Silnica
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
Bulwar nad Silnicą nie będzie gotowy na czas. "Niespodzianki się zdarzają"
O prawie miesiąc przedłuży się budowa bulwaru spacerowego wzdłuż Silnicy. - To m.in. przez nieprzewidziane kolizje kanalizacji deszczowej z przewodami elektrycznymi - mówi wicedyrektor wydziału inwestycji w kieleckim ratuszu.
Bulwar na odcinku od kieleckiego deptaka do ul. Solnej miał być gotowy do końca października. Wczoraj trwały jednak intensywne prace, po obu stronach rzeki nadal nie ma chodnika, nie jest też gotowa ścieżka rowerowa i kładka nad Silnicą. - Niestety, przy takich inwestycjach często zdarzają się niespodzianki. My natrafiliśmy na kable, których nie było w projekcie. Konieczne było wprowadzenie zmian, a w tym czasie nie mogliśmy robić kanalizacji, a tym bardziej prac kamieniarskich - tłumaczy Mariusz Brożek, prezes firmy Jawal, która jest wykonawcą inwestycji. Urzędnicy rozpatrzyli już wniosek o przedłużenie terminu zakończenia prac. - Umowa została aneksowana, bulwar ma być gotowy do 22 listopada - informuje Wojciech Kołodziejczyk, wicedyrektor wydziału inwestycji w kieleckim ratuszu.
Tłumaczy, że najtrudniejsze prace już się zakończyły. - Trzeba jeszcze wykończyć kładkę i murek oporowy. Do zrobienia jest też ciąg spacerowy i ścieżka rowerowa - dodaje Kołodziejczyk.
Cały tekst: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,126461 ... z2j8XXzc58
O prawie miesiąc przedłuży się budowa bulwaru spacerowego wzdłuż Silnicy. - To m.in. przez nieprzewidziane kolizje kanalizacji deszczowej z przewodami elektrycznymi - mówi wicedyrektor wydziału inwestycji w kieleckim ratuszu.
Bulwar na odcinku od kieleckiego deptaka do ul. Solnej miał być gotowy do końca października. Wczoraj trwały jednak intensywne prace, po obu stronach rzeki nadal nie ma chodnika, nie jest też gotowa ścieżka rowerowa i kładka nad Silnicą. - Niestety, przy takich inwestycjach często zdarzają się niespodzianki. My natrafiliśmy na kable, których nie było w projekcie. Konieczne było wprowadzenie zmian, a w tym czasie nie mogliśmy robić kanalizacji, a tym bardziej prac kamieniarskich - tłumaczy Mariusz Brożek, prezes firmy Jawal, która jest wykonawcą inwestycji. Urzędnicy rozpatrzyli już wniosek o przedłużenie terminu zakończenia prac. - Umowa została aneksowana, bulwar ma być gotowy do 22 listopada - informuje Wojciech Kołodziejczyk, wicedyrektor wydziału inwestycji w kieleckim ratuszu.
Tłumaczy, że najtrudniejsze prace już się zakończyły. - Trzeba jeszcze wykończyć kładkę i murek oporowy. Do zrobienia jest też ciąg spacerowy i ścieżka rowerowa - dodaje Kołodziejczyk.
Cały tekst: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,126461 ... z2j8XXzc58
- spidimarcin
- Posty: 213
- Rejestracja: 16 lipca 2013, o 14:27
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Bulwar w centrum Kielc po raz drugi opóźniony. Końca robót nie widać. Wykonawca… nieuchwytny
Nie widać końca budowy bulwaru na Plantach, między ulicą Sienkiewicza i Solną w Kielcach. Wykonawca nie dotrzymał już drugiego terminu umowy. Inwestycja miała się zakończyć 31 października, ale ratusz zgodził się przesunąć termin na 22 listopada, ale i on nie został dotrzymany.
