Kielce - infrastruktura rowerowa
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1, MeehoweCK, Masmix
Nowe ścieżki na Stadionie
W lesie na kieleckim Stadionie powstaną odrębne ścieżki dla pieszych, rowerzystów i sympatyków jazdy konnej. Władze miasta otrzymały zgodę leśników na przeprowadzenie pewnych zmian w komleksie leśnym. Jest to niezbędne do przystosowania tras dla jeźdźców, poinformował Radio Kielce wiceprezydent Czesław Gruszewski. Konieczne jest odpowiednie oznakowanie i informacja dotycząca nowych tras. Tym miałoby się zająć PTTK. Sprawą otwartą pozostaje utrzymanie nowych szlaków. Wiceprezydent Gruszewski nie chciałby, żeby ten obowiązek przejęło wyłącznie miasto i liczy na propozycje od zainteresowanych. Za dwa tygodnie odbędzie się spotkanie władz miasta i lesników i wówczas mają pojawić się już konkretne propozycje nowych tras.
http://www.radio.kielce.com.pl/index.php?go=3&id_k=4739
===============================================
Ścieżka rowerowa pod mostem
Przejazd pod mostem na ulicy Ogrodowej. To jedno z rozwiązań , które ma poprawić bezpieczeństwo rowerzystów w Kielcach. Będzie polegało na wykonaniu lekkiej ażurowej konstrukcji. Umożliwi ona bezpieczny przejazd na drugą stronę jezdni do Skweru Szarych Szeregów, poinformował Radio Kielce dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Piotr Wójcik. Konstrukcja musi spełniać pewne warunki. W czasie ulewnych deszczów nie może blokować przepływu wód opadowych.
Jeżeli sprawdzi się rozwiązanie na ulicy Ogrodowej, to podobne zastosujemy na Alei IX - ciu Wieków Kielc. Inwestycja powinna zakończyć się późną jesienią – dodał dyrektor Wójcik.
Jednocześnie władze miasta chcą jak najszybciej umożliwić rowerzystom przejazd przez całe miasto. Zaprojektowana jest już ścieżka rowerowa wschód – zachód, a fazie projektów są kolejne. Ponadto na chodnikach, tam gdzie jest to możliwe będą wydzielane pasy dla cyklistów.
http://www.radio.kielce.com.pl/index.php?go=3&id_k=4755
W lesie na kieleckim Stadionie powstaną odrębne ścieżki dla pieszych, rowerzystów i sympatyków jazdy konnej. Władze miasta otrzymały zgodę leśników na przeprowadzenie pewnych zmian w komleksie leśnym. Jest to niezbędne do przystosowania tras dla jeźdźców, poinformował Radio Kielce wiceprezydent Czesław Gruszewski. Konieczne jest odpowiednie oznakowanie i informacja dotycząca nowych tras. Tym miałoby się zająć PTTK. Sprawą otwartą pozostaje utrzymanie nowych szlaków. Wiceprezydent Gruszewski nie chciałby, żeby ten obowiązek przejęło wyłącznie miasto i liczy na propozycje od zainteresowanych. Za dwa tygodnie odbędzie się spotkanie władz miasta i lesników i wówczas mają pojawić się już konkretne propozycje nowych tras.
http://www.radio.kielce.com.pl/index.php?go=3&id_k=4739
===============================================
Ścieżka rowerowa pod mostem
Przejazd pod mostem na ulicy Ogrodowej. To jedno z rozwiązań , które ma poprawić bezpieczeństwo rowerzystów w Kielcach. Będzie polegało na wykonaniu lekkiej ażurowej konstrukcji. Umożliwi ona bezpieczny przejazd na drugą stronę jezdni do Skweru Szarych Szeregów, poinformował Radio Kielce dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Piotr Wójcik. Konstrukcja musi spełniać pewne warunki. W czasie ulewnych deszczów nie może blokować przepływu wód opadowych.
Jeżeli sprawdzi się rozwiązanie na ulicy Ogrodowej, to podobne zastosujemy na Alei IX - ciu Wieków Kielc. Inwestycja powinna zakończyć się późną jesienią – dodał dyrektor Wójcik.
