Lotnisko Kielce
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
Również jestem zdania, że pieniądze się znajdą, chociażby na rozpoczęcie budowy. W którejś gazecie czytem, że orientacyjny koszt budowy takiego lotniska to 300 mln, ale wszystko okaże się dopiero po ogłoszeniu przetargu. Najgorsza jest ta biurokracja. Długo schodzi nad załatwianiem papierków. Jeszcze nawet nie wybrano lokalizacji. Do tego przecież trzeba doliczyć czas, jaki zajmie ekipie budowlanej postawienie terminalu i budowa pasów startowych czy innych rzeczy. Mam nadzieję, że ruszą z budową przynajmniej przed 2010 rokiem, bo jak bardzo potrzebne jest naszemu miastu i województwu lotnisko, to wie każdy.
Piknik dla lotniska w Rykoszynie
4-02-2006, 14:48:32
Piknik Lotniczy trwa w Rykoszynie w gminie Piekoszów. Organizatorzy imprezy chcą w ten sposób zwrócić na tę okolicę uwagę inwestorów, mediów i wszystkich zainteresowanych lokalizacją przyszłego kieleckiego lotniska. O lokalizację portu lotniczego zabiega też samorząd Morawicy. Decyzja o tym, gdzie rozpocznie się budowa lotniska, zapadnie w ciągu miesiąca. Zdaniem wójta gminy Piekoszów- Tadeusza Dąbrowy - za lokalizacją lotniska w Rykoszynie przemawiają przede wszystkim względy finansowe. Wójt podkreśla, że biegnąca przez Rykoszyn linia kolejowa i pobliska kopalