Kielce - Budowa linii tramwajowej
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1, MeehoweCK, Masmix
- AR
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 5704
- Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
- Lokalizacja: QKI
- Kontakt:
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Na razie nie jest to oficjalna informacja więc chyba nie ma sensu teraz analizować pomysłu...
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba
- Gandalf
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 703
- Rejestracja: 29 lipca 2006, o 21:11
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Czy ja wiem czy "mundrala" - zależności między drogą, czasem i prędkością były chyba na poziomie drugiej klasy gimnazjum, także większość powinna je znać. A z tychże zależności wynika, że przy CAŁKOWICIE LEGALNEJ I DOZWOLONEJ prędkości 120 km/h na dwujezdniowych drogach ekspresowych, odcinek od węzła Kielce - Zachód do końca drogi ekspresowej w Skarżysku (30 km) można przebyć w 15 minut. Legalnie. Bezpiecznie.maruda pisze:U mnie uśmiech politowania wywołują właśnie tacy mundrale,nb.jak się rżnie 140-150 sam.osobowym to można w 25 min dojechać do S-ka,tyle że pewnie nocą w dzień nie ma szans...my tu mówimy jednak o innym rodzaju transportu,zwanym publicznym,gdzie bus np.jedzie godz.z okładem.Gandalf pisze:Cokolwiek co pokonuję tą trasę w czasie powyżej 25 minut nie ma racji bytu w sąsiedztwie drogi ekspresowej. Już teraz pociąg pokonując tę trasę w circa 40 minut wywołuje jedynie uśmiech politowania.
Wg. Google Maps drogę z centrum Kielc do centrum Skarżyska można przebyć (LEGALNIE!) w czasie circa 30 minut. Przykładowy Polonus pokonuję tę trasę wg. rozkładu w 35 minut. Skąd więc wzięła się ta godzina przejazdu busem nie mam pojęcia...
I z tej perspektywy czas przejazdu na tej trasie pociągu (wg. rozkładu od 40 do 49 minut) przy założeniu, że pociąg nie musi stać na światłach na kolejnych skrzyżowaniach, ustępować pierwszeństwa, czekać w korkach przy wyjeździe z miasta, jest ŻAŁOSNY. I tyle.
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Ja naprawdę serdecznie proszę aby mnie nie rozśmieszać,proponuję przedmówcy aby poszedł do osoby dorosłej która może wytłumaczy,na czym polega idea transportu publicznego,oraz jakie są realia funkcjonowania w/w.w służbie społeczeństwu...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Lubię bywać w miejscach gdzie flaszki są pełne a kobiety puste;)
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Szczerze smieszy mnie podejscie co niektorych ,piszacych po co tramwaj do Skarzyska .po to ze nie kazdy ma samochod nie kazdy jest rajdowcem i z Kielc do Skarzyska jest 33 km i okolo 15 miejscowosci .Ludzie chcieli by pojechac czy to do pracy czy do sklepow.Nie wszyscy co chca sie przemieszczac maja mozliwosc jechania swoim samochodem ,czy to ze wzgledu na koszty jak i problemy z parkowaniem .Bardziej przydatny jest tramwaj jako srodek komunikacji niz bus czy autobus -raz ze nie smrodzi spalinami a dwa jest ekologiczny nie potrzeba wielkich ilosci paliwa.Jednoczesnie polecam zapoznac sie z programami kandydatow i dopiero dyskutowac ,trzeba tez patrzyc jaka wiedza dysponuja ci kandydaci czy majac wiedze ja dobrze wykorzystaja.W Kielcach jest kilku kandydatow i ich plany sa znane nalezy wiec czytac aby zabierac glos.Raz jeszcze twierdze ze lepszy dla Kielc tramwaj niz lotnisko dla jednego lotu na tydzien
.
.
- AR
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 5704
- Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
- Lokalizacja: QKI
- Kontakt:
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
To może lepiej byłoby wybudować linie obsługujące tramwaj dwusystemowy (mogący poruszać się zarówno po torowiskach kolejowych, jak i tramwajowych).
Do obecnych linii kolejowych należałoby wybudować wtedy kilka odnóg.