Jednocześnie władze miasta chcą jak najszybciej umożliwić rowerzystom przejazd przez całe miasto. Zaprojektowana jest już ścieżka rowerowa wschód – zachód, a fazie projektów są kolejne. Ponadto na chodnikach, tam gdzie jest to możliwe będą wydzielane pasy dla cyklistów.
http://www.radio.kielce.com.pl/index.php?go=3&id_k=4755
- michal_ck
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2682
- Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
- Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa
26 lipca 2007 - 0:01
Jazda po chodnikach
Miejski Zarząd Dróg przygotował już mapę chodników, na których wytyczone zostaną drogi dla rowerów.
Dostosowanie chodników do jazdy na rowerze i wytyczenie na nich ścieżek kosztować ma około 300 tysięcy złotych. Żeby było jak najtaniej, miasto chce wszystkie prace wykonać samo. (archiwum)
- Budowa ścieżek idzie powoli, więc chociaż w ten sposób pomożemy rowerzystom - mówi Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. MZD podeszło do sprawy poważnie, obfotografowano wszystkie chodniki, których szerokość sprzyja wpuszczeniu rowerzystów.
- Z naszych ustaleń wynika, że ścieżki można poprowadzić ul. Jesionową - odcinek od nowej ścieżki przy ul. Łódzkiej do tej biegnącej nad zalewem. Może ona iść dalej wzdłuż ulicy Jesionowej i Świętokrzyskiej aż do alei Solidarności.
TRZEBA DOSTOSOWAĆ
Drugi rejon, w którym będzie można jeździć po chodnikach, to odcinek od basenu przy ulicy Szczecińskiej - Bohaterów Warszawy, Tarnowską i Popiełuszki. Odcinek ma około 3 kilometry długości i trzeba go dostosować do jazdy: przesunąć przystanki bliżej jezdni, wyrównać chodniki. Niestety, ulicami np. Armii Ludowej czy na drugą stronę Popiełuszki (na wysokości Wrzosowej) rower trzeba przeprowadzać.
reklama
Rowerem można by się też poruszać po ulicy Źródłowej i wzdłuż Sandomierskiej do wysokości Szczecińskiej. - Ale to droga donikąd - mówi dyrektor.
- Wytyczanie ścieżek ma sens, gdy łączą się one z istniejącymi odcinkami lub wyprowadzają bezpiecznie za miasto. Dlatego zastanawiamy się nad tym rejonem, rozważamy też wyodrębnienie miejsca dla rowerów wzdłuż ulicy Witosa. Ulica jest szeroka, tylko pytanie jak zapewnić bezpieczeństwo rowerzystom? Na tym odcinku kierowcy z reguły jeżdżą bardzo szybko.
POTRZEBA 300 TYSIĘCY
Dostosowanie chodników do jazdy na rowerze i wytyczenie na nich ścieżek kosztować ma około 300 tysięcy złotych. - Żeby było jak najtaniej, chcemy wszystkie prace wykonać sami - mówi dyrektor. Weźmiemy się za to prawdopodobnie pod koniec sierpnia.
Jednocześnie w mieście przygotowywane są trzy nowe ścieżki. Pierwsza od zalewu przez park Dygasińskiego do alei Solidarności. Ten odcinek ma gotową dokumentację i pozwolenie na budowę. Potrzebne są pieniądze - około 4 miliony złotych. Miasto stara się o środki z funduszy zewnętrznych, budowa powinna ruszyć w przyszłym roku.
ZE ŚLICHOWIC DO PARKU
Dobiega końca dokumentacja ścieżki ze Ślichowic przez Grunwaldzką do parku. Tu potrzebne są jednak jeszcze większe pieniądze. Budowa samego tunelu pod torami to koszt ok. 5 mln zł. Na razie tych pieniędzy nie ma. Wkrótce będzie gotowa dokumentacja ścieżki biegnącej ulicami Gagarina, Langiewicza przez Bukówkę w stronę Morawicy i Daleszyc.
A pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej wybierają się także na teren gminy Zagnańsk, by wytyczyć ciąg dalszy ścieżki dochodzącej dzisiaj do ulicy Witosa.
Lidia Cichocka
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... 4/70725084
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II
- michal_ck
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2682
- Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
- Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa
Moje propozycje ścieżek rowerowych:
1:
Połączenie rezerwatów na terenie miasta ciągiem pieszo-rowerowym (ścieżka rowerowa) ze Ślichowic przez Kadzielnię do Wietrzni.
