Kielce - Parkowanie w centrum
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1, MeehoweCK, Masmix
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1330
- Rejestracja: 19 marca 2006, o 14:34
- Lokalizacja: Śródmieście
- Kontakt:
Rzadko kiedy parkuję w centrum, ale dziś musiałem i skorzystałem z parkingu przy ul. Św Leonarda. Pomijam widoki, nawierzchnię i budkę bo zależało mi na czasie, a wszędzie zawalone. Nie znam ceny za godzinę, ale zapłaciłem 4zł za półtorej i teraz pytanie czy pan parkingowy nie zaokrąglił sobie do 2 godzin
Cena zaproponowana u hey'a, w takim wypadku, jak najbardziej mi odpowiada i nie muszę mieć nawet zniżki
Cena zaproponowana u hey'a, w takim wypadku, jak najbardziej mi odpowiada i nie muszę mieć nawet zniżki
Oskar pisze:Rzadko kiedy parkuję w centrum, ale dziś musiałem i skorzystałem z parkingu przy ul. Św Leonarda. Pomijam widoki, nawierzchnię i budkę bo zależało mi na czasie, a wszędzie zawalone. Nie znam ceny za godzinę, ale zapłaciłem 4zł za półtorej i teraz pytanie czy pan parkingowy nie zaokrąglił sobie do 2 godzin
Cena zaproponowana u hey'a, w takim wypadku, jak najbardziej mi odpowiada i nie muszę mieć nawet zniżki
Bo tak zwykle jest na parkingach,że cena jest za każdą rozpoczętą godzinę.U mnie jezeli ktos bedzie stał do 15 minut ponad godzinę to zapłaci za jedną godzinę. Za półtorej godziny byś u mnie zapłacił 2,60zł, czyli dwie godziny po 1,30zł. W przyszłości cena prawdopodobnie podskoczy do 1,50 zł ale myślę,że to i tak nieźle. Kto dzis jechał przez centrum np. linią 35 i dobrze rozgladał sie na boki mógł zobaczyć jak czyszcze działkę ze śmieci...
Trafiony zatopiony.MAŁY i cm mają po dwie godziny gratis.
Działka należy do spadkobierców żydów kieleckich,obecnie sa oni rozsiani po całym świecie a w sądzie od lat toczą się sprawy spadkowe i jeszcze parę lat się potoczą więc postanowiłem się zaopiekować tą działką...
W głębi jest mały domek,w ktorym sobie będę siedział.Jest duże okno, przez które widać dobrze cały teren. Jeśli chodzi o nawierzchnię placu to przez cały środek jest asfalt i od strony ronda też.Natomiast od drugiej strony jest utwardzona gruntowa nawierzchnia. Najgorsza jest część terenu w głębi,gdzie po deszczu tworzy sie kałuża bo woda tu spływa z całej działki.Muszę tę częśc czymś wysypać,jakimś kruszywem lub żwirem bo na asfalt mnie nie stać.Także wjazd na działkę wymaga wyrównania oraz powyjmowania kamieni,które zostały po wyburzonym budynku. Ogrodzeniem,zamiast siatki będą 3 zielone słupki z Castoramy połączone ocynkowanym (srebrnym) łańcuchem,także wjazd będzie na noc odgrodzony takim łańcuchem. Dzisiaj musiałem wyciąć zarośla i wyzbierać śmieci,na części działki ktoś zrobił sobie małe wysypisko ale straż miejska czuwa.
Podsumowując, staram się aby to wszystko jakoś estetycznie wyglądało,działka nie jest moja więc nie mogę inwestować dużych sum w jej urządzenie.Proszę więc o wyrozumiałość i zapraszam już niedługo...
Działka należy do spadkobierców żydów kieleckich,obecnie sa oni rozsiani po całym świecie a w sądzie od lat toczą się sprawy spadkowe i jeszcze parę lat się potoczą więc postanowiłem się zaopiekować tą działką...
W głębi jest mały domek,w ktorym sobie będę siedział.Jest duże okno, przez które widać dobrze cały teren. Jeśli chodzi o nawierzchnię placu to przez cały środek jest asfalt i od strony ronda też.Natomiast od drugiej strony jest utwardzona gruntowa nawierzchnia. Najgorsza jest część terenu w głębi,gdzie po deszczu tworzy sie kałuża bo woda tu spływa z całej działki.Muszę tę częśc czymś wysypać,jakimś kruszywem lub żwirem bo na asfalt mnie nie stać.Także wjazd na działkę wymaga wyrównania oraz powyjmowania kamieni,które zostały po wyburzonym budynku. Ogrodzeniem,zamiast siatki będą 3 zielone słupki z Castoramy połączone ocynkowanym (srebrnym) łańcuchem,także wjazd będzie na noc odgrodzony takim łańcuchem. Dzisiaj musiałem wyciąć zarośla i wyzbierać śmieci,na części działki ktoś zrobił sobie małe wysypisko ale straż miejska czuwa.
Podsumowując, staram się aby to wszystko jakoś estetycznie wyglądało,działka nie jest moja więc nie mogę inwestować dużych sum w jej urządzenie.Proszę więc o wyrozumiałość i zapraszam już niedługo...
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
A ja nadal nie wiem dokładnie gdzie to jest a przynajmniej tego od której ulicy jest wjazd Ja parkuję na terenie wyburzonej kamienicy przy Silnicy. Tam gdzie ul. Planty skręca w Piotrkowską (obok kebaba).
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
- sueno
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 4907
- Rejestracja: 31 maja 2006, o 21:56
- Lokalizacja: Świat czerwonego smoka
- Kontakt:
Jest jeszcze jeden parking w tamtych okolicach, tylko nie wiem na jakiej zasadzie się tam parkuje. To jest spore podwórko na które wjeżdża się od strony Piotrkowskiej. Brama obok Żabki. Sam parking / podwórko graniczy z ZUSem i widać go tylko od strony ZUSu / wjazdu na parking ZUSowski bo jest otoczony kamienicami
Najlepsza gra w sieci: http://www.reddragon.pl
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
"Są fachowcy i nie widzę potrzeby, żeby nauczyciel dyktował, jak ma się budować drogi" - autor znany
Oskar pisze:Rzadko kiedy parkuję w centrum, ale dziś musiałem i skorzystałem z parkingu przy ul. Św Leonarda. Pomijam widoki, nawierzchnię i budkę bo zależało mi na czasie, a wszędzie zawalone. Nie znam ceny za godzinę, ale zapłaciłem 4zł za półtorej i teraz pytanie czy pan parkingowy nie zaokrąglił sobie do 2 godzin
Cena zaproponowana u hey'a, w takim wypadku, jak najbardziej mi odpowiada i nie muszę mieć nawet zniżki
Dzisiaj przechodziłem Leonarda obok tego parkingu.Jest tam gdzieś napisane ile za godzinę, bo jakoś nie zauważyłem? Pewnie 2 zł ale czy jest to gdzieś napisane?O godzinie 13 stało 6 samochodów...