Silnica

Wszystko na temat nowych inwestycji w Kielcach.

Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1

Awatar użytkownika
gaki majster
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 558
Rejestracja: 12 września 2007, o 20:36
Lokalizacja: teraz:Zamość/Kielce
Kontakt:

Post autor: gaki majster » 26 czerwca 2009, o 22:08

Ten most w Puławach :shock: piękny...
Kielce Kielce Kielce to jest to...

Awatar użytkownika
MadMike
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1127
Rejestracja: 2 kwietnia 2007, o 13:09
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Post autor: MadMike » 26 czerwca 2009, o 23:51

msz1 pisze: Jasne, to ja podam ci definicję pylonu a nawet dwie:

Pylon - podpora w formie wysokiej wieży, wznosząca się ponad pomostem, do której zamocowane są cięgna podtrzymujące przęsło mostu.

Pylon - to wzniesione ponad pomost (nikoniecznie pionowo) elementy konstrukcyjne, których zadaniem jest podtrzymywanie układu podwieszenia. Pylony mogą być zamocowane sztywno lub przegubowo w konstrukcji przęseł, albo w specjalnych oddzielnych fundamentach.
Podaj jeszcze tytuł i autora... Chętnie się doedukuję.

Mostów podwieszonych i wiszących nie musisz mnie uczyć, bo książkę Bliszczuka przeczytałem w całości, do tego kilka innych ciekawych publikacji... Jak masz mi co polecić, chętnie poczytam.

Jeżeli jednak lubisz dowartościowywać się, czepiając się różnych potocznych, nieraz nieprecyzyjnych i nietechnicznych stwierdzeń oraz skrótów myślowych na tym nietechnicznym forum, to ok... Cięszę się że mogę ci jakoś umilić dzień :wink:

Określenia pylon używam w znaczeniu, w jakim używam, bo jak dla mnie słowa: podpora, czy słup są trochę zbyt ogólne... Jak chyba dla każdego konstruktora. Jak widać używam go małoprecyzyjnie... Chociaż tyle z tego pożytku, że niektórzy mają uciechę...

Co do zabytków, to kolegów po fachu musisz poszukać gdzie indziej. Choć nie ukrywam,że ta tematyka jest mi bliska i bardzo ją lubię.
Ostatnio zmieniony 27 czerwca 2009, o 00:34 przez MadMike, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Charon
Posty: 205
Rejestracja: 6 listopada 2005, o 02:14
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Charon » 27 czerwca 2009, o 00:10

msz1 pisze:W większości przypadków udział architekta jest jednak zbędny ...
No widzę, że nie widzisz takiej potrzeby. Podałeś link do, jak piszesz 'nieszablonowego' mostu, a to najzwyklejszy most wspornikowy tyle, że pomalowany na czerwono. Toporne, wielgachne wiązania obu łuków. Na samych łukach wyraźnie widać, że wykonane są z z prostych odcinków. Konstrukcja wsporcza jezdni dla odmiany maźnięta na zielono. Dla urozmaicenia elementy podpór estakady - żółte. Najprostsze w formie barierki. Tu nie ma żadnych rewelacji.

Osobiście uważam, że dla dobra ładu przestrzennego i jakości krajobrazu odwrócił bym proponowane przez Ciebie proporcje: 98% inwestycji z udziałem architekta, 2% na najprostsze elementy infrastruktury. Piszesz o wiadukcie nad Radomską koło Reala. Szkoda, że nie było architekta, bo może ktoś by powalczył, aby z realizacji nie wyleciały fajnie ukształtowane (załamane i z wyraźnie podkreśloną krawędzią) boki stanowiące równocześnie elementy barierek, nadające całości dużo smuklejszy wygląd (nomen omen zaprojektowane przez konstruktora).