Dwie propozycje przebiegu tras zostały zaznaczone na poniższej mapie.
zielona: ŚLICHOWICE- Działkowa, Grunwaldzka, Żytnia, [istniejąca ścieżka – skwer Szarych Szeregów, Gagarina], KADZIELNIA- Gagarina, Mała Zgoda, przez „Psie Górki”, Wojska Polskiego- WIELRZNIA
czerwona: ŚLICHOWICE- Działkowa, Grunwaldzka, Żytnia, [istniejąca ścieżka – skwer Szarych Szeregów, Gagarina, al. Legionów, KADZIELNIA], Husarska, Wapiennikowa, Tarnowska, Wojska Polskiego- WIETRZNIA.
2:
Ścieżka rowerowa łącząca już istniejącą ścieżkę wzdłuż zalewu z os. Słoneczne Wzgórze i Świętokrzyskim
3:
ścieżka rowerowa (wzdłuż al. Legionów) powinna dochodzić do hali sportowej i stadionu lekkoatletycznego przy ul. Bocznej, a stamtąd wydzielonymi alejkami Parku Baranowskiego, minąwszy „Leśny Dwór” dochodziłaby do ul. Kusocińskiego i nią cyklista „wpadałby” bezpośrednio do Chęcińsko-Kieleckiego Parku Krajobrazowego (patrz mapa obok).
Ścieżka ta łączyłaby również miasto ze strefą powojskową („C”)
1:
Połączenie rezerwatów na terenie miasta ciągiem pieszo-rowerowym (ścieżka rowerowa) ze Ślichowic przez Kadzielnię do Wietrzni.
Dwie propozycje przebiegu tras zostały zaznaczone na poniższej mapie.
zielona: ŚLICHOWICE- Działkowa, Grunwaldzka, Żytnia, [istniejąca ścieżka – skwer Szarych Szeregów, Gagarina], KADZIELNIA- Gagarina, Mała Zgoda, przez „Psie Górki”, Wojska Polskiego- WIELRZNIA
czerwona: ŚLICHOWICE- Działkowa, Grunwaldzka, Żytnia, [istniejąca ścieżka – skwer Szarych Szeregów, Gagarina, al. Legionów, KADZIELNIA], Husarska, Wapiennikowa, Tarnowska, Wojska Polskiego- WIETRZNIA.
2:
Ścieżka rowerowa łącząca już istniejącą ścieżkę wzdłuż zalewu z os. Słoneczne Wzgórze i Świętokrzyskim
3:
ścieżka rowerowa (wzdłuż al. Legionów) powinna dochodzić do hali sportowej i stadionu lekkoatletycznego przy ul. Bocznej, a stamtąd wydzielonymi alejkami Parku Baranowskiego, minąwszy „Leśny Dwór” dochodziłaby do ul. Kusocińskiego i nią cyklista „wpadałby” bezpośrednio do Chęcińsko-Kieleckiego Parku Krajobrazowego (patrz mapa obok).
Ścieżka ta łączyłaby również miasto ze strefą powojskową („C”)
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II
- Jarek
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1118
- Rejestracja: 2 lipca 2006, o 22:35
- Lokalizacja: Kielce - Bocianek
Podobnie jak na ul Gagarina - bambuły ustawione na mijankę + oznaczenie pionowe i poziome.michal_ck pisze: rozważamy też wyodrębnienie miejsca dla rowerów wzdłuż ulicy Witosa. Ulica jest szeroka, tylko pytanie jak zapewnić bezpieczeństwo rowerzystom? Na tym odcinku kierowcy z reguły jeżdżą bardzo szybko.
Kielce - tu jest moje miejsce, tu jest mój dom.
Trzeba jak najszybciej ich uświadomić, że ścieżki rowerowe powinny być wykonane z asfaltu a nie z kostki brukowej! Argumentami mogą być: wyższy komfort jazdy, brak wyrastającej trawy na ścieżce i estetyka - asfaltowe ścieżki rowerowe są zdecydowanie ładniejsze, niż te wykonane z kostki. Jako przykład można podać Rzeszów, gdzie jest naprawdę bardzo dużo takich ścieżek rowerowych z asfaltu a obok nich chodniki z kostki. Z tego co pamiętam Kiba69 często bywa w MZD, więc mógłby poruszyć tą ważna sprawę! Jak nic nie zrobimy to znów nam dadzą coś w stylu ścieżki przy Łódzkiejmichal_ck pisze:
26 lipca 2007 - 0:01
Jazda po chodnikach
Miejski Zarząd Dróg przygotował już mapę chodników, na których wytyczone zostaną drogi dla rowerów.