...bo wątpię, że ktokolwiek z nas doczeka budowy w Kielcach linii tramwajowych z prawdziwego zdarzenia.
Natomiast połączenie z innymi miastami, to już wg mnie sprawa województwa, a nie prezydenta miasta Kielce.
Do obecnych linii kolejowych należałoby wybudować wtedy kilka odnóg.
...bo wątpię, że ktokolwiek z nas doczeka budowy w Kielcach linii tramwajowych z prawdziwego zdarzenia.
Natomiast połączenie z innymi miastami, to już wg mnie sprawa województwa, a nie prezydenta miasta Kielce.
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Tyle że z Kielc do Skarżyska są tory,powiem więcej,przebiegają na tej trasie przez i w pobliżu kilkunastu miejscowości a przepustowość onych torów jest nie w pełni wykorzystana.Poza tym ktoś zwrócił uwagę że ewentualny tramwaj do S-ka nie jest sprawą prezydenta miasta Kielce bo wychodzi to poza jego kompetencje.Piszący tu Skarżyskofile powinni lobbować za dobudową przystanków osobowych na linii kol. Kielce-Skarżysko.Kładzenie torów obok istniejących torów po to aby je zdublować,jest wywaleniem pieniędzy w błoto.leonard pisze:Szczerze smieszy mnie podejscie co niektorych ,piszacych po co tramwaj do Skarzyska .po to ze nie kazdy ma samochod nie kazdy jest rajdowcem i z Kielc do Skarzyska jest 33 km i okolo 15 miejscowosci .Ludzie chcieli by pojechac czy to do pracy czy do sklepow.
.
Jest to ciekawe rozwiązanie z tą/tymi odnogami,wymagałoby jednak dopracowania szczegółów,aczkolwiek każda miejska sieć tramwajowa w Polsce,jeśli tylko ma rozstaw 1435mm jest zintegrowana z torami PKP.AR pisze:To może lepiej byłoby wybudować linie obsługujące tramwaj dwusystemowy (mogący poruszać się zarówno po torowiskach kolejowych, jak i tramwajowych).
Do obecnych linii kolejowych należałoby wybudować wtedy kilka odnóg.
...bo wątpię, że ktokolwiek z nas doczeka budowy w Kielcach linii tramwajowych z prawdziwego zdarzenia.
Natomiast połączenie z innymi miastami, to już wg mnie sprawa województwa, a nie prezydenta miasta Kielce.
Natomiast czarnowidztwo zupełnie niepotrzebne,pisałem w innym wątku aby wzorem Krakowa np. zorganizować referendum w Kielcach w kwestii budowy linii tramwajowej,czy nie ma w naszym mieście organizacji/stowarzyszenia ,które mogłoby takie ref.przeprowadzić?Jesli lokalna społeczność odrzuci ten kierunek rozwoju miasta,wtenczas raz na zawsze temat będzie można zamknąć...
Lubię bywać w miejscach gdzie flaszki są pełne a kobiety puste;)
- AR
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 5704
- Rejestracja: 15 listopada 2005, o 19:01
- Lokalizacja: QKI
- Kontakt:
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Jestem przeciwny referendum.
Ludzie mają małe doświadczenia z tramwajami i ja bym pomysł referendum zdecydowanie odrzucił.
Ludzie nie wiedzą jak wyglądają nowoczesne rozwiązania bo się tym nie interesują.
Większości ludziom w Polsce, w dodatku w mieście bez sieci tramwajowej, tramwaj kojarzy się tylko z kupą żelastwa, hałasem i plątaniną drutów nad głowami.
Ludzie mają małe doświadczenia z tramwajami i ja bym pomysł referendum zdecydowanie odrzucił.
Ludzie nie wiedzą jak wyglądają nowoczesne rozwiązania bo się tym nie interesują.
Większości ludziom w Polsce, w dodatku w mieście bez sieci tramwajowej, tramwaj kojarzy się tylko z kupą żelastwa, hałasem i plątaniną drutów nad głowami.