- Jesteśmy zaskoczeni, ponieważ pismo w sprawie ponownego przesunięcia terminu wpłynęło w piątek, kiedy inwestycja powinna być zgłoszona do odbioru. Problemy zgłasza się w trakcie budowy, a nie ostatniego dnia. Dzisiaj mamy kilka odbiorów innych budów, wiec nawet nie mamy kiedy analizować wniosku. Wiem tylko o jednym problemie. Winda, która ma być na nowej kładce koliduje z infrastrukturą ścieżki rowerowej, ale przecież takie rzeczy nie wyskakują ostatniego dnia budowy. Kierownik budowy powinien dawno to zgłosić. Nie wiem jaki jest powód tej kolizji, być może projekt ma wadę, ale mogą być także inne przyczyny. Nie ma idealnej dokumentacji, bo nie wszystko da się przewidzieć, mapy nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość, ale problemy zgłasza się od razu a nie w dniu zakończenie inwestycji. Nie wiem, o ile termin zostanie przesunięty, czy uznamy argumenty wykonawcy czy nałożymy na niego karę. To wymaga konsultacji – przyznaje dyrektor Wydziału Realizacji Inwestycji Urzędu Miasta w Kielcach, Bernard Oziębły.
Wykonawcą inwestycji jest kielecka firma Jawal, w czwartek i piątek ani prezes ani żaden z pracowników nie znaleźli dla nas czasu na rozmowę.
Gołym okiem widać, że inwestycja jest rozgrzebana. Ścieżka rowerowa, która powstaje od strony ulicy Paderewskiego nie ma nawierzchni. Miejscami brakuje kostki na trakcie przeznaczonym dla pieszych. Nie jest skończona kładka dla pieszych i rowerzystów, a także platforma widokowa, która powstaje od strony ścieżki rowerowej. Na murkach, które wybudowano po obu stronach rzeki, a mają pełnić rolę przeciwpowodziową i rekreacyjną nie ma siedzisk. Nie są zakończone prace przy budowie oświetlenia bulwaru i mostku. Nie widać też nowej zielni. Prace mają kosztować 2 miliony 174 tysiące złotych.
echo
Wesoło
Nie widać końca budowy bulwaru na Plantach, między ulicą Sienkiewicza i Solną w Kielcach. Wykonawca nie dotrzymał już drugiego terminu umowy. Inwestycja miała się zakończyć 31 października, ale ratusz zgodził się przesunąć termin na 22 listopada, ale i on nie został dotrzymany.
- Jesteśmy zaskoczeni, ponieważ pismo w sprawie ponownego przesunięcia terminu wpłynęło w piątek, kiedy inwestycja powinna być zgłoszona do odbioru. Problemy zgłasza się w trakcie budowy, a nie ostatniego dnia. Dzisiaj mamy kilka odbiorów innych budów, wiec nawet nie mamy kiedy analizować wniosku. Wiem tylko o jednym problemie. Winda, która ma być na nowej kładce koliduje z infrastrukturą ścieżki rowerowej, ale przecież takie rzeczy nie wyskakują ostatniego dnia budowy. Kierownik budowy powinien dawno to zgłosić. Nie wiem jaki jest powód tej kolizji, być może projekt ma wadę, ale mogą być także inne przyczyny. Nie ma idealnej dokumentacji, bo nie wszystko da się przewidzieć, mapy nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość, ale problemy zgłasza się od razu a nie w dniu zakończenie inwestycji. Nie wiem, o ile termin zostanie przesunięty, czy uznamy argumenty wykonawcy czy nałożymy na niego karę. To wymaga konsultacji – przyznaje dyrektor Wydziału Realizacji Inwestycji Urzędu Miasta w Kielcach, Bernard Oziębły.
Wykonawcą inwestycji jest kielecka firma Jawal, w czwartek i piątek ani prezes ani żaden z pracowników nie znaleźli dla nas czasu na rozmowę.
Gołym okiem widać, że inwestycja jest rozgrzebana. Ścieżka rowerowa, która powstaje od strony ulicy Paderewskiego nie ma nawierzchni. Miejscami brakuje kostki na trakcie przeznaczonym dla pieszych. Nie jest skończona kładka dla pieszych i rowerzystów, a także platforma widokowa, która powstaje od strony ścieżki rowerowej. Na murkach, które wybudowano po obu stronach rzeki, a mają pełnić rolę przeciwpowodziową i rekreacyjną nie ma siedzisk. Nie są zakończone prace przy budowie oświetlenia bulwaru i mostku. Nie widać też nowej zielni. Prace mają kosztować 2 miliony 174 tysiące złotych.
echo
Wesoło
- Tomasso
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 589
- Rejestracja: 13 kwietnia 2006, o 17:47
- Lokalizacja: Kielce - Sieje
- Kontakt:
Dobreeee - teraz zauważyli że winda im koliduje ze ścieżką, na kilometr czuć głupią wymówkę. Wogóle po co tam winda? Ilu niepełnosprawnych będzie musiało akurat tam przeparwiać się przez rzekę? A pochylnia nie wystraczy? Widać ktoś chciał ubić interes na instalacji jej. Kolejna opóźniona budowa i debilny pretekst bo pogoda była piękna. Stalin napewno kazałby takiego szefa wykonawcy dawno rozstrzelać.