Ja też na studiach pożyczałem kolegom (tyle, że z budownictwa) książki. Raz było to niewielkie wydawnictwo o estetyce dla uczniów liceów plastycznych. Używali jej do podparcie stolika, bo mieli w akademiku krzywą podłogę i coś trzeba było podłożyć pod nogę. Do zaliczenia im się nie przydała, bo estetyki nie mieli w programie nauczania. ;)

Bez napinki. Proponuje skończyć ten OT. Nie warto wykluczać kogokolwiek z procesu projektowego. Kiedyś już tak było. Wtedy to o rozmieszczeniu bloków na osiedlach mieszkaniowych decydował zasięg żurawia. Nie ma co do tego wracać, choć do dziś pozostały przyzwyczajenia, że wzory latarni na uliczkach w historycznym centrum miasta dobiera elektryk, a o formie ławek w parku decyduje wykonawca nawierzchni alejek, bo w przetargu urzędnik określił tylko ich ilość.

Uważaj sobie co chcesz, ja mimo, że taki ze mnie niedouczony architekt, to (a może pomimo to) niezmiennie będę sobie cenił współpracę z każdym inżynierem (konstruktorem czy instalatorem), który ma otwarty umysł i zna się na tym co robi.

A tak 'baj de łej'
PYLON:
w starożytnej architekturze egipskiej prostokątne, zwężające się piramidalnie ku górze wieże, flankujące portal prowadzące do świątyni; potocznie każdy wysoki, wolno stojący element architektoniczny użyty np. w celach dekoracyjnych; współcześnie nazwą tą określa się także elementy konstrukcyjne (np podpory mostów), a nawet elementy reklamy wizualnej (wolno stojące stendy reklamowe, bilbordy)

Awatar użytkownika
MadMike
Ranga: Inspektor nadzoru ;)
Posty: 1127
Rejestracja: 2 kwietnia 2007, o 13:09
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Post autor: MadMike » 27 czerwca 2009, o 00:19

Do tego wszystkiego dodałbym jeszcze jedno znaczenie. Pylonami także nazywa się kratownicowe słupy wysokiego napięcia... W języku angielskim jest to podstawowe znaczenie tego słowa.

Sorry za OT, ale nie ja tutaj zacząłem przesadne czepiactwo...

Awatar użytkownika
Autor
Site Admin
Posty: 11713
Rejestracja: 21 września 2005, o 14:05
Lokalizacja: Bilbało!
Kontakt:

Post autor: Autor » 27 czerwca 2009, o 10:37

O tej Silnicy bardzo ciekawie piszecie.

msz1
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 910
Rejestracja: 26 stycznia 2006, o 22:13
Lokalizacja: Kielce

Post autor: msz1 » 27 czerwca 2009, o 12:48

No widzę, że nie widzisz takiej potrzeby. Podałeś link do, jak piszesz 'nieszablonowego' mostu, a to najzwyklejszy most wspornikowy tyle, że pomalowany na czerwono. Toporne, wielgachne wiązania obu łuków. Na samych łukach wyraźnie widać, że wykonane są z z prostych odcinków. Konstrukcja wsporcza jezdni dla odmiany maźnięta na zielono. Dla urozmaicenia elementy podpór estakady - żółte. Najprostsze w formie barierki. Tu nie ma żadnych rewelacji.
To nie jest żaden most wspornikowy tylko łukowy, przekroje wiązań wynikły zapewne z obliczeń statyczno wytrzymałościowych a ustrój niosący mostu (nie konstrukcja wsporcza jezdni), maźnięta jest na zielono bo zapewne zdecydował tak jakiś plastyk albo architekt miejski z Puław. Generalnie tym zdaniem pokazałeś, że nie masz bladego pojęcia o mostach a chciałbyś je projektować.
Osobiście uważam, że dla dobra ładu przestrzennego i jakości krajobrazu odwrócił bym proponowane przez Ciebie proporcje: 98% inwestycji z udziałem architekta, 2% na najprostsze elementy infrastruktury. Piszesz o wiadukcie nad Radomską koło Reala. Szkoda, że nie było architekta, bo może ktoś by powalczył, aby z realizacji nie wyleciały fajnie ukształtowane (załamane i z wyraźnie podkreśloną krawędzią) boki stanowiące równocześnie elementy barierek, nadające całości dużo smuklejszy wygląd (nomen omen zaprojektowane przez konstruktora).
O tym nic mi nie wiadomo.
Ja też na studiach pożyczałem kolegom (tyle, że z budownictwa) książki. Raz było to niewielkie wydawnictwo o estetyce dla uczniów liceów plastycznych. Używali jej do podparcie stolika, bo mieli w akademiku krzywą podłogę i coś trzeba było podłożyć pod nogę. Do zaliczenia im się nie przydała, bo estetyki nie mieli w programie nauczania. ;)
Nie uważam wcale, że to dobrze iż na budownictwie nie ma takiego przedmiotu. A powiedz mi Charon, ile semestrów na swoich studiach miałeś poświęconych mostom?
Bez napinki. Proponuje skończyć ten OT. Nie warto wykluczać kogokolwiek z procesu projektowego. Kiedyś już tak było. Wtedy to o rozmieszczeniu bloków na osiedlach mieszkaniowych decydował zasięg żurawia. Nie ma co do tego wracać, choć do dziś pozostały przyzwyczajenia, że wzory latarni na uliczkach w historycznym centrum miasta dobiera elektryk, a o formie ławek w parku decyduje wykonawca nawierzchni alejek, bo w przetargu urzędnik określił tylko ich ilość.

