: 10 grudnia 2013, o 14:16
Lotnisko w Masłowie ciągle bez dokumentacji. "Nie rezygnujemy"
Opóźniają się prace nad dokumentacją dotyczącą rozbudowy lotniska w Masłowie. Nikt nie przystąpił do przetargu na jej wykonanie. - Wkrótce ogłosimy następne postępowanie, tylko zmienimy wymagania - mówi Jan Maćkowiak, członek zarządu województwa.
Przetarg na opracowanie koncepcji przebudowy i przełożenia drogi wojewódzkiej 745, która przebiega obok lotniska, oraz rozbudowę samego lotniska w połowie listopada miał rozstrzygnąć Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Drogowcy, podlegający pod samorząd województwa, do zadania przygotowali się bardzo porządnie - zanim napisali specyfikację, przeprowadzili tzw. dialog techniczny z potencjalnymi wykonawcami.
Ale do samego przetargu nikt nie przystąpił, chociaż zwycięzca mógł podpisać umowę na 560 tys. zł. - Ogłosimy kolejny przetarg. Nie rezygnujemy z tego postępowania, bo dzięki temu dowiemy się, jakie są możliwości rozwoju lotniska oraz ewentualne koszty. Ta wiedza jest potrzebna, żeby samorząd województwa mógł zdecydować, co dalej z Masłowem - mówi Jan Maćkowiak, członek zarządu województwa.
To tym ważniejsze, że przedstawiciele Komisji Europejskiej kilka miesięcy temu zapowiedzieli, że dofinansowanie ze środków unijnych na lotnisko takie jak w Masłowie jest mało prawdopodobne. Nie jest ono bowiem w unijnej sieci TEN-T, czyli głównych korytarzy komunikacyjnych.
Nowy przetarg będzie ogłoszony lada dzień. - Zmienimy jego zapisy. Tym razem będziemy oczekiwać, że dla przebudowy drogi będzie przygotowana koncepcja. Dla rozbudowy lotniska ma być przygotowany m.in. komplet dokumentacji włącznie ze zgodą na realizację inwestycji lotniskowej - mówi Karol Rożek, zastępca dyrektora ŚZDW.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... __Nie.html
Opóźniają się prace nad dokumentacją dotyczącą rozbudowy lotniska w Masłowie. Nikt nie przystąpił do przetargu na jej wykonanie. - Wkrótce ogłosimy następne postępowanie, tylko zmienimy wymagania - mówi Jan Maćkowiak, członek zarządu województwa.
Przetarg na opracowanie koncepcji przebudowy i przełożenia drogi wojewódzkiej 745, która przebiega obok lotniska, oraz rozbudowę samego lotniska w połowie listopada miał rozstrzygnąć Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Drogowcy, podlegający pod samorząd województwa, do zadania przygotowali się bardzo porządnie - zanim napisali specyfikację, przeprowadzili tzw. dialog techniczny z potencjalnymi wykonawcami.
Ale do samego przetargu nikt nie przystąpił, chociaż zwycięzca mógł podpisać umowę na 560 tys. zł. - Ogłosimy kolejny przetarg. Nie rezygnujemy z tego postępowania, bo dzięki temu dowiemy się, jakie są możliwości rozwoju lotniska oraz ewentualne koszty. Ta wiedza jest potrzebna, żeby samorząd województwa mógł zdecydować, co dalej z Masłowem - mówi Jan Maćkowiak, członek zarządu województwa.
To tym ważniejsze, że przedstawiciele Komisji Europejskiej kilka miesięcy temu zapowiedzieli, że dofinansowanie ze środków unijnych na lotnisko takie jak w Masłowie jest mało prawdopodobne. Nie jest ono bowiem w unijnej sieci TEN-T, czyli głównych korytarzy komunikacyjnych.
Nowy przetarg będzie ogłoszony lada dzień. - Zmienimy jego zapisy. Tym razem będziemy oczekiwać, że dla przebudowy drogi będzie przygotowana koncepcja. Dla rozbudowy lotniska ma być przygotowany m.in. komplet dokumentacji włącznie ze zgodą na realizację inwestycji lotniskowej - mówi Karol Rożek, zastępca dyrektora ŚZDW.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... __Nie.html