Kolejna sprawa to miejsce wybudowania ścieżki rowerowej. Szkoda że nikt nie wpadł aby biegła po stronie wschodniej Silnicy, wtedy ominęłaby wąskie gardło przy budynkach na rogu Sienkiewicza (min. przy lokalu z pyzami) i dalej mogłaby prowadzić wschodnim brzegiem przez park i schodzić pod most na Ogrodowej bez konieczności przejazdu przez koryto rzeki. Kiedyś ten pomysł wrzucałem na forum jeszcze przed budową przeprawy ale nikt tam w ratuszu nie myśli logicznie. Wolą skomplikować przejazd i wydawać kase na przeprawę i sygnalizacje świetlne w razie wysokiej wody. I nie trzebaby wtedy wymijać slalomem ludzi na alejkach.
A tu prosty pomysł na przejazd przez park:
Kolejna sprawa to miejsce wybudowania ścieżki rowerowej. Szkoda że nikt nie wpadł aby biegła po stronie wschodniej Silnicy, wtedy ominęłaby wąskie gardło przy budynkach na rogu Sienkiewicza (min. przy lokalu z pyzami) i dalej mogłaby prowadzić wschodnim brzegiem przez park i schodzić pod most na Ogrodowej bez konieczności przejazdu przez koryto rzeki. Kiedyś ten pomysł wrzucałem na forum jeszcze przed budową przeprawy ale nikt tam w ratuszu nie myśli logicznie. Wolą skomplikować przejazd i wydawać kase na przeprawę i sygnalizacje świetlne w razie wysokiej wody. I nie trzebaby wtedy wymijać slalomem ludzi na alejkach.
A tu prosty pomysł na przejazd przez park:
- spidimarcin
- Posty: 213
- Rejestracja: 16 lipca 2013, o 14:27
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
- Tomasso
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 589
- Rejestracja: 13 kwietnia 2006, o 17:47
- Lokalizacja: Kielce - Sieje
- Kontakt:
Niestety Ice ale będzie po zachodniej.
Nawet nikt przy projektowaniu nie pofatygował się aby zobaczyć po której stronie jest większy ruch pieszych. Ale chyba wszystko przepadło na kolejne kilkanaście lat bo scieżka jest już w zaawansowanym stadium. Teraz będę drążył pomysł aby puścić DDR pod mostem na IXWK jak pod Ogrodową aby ominąć przejazd slalomem przez ciasny tunel pod rondem Grudzińskiego.
Nawet nikt przy projektowaniu nie pofatygował się aby zobaczyć po której stronie jest większy ruch pieszych. Ale chyba wszystko przepadło na kolejne kilkanaście lat bo scieżka jest już w zaawansowanym stadium. Teraz będę drążył pomysł aby puścić DDR pod mostem na IXWK jak pod Ogrodową aby ominąć przejazd slalomem przez ciasny tunel pod rondem Grudzińskiego.
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 12 sierpnia 2008, o 19:50
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1434
- Rejestracja: 12 stycznia 2009, o 14:20
- Lokalizacja: Kielce
W tunelu pod IX Wieków Kielc nie jest dopuszczony przejazd rowerem, a barierki są tak ustawione, żeby go maksymalnie utrudnić.
Żeby legalnie przejechać rowerem (no, prawie, trzeba pokonać 30 m nieuczęszczanym chodnikiem) trzeba odbić z DDR wzdłuż Silnicy do ul. Paderewskiego (jest taka droga pożarowa na wysokości skwerku, gdzie miał powstać dom towarowy tzw. "kupców"), potem wjechać na rondo, zjechać w Okrzei i chodnikiem do DDR.
Żeby legalnie przejechać rowerem (no, prawie, trzeba pokonać 30 m nieuczęszczanym chodnikiem) trzeba odbić z DDR wzdłuż Silnicy do ul. Paderewskiego (jest taka droga pożarowa na wysokości skwerku, gdzie miał powstać dom towarowy tzw. "kupców"), potem wjechać na rondo, zjechać w Okrzei i chodnikiem do DDR.