Uważaj sobie co chcesz, ja mimo, że taki ze mnie niedouczony architekt, to (a może pomimo to) niezmiennie będę sobie cenił współpracę z każdym inżynierem (konstruktorem czy instalatorem), który ma otwarty umysł i zna się na tym co robi.
Skoro jesteś taki dobry to proponuję abyś zdjęcia, jakiegoś swojego zrealizowanego już projektu wrzucił na Skyscrapercity, jest tam wątek pt: "Miss Polski - rate a building", a ludzie bardzo surowo oceniają.

PYLON:
w starożytnej architekturze egipskiej prostokątne, zwężające się piramidalnie ku górze wieże, flankujące portal prowadzące do świątyni; potocznie każdy wysoki, wolno stojący element architektoniczny użyty np. w celach dekoracyjnych; współcześnie nazwą tą określa się także elementy konstrukcyjne (np podpory mostów), a nawet elementy reklamy wizualnej (wolno stojące stendy reklamowe, bilbordy)
Dobra, nie żyjemy w starożytności tylko we współczesności, a podpory mostów to po prostu podpory, ale nie wiem być może architekci tak je nazywają, w środowisku inżynierów mostowców takiej nazwy się nie używa.

Awatar użytkownika
Charon
Posty: 205
Rejestracja: 6 listopada 2005, o 02:14
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Charon » 28 czerwca 2009, o 00:08

msz1 – jak pisałem, bez napinki

Łukowy, ustrój niosący … człowiek uczy się całe życie – dzięki, teraz już będę mógł projektować fajne mosty.

A co do SkyscraperCity i Miss Polski, to już jakiś czas tam coś mojego wisi ... może nawet głosowałeś. ;)

Pozdrawiam i kończę to OT bo się Jurek denerwuje.

Awatar użytkownika
Petras
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 915
Rejestracja: 7 grudnia 2007, o 16:41
Lokalizacja: Kielce Czarnów

Post autor: Petras » 28 czerwca 2009, o 16:41

Chociaż ta dyskusja była OT, to jednak sporo wniosła. :D
"Rzecznik MZD zapowiada, że mimo protestów inwestycja zostanie zrealizowana."

msz1
Ranga: Kierownik budowy ;)
Posty: 910
Rejestracja: 26 stycznia 2006, o 22:13
Lokalizacja: Kielce

Post autor: msz1 » 29 czerwca 2009, o 19:38

Charon pisze:msz1 – jak pisałem, bez napinki

Łukowy, ustrój niosący … człowiek uczy się całe życie – dzięki, teraz już będę mógł projektować fajne mosty.

A co do SkyscraperCity i Miss Polski, to już jakiś czas tam coś mojego wisi ... może nawet głosowałeś. ;)

Pozdrawiam i kończę to OT bo się Jurek denerwuje.
No to powiedz co, a jak nie chcesz publicznie to dawaj na priva. :D

A jakbyś kiedyś chciał przystąpić do konkursu na projekt jakiegoś wyczesanego mostu albo kładki dla pieszych to polecam ci abyś zapoznał się najpierw z tym:

1. "PODSTAWY PROJEKTOWANIA BUDOWLI MOSTOWYCH"
Arkadiusz Madaj, Witold Wołowicki

2. "MOSTY, trzy tysiące lat zmagań z naturą"
David J. Brown.

Awatar użytkownika
ice
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 5738
Rejestracja: 15 maja 2006, o 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ice » 7 sierpnia 2009, o 13:10

Uregulowana rzeka i kolejne miejsce zabaw – zobacz projekt zagospodarowania doliny Silnicy. Sprawdź, ile to będzie kosztować

Uregulują brzegi, zrobią zatoczki, wpuszczą ryby - Silnica ma być ładniejsza. A nad kielecką rzeką ma powstać skatepark z elementami do jazdy na rolkach i rowerach. W pobliżu będzie można usiąść by podziwiać wyczyny młodych ludzi.

Firma WB Projekt z Kielc opracowuje plan zagospodarowania samej rzeki. – Chcemy uczynić ją ładniejszą, sprzyjającą wypoczynkowi – mówi dyrektor wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miasta Bogdan Opałko. – Uregulujemy brzegi, może zrobimy zatoczki, w których będą żyły ryby.

Biuro projektowe, które pracuje nad nowym wyglądem rzeki od tamy przy Zalewie do ulicy Solnej już ustaliło, że trzeba zwiększyć przepust pod tym mostem, bo w przypadku ulew woda nie mieści się w korycie rzeki i proponuje budowę kanału ulgi. Wymianie ulegną też mostki, bo większość z nich powstała w latach 60. – Były budowane w czynach społecznych przez zakłady pracy, metalowe części są tak mocno skorodowane, że nie da się ich nawet pomalować – dodaje dyrektor.– A szczegóły propozycji zagospodarowania całej doliny poznamy wkrótce. Już wiemy jak będzie wyglądał jeden z elementów – strefa rekreacji.

Biuro studiów i Grafiki Kwadrat przygotowało wizję miejsca zabaw, które zajmie najbardziej zabagniony odcinek po wschodniej stronie rzeki. – Powstanie tam skatepark z elementami do jazdy na rolkach i rowerach. W pobliżu będzie można usiąść by podziwiać wyczyny młodych ludzi. Za skateparkiem zlokalizowano niewielkie wielofunkcyjne boisko. – To miała być jedna ze stref rekreacji, które miał realizować Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, ale ponieważ nie dostali pieniędzy z funduszy norweskich, o które się ubiegali miasto postanowiło jedna z nich sfinansować. W budżecie zarezerwowano na ten cel 650 tysięcy złotych.

Część urządzeń do skateparku zostanie przeniesiona z dotychczasowego, który znajduje się na terenie dawnego kina letniego. Mieszkańcy okolicznych domów piszący protesty, bo hałas z placu jest duży, odetchną z ulgą a skatowcy zapewne też, bo jest szansa, że ten park będzie zaprojektowany profesjonalnie.

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /131350107

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 15 stycznia 2013, o 18:18

W Kielcach wydadzą na inwestycje niespełna 20 milionów złotych. Zobacz co zaplanowano na ten rok

(...)
Remont bulwaru nad Silnicą

W centrum Kielc rozpocznie się regulacja Silnicy i przebudowa bulwaru, od ulicy Sienkiewicza do ulicy Solnej.

– Na tym odcinku zostanie wybudowany murek po obu stronach rzeki, który ma chronić przed powodzią. Wzdłuż niego, od strony ulicy Staszica powstanie nowy chodnik a od strony Paderewskiego ścieżka rowerowa. Planujemy także posadzenie nowej zieleni, krzewów i drzew. Są przewidziane prace przy samym korycie rzeki. Zostanie ono wyłożone w dolnej części specjalnymi wzmacniającymi matami – dodaje dyrektor.
(...)