...Jednocześnie w mieście przygotowywane są trzy nowe ścieżki. Pierwsza od zalewu przez park Dygasińskiego do alei Solidarności. Ten odcinek ma gotową dokumentację i pozwolenie na budowę. Potrzebne są pieniądze - około 4 miliony złotych. Miasto stara się o środki z funduszy zewnętrznych, budowa powinna ruszyć w przyszłym roku...
Lidia Cichocka
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... 4/70725084
Tyle ze w MZD pan u ktorego bylem (odpowiedzialny m.in za wysluchwianie pomyslow Kielczan) procz tego ze jest zyczliwy, mily i wiele obiecuje nie robi nic w kierunku chociazby analizy pomyslow "ludu", wiec poki co nie wybieram sie tam bo poprostu szkoda czasu i nerwow.
Ale mam pewien ciekawy pomysl i jezeli wyjdzie cos z tego, to napewno przejde sie jeszcze raz do MZD tyle ze do kogos mlodszego komu mam nadzieje bedzie zalezez na dobru Kielczan... Ale to dopiero poza srodkiem sezonu budowlanego czyli najwczesniej we wrzesniu, ale jak wypali to napewno wszyscy sie o tym dowiedza
Ale mam pewien ciekawy pomysl i jezeli wyjdzie cos z tego, to napewno przejde sie jeszcze raz do MZD tyle ze do kogos mlodszego komu mam nadzieje bedzie zalezez na dobru Kielczan... Ale to dopiero poza srodkiem sezonu budowlanego czyli najwczesniej we wrzesniu, ale jak wypali to napewno wszyscy sie o tym dowiedza
Co się dziwić, pewnie szwagier ma fabrykę albo hurtownię kostki. Taki kraj niestety Cieszmy się że szwagier bruków nie układa bo byśmy zasuwali rowerami po kocich łbach.
Edit: Poprawka dziwnego byka
Edit: Poprawka dziwnego byka
Ostatnio zmieniony 12 września 2007, o 20:26 przez Hamster, łącznie zmieniany 1 raz.
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Po ostatnich deszczach zupełnie rozjechała się kostka na ścieżce w miejscu gdzie jest wjazd/zjazd z przejścia pod Jesionową w tę właśnie ulicę (te serpentyny). Kolejny argument 'przeciw' budowaniu z kostki! Poza tym całe to zbocze się rozsypało przez rowerzystów notorycznie skracających sobie zjazd.
Komisja Rewizyjna czuwa!
Przydała by się droga rowerowa ze ślichowić aż do parku chętnie bym sobie pojeździł rowerem na takiej trasie ale sądzę, że za nim to się stanie to sił na rower już mi nie starczy
Ale bym także sugerował aby przy budwie ścierzek rowerowych poprawić stan chodników bo na nich idąc można się poważnie uszkodzić, a co dopiero jadąć rowerem. Szególną uwagę mogę przykuć "chodnik"i na ul. Grunwaldzkiej tak często używanej przez Kielczan...
Ale bym także sugerował aby przy budwie ścierzek rowerowych poprawić stan chodników bo na nich idąc można się poważnie uszkodzić, a co dopiero jadąć rowerem. Szególną uwagę mogę przykuć "chodnik"i na ul. Grunwaldzkiej tak często używanej przez Kielczan...
Rowerzyści brodem przejeżdżać będą pod Ogrodową
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4619817.html
Nie kładką, a brodem i nie po platformie, a dnem rzeki przeprawiać się będą rowerzyści pod ulicą Ogrodową. Inwestycja, która pozwoli na bezpieczne pokonanie niebezpiecznej drogi, rozpocznie się na początku przyszłego roku.
To trzecie podejście do budowy przejazdu dla rowerzystów pod ulicą Ogrodową. Pierwszy raz projektanci zaproponowali ciekawe, ale niezwykle drogie, warte kilka milionów złotych rozwiązanie - budowy betonowej rynny pod ulicą. I miasto musiało z tego pomysłu zrezygnować.
Potem miejscy drogowcy znaleźli proste i niedrogie rozwiązanie - pod mostem na Silnicy, kilkadziesiąt centymetrów nad wodą, zawisnąć miała metalowa kładka. Ale okazało się, że miasto nie zdobędzie uzgodnień Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. - Przepisy wymagają, by przepust pod mostem przygotowany był na tzw. wodę stuletnią, nie wolno go zawężać czy zacieśniać, a metalowa platforma groziła tym, że w przypadku powodzi zatrzymywać będzie to, co może zgarnąć rzeka i zagrozi konstrukcji - wyjaśnia Czesław Gruszewski, wiceprezydent Kielc.
Projekt trzeba było zmienić. Po konsultacjach w RZGW znalazło się rozwiązanie. Zamiast "mostu pod mostem" metalowa platforma zostanie osadzona na dnie rzeki. - Woda w Silnicy ma ok. 10-15 cm wysokości, a nawet jeżeli będzie wyższa, to dla rowerzystów może być tylko dodatkową frajdą, że trochę ochlapie ich woda - mówi Gruszewski. Aby zjechać do platformy w poszerzonych nabrzeżach, zostaną zrobione wygodne zjazdy. Ale oprócz zmiany rozwiązania technicznego zmieni się też nazwa samej inwestycji. Otóż kielczanie nie będą przejeżdżać kładką pod mostem, ale przeprawiać się brodem. - Taka figura pozwoli nam na pozyskanie uzgodnień. Bo w przepisach funkcjonuje przeprawa brodem, czyli po dnie rzeki - tłumaczy Gruszewski.
Prace nad projektem budowy brodu rowerowego przez rzekę Silnicę już trwają, w budżecie na ten cel zapisane jest w tym roku 50 tys., w przyszłym (to inwestycja wpisana do wieloletnich planów inwestycyjnych) - 20 tys., kładka ma być gotowa w przyszłym roku.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4619817.html
Nie kładką, a brodem i nie po platformie, a dnem rzeki przeprawiać się będą rowerzyści pod ulicą Ogrodową. Inwestycja, która pozwoli na bezpieczne pokonanie niebezpiecznej drogi, rozpocznie się na początku przyszłego roku.
To trzecie podejście do budowy przejazdu dla rowerzystów pod ulicą Ogrodową. Pierwszy raz projektanci zaproponowali ciekawe, ale niezwykle drogie, warte kilka milionów złotych rozwiązanie - budowy betonowej rynny pod ulicą. I miasto musiało z tego pomysłu zrezygnować.
Potem miejscy drogowcy znaleźli proste i niedrogie rozwiązanie - pod mostem na Silnicy, kilkadziesiąt centymetrów nad wodą, zawisnąć miała metalowa kładka. Ale okazało się, że miasto nie zdobędzie uzgodnień Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. - Przepisy wymagają, by przepust pod mostem przygotowany był na tzw. wodę stuletnią, nie wolno go zawężać czy zacieśniać, a metalowa platforma groziła tym, że w przypadku powodzi zatrzymywać będzie to, co może zgarnąć rzeka i zagrozi konstrukcji - wyjaśnia Czesław Gruszewski, wiceprezydent Kielc.
Projekt trzeba było zmienić. Po konsultacjach w RZGW znalazło się rozwiązanie. Zamiast "mostu pod mostem" metalowa platforma zostanie osadzona na dnie rzeki. - Woda w Silnicy ma ok. 10-15 cm wysokości, a nawet jeżeli będzie wyższa, to dla rowerzystów może być tylko dodatkową frajdą, że trochę ochlapie ich woda - mówi Gruszewski. Aby zjechać do platformy w poszerzonych nabrzeżach, zostaną zrobione wygodne zjazdy. Ale oprócz zmiany rozwiązania technicznego zmieni się też nazwa samej inwestycji. Otóż kielczanie nie będą przejeżdżać kładką pod mostem, ale przeprawiać się brodem. - Taka figura pozwoli nam na pozyskanie uzgodnień. Bo w przepisach funkcjonuje przeprawa brodem, czyli po dnie rzeki - tłumaczy Gruszewski.
Prace nad projektem budowy brodu rowerowego przez rzekę Silnicę już trwają, w budżecie na ten cel zapisane jest w tym roku 50 tys., w przyszłym (to inwestycja wpisana do wieloletnich planów inwestycyjnych) - 20 tys., kładka ma być gotowa w przyszłym roku.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce