najlepszy pomysł zawsze spieprzą?
W środę 21 grudnia jechałem z Warszawy do Kielc. Kupiłem bilet na dworcu w kasie. Okazało się, że płacę 17,64 zamiast 20,09 jak zwykle. Pomyślałem, że fajnie. Pani nie wspomniała mi nic, że muszę jeszcze kupić miejscówkę za 5 zł. Na rozkładzie też nie było takiej informacji. O tym, że pociąg jest objęty całkowitą rezerwacją miejsc, dowiedziałem się z megafonu, stojąc na peronie kilka minut przed odjazdem. Oprócz mnie jakieś 2/3 ludzi również nie miała miejscówki, wszyscy siadali gdziekolwiek (na szczęście pociąg był wyjątkowo mało oblężony). W moim przedziale jechała dziewczyna, która kupiła bilet w automacie. Wydawałoby się logiczne, że powinien jej sprzedać od razu z miejscówką, tymczasem sprzedał jej sam bilet bez rezerwacji. Efekt - musieliśmy kupić miejscówki u konduktora z dopłatą. Oczywiście wypisał nam miejscówki na przypadkowe miejsca, w innym wagonie.
Jeszcze ciekawszą sytuację miał mój kolega, który jechał z Warszawy do Poznania. Tam pociąg już był zatłoczony. Co się okazało? Że gdy skończyły się miejscówki, kolej sprzedawała następne, dublując miejsca! Jeden z pasażerów, na którego miejscu rezerwację miała również inna kobieta, spytał konduktorki jak to możliwe, że dwie osoby mają rezerwację na jedno miejsce. Odpowiedziała mu, że pasażerów jest więcej niż miejsc, więc inaczej się nie dało. Nikomu nie przyszło do głowy, aby przestać sprzedawać miejscówki, gdy ich zabrakło. Niech mi ktoś wytłumaczy - co za idioci tam pracują, że nawet najlepszy pomysł zawsze spieprzą?