:arrow: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /130119106

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 26 stycznia 2013, o 17:41

(...)Planujemy także posadzenie nowej zieleni, krzewów i drzew. (...)
i nie dodał, że wycinka starej, Słuchajcie mamy wsparcie Grzyba na zachowanie zieleni, gadałem z nim.
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

Awatar użytkownika
Sirek1
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 3940
Rejestracja: 4 maja 2006, o 20:37

Post autor: Sirek1 » 31 stycznia 2013, o 10:19

Duże inwestycje nad Silnicą. Ma być bulwar na miarę sąsiadów

Duże zmiany w zaniedbanej części samego centrum Kielc. Kosztem ok. 2,5 mln zł pomiędzy ulicami Sienkiewicza i Solną powstać ma elegancki bulwar i kolejna kładka nad Silnicą. - Okolica powinna się bardzo zmienić, nie do poznania - zapowiada wiceprezydent Kielc.
Jak teraz wygląda ta okolica, wie każdy przechodzień spacerujący kieleckim deptakiem. Z obu stron Silnicy powstały nowe kamienice, przy których teren został już częściowo uporządkowany.

Generalnie jednak nie ma powodów do dumy. Chodniki są mocno zniszczone, brakuje porządnego oświetlenia.

Wkrótce ma się to zmienić. Na najbliższej sesji kieleccy radni głosować będą bowiem zabezpieczenie 1,5 mln zł na inwestycje w bulwar spacerowy pomiędzy ulicami Sienkiewicza i Solną. Zakres prac jest poważny. - Rzeka ma być uregulowana i wyczyszczona, a jej brzegi zostaną wzmocnione tzw. gabionami, czyli matami z siatki wypełnionej kamieniami. Wzdłuż koryta pojawią się murki, które poprawią ochronę przeciwpowodziową. Planujemy także dodatkowy mostek nad Silnicą - wylicza Bernard Oziębły, dyrektor wydziału inwestycji w kieleckim ratuszu.

Po wschodniej stronie rzeki zostanie wybudowany ciąg pieszo-jezdny. - To konieczne, żeby zachować dojazd do posesji - tłumaczy Oziębły.

Wyjaśnia, że po drugiej stronie Silnicy będzie ścieżka rowerowa. - Połączy ona już istniejące fragmenty. Całość oczywiście uzupełni zieleń, oświetlenie i elementy małej architektury - dodaje urzędnik.

Inwestycja ma kosztować 2,5-3 mln zł, ale miasto wyda tylko część tej kwoty. Około miliona złotych pochodziło będzie ze środków zewnętrznych przeznaczonych na ochronę środowiska, a kolejny milion wyłożyć ma firma Unimax, która wybudowała kompleks budynków wzdłuż rzeki, a teraz zleciła pracowni Detan przygotowanie projektu.

- Przy okazji budowy kamienic wycięto drzewa, a inwestor deklarował, że chce uporządkować pobliski teren i posadzić nowe. Miasto też przygotowało się do uporządkowania tego odcinka rzeki, mieliśmy już jakąś dokumentację. W takiej sytuacji postanowiliśmy połączyć siły. W efekcie cały ten obszar może bardzo zyskać na wyglądzie - ocenia Czesław Gruszewski, wiceprezydent Kielc.

- Inwestycja powinna rozpocząć się w tym roku - zapowiada dyrektor Oziębły

:arrow: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... miare.html

Awatar użytkownika
Danon
Posty: 282
Rejestracja: 21 września 2005, o 23:21
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Post autor: Danon » 5 lutego 2013, o 22:10

Szkoda, że p. Grzyb tak ochoczo nie wspiera pomysłów upiększania otoczenia swoich inwestycji. Plus dla Unimaxu (kolejny).

Awatar użytkownika
michal_ck
Ranga: Dyrektor budowy ;)
Posty: 2682
Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa

Post autor: michal_ck » 6 lutego 2013, o 17:15

Unimax chce wyciąć wszystkie drzewa przy Silnicy, zrobić rynsztok, a Grzyb chce je zachować - jestem za Grzybem!!!
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II

ODPOWIEDZ