Wszystkim się podoba, a tobie się nie podoba
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Znaczy się wiocha
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Nie no proszę cię...Mi,czyli przeciętnemu Kowalskiemu zamieszkałemu w mieście bez tramwaju,ten rodzaj komunikacji przede wszystkim kojarzy się z udogodnieniem przemieszczania po mieście,nowym podmiotem gospodarczym dającym miejsca pracy oraz ekologią.Jeżeli miejscy urzędnicy wykazaliby się odrobiną pomysłowości i kreatywności,projekt tramwajów kieleckich nie musiałby być konkurencją dla miejskich autobusów i podmioty te mogłyby współistnieć bez wchodzenia sobie w parade,ale oczywiście podstawowym warunkiem jest wyzbycie się irracjonalnych stereotypów a to jest trudneAR pisze:Jestem przeciwny referendum.
Większości ludziom w Polsce, w dodatku w mieście bez sieci tramwajowej, tramwaj kojarzy się tylko z kupą żelastwa, hałasem i plątaniną drutów nad głowami.
Lubię bywać w miejscach gdzie flaszki są pełne a kobiety puste;)
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
ja jestem przeciw referendum, ale za tramwajami
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Może chodź jedno zdanie uzasadnienia czemu za tramwajami a przeciw referendum?
Lubię bywać w miejscach gdzie flaszki są pełne a kobiety puste;)
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Ja znowu wykaże się sceptycyzmem na forum, ale trudno.
Ludzie, gdzie Wy chcecie robić np. bezkolizyjne ( nie zachodzące na drogę ) linie tramwajowe ?
Ja nie znam w Kielcach takich miejsc, może w ciągu tarnowska-zrodlowa-soldarnosci można to było zrobić, ale teraz pas zieleni oddzielający jezdnie będzie miał pewnie z metr po remoncie.
Tramwaje i referendum w tym momencie to marzenia ściętej głowy...
Niech zrobią dobrze działająca komunikację autobusową, gdzie priorytetem jest wyjście na przystanek, a nie na linie ...
Tyle w temacie i wydaje mi się, że zastanawianie się nad tym tematem i dyskusja to naprawdę strata czasu.
Ludzie, gdzie Wy chcecie robić np. bezkolizyjne ( nie zachodzące na drogę ) linie tramwajowe ?
Ja nie znam w Kielcach takich miejsc, może w ciągu tarnowska-zrodlowa-soldarnosci można to było zrobić, ale teraz pas zieleni oddzielający jezdnie będzie miał pewnie z metr po remoncie.
Tramwaje i referendum w tym momencie to marzenia ściętej głowy...
Niech zrobią dobrze działająca komunikację autobusową, gdzie priorytetem jest wyjście na przystanek, a nie na linie ...
Tyle w temacie i wydaje mi się, że zastanawianie się nad tym tematem i dyskusja to naprawdę strata czasu.
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" - św. Augustyn (Aureliusz Augustyn z Hippony)
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Właśnie dlatego referendum nie miało by sensu bo większość ludzi ma takie samo pojęcie o tramwajach jak kolega Kelso.
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Chcemy robić te linie w Kielcach?To fakt,może być trudno ale juz w XIXw.ludzie wynaleźli estakady a trochę wcześniej tunele.Co do dobrze działającej komunikacji autobusowej,proponuję zamontować solarisom skrzydła,wspaniały sposób na omijanie korków.Kelso pisze:
Ludzie, gdzie Wy chcecie robić np. bezkolizyjne ( nie zachodzące na drogę ) linie tramwajowe ?
Ja nie znam w Kielcach takich miejsc, może w ciągu tarnowska-zrodlowa-soldarnosci można to było zrobić, ale teraz pas zieleni oddzielający jezdnie będzie miał pewnie z metr po remoncie.
Niech zrobią dobrze działająca komunikację autobusową, gdzie priorytetem jest wyjście na przystanek, a nie na linie ...
Lubię bywać w miejscach gdzie flaszki są pełne a kobiety puste;)
Re: Kielce - Budowa linii tramwajowej
Defetyści w tym mieście są dość krzykliwi,stąd wrażenie że jest to dominująca opinia wśród mieszkańców a zapewniam że tak nie musi być...ice pisze:Właśnie dlatego referendum nie miało by sensu bo większość ludzi ma takie samo pojęcie o tramwajach jak kolega Kelso.
Lubię bywać w miejscach gdzie flaszki są pełne a kobiety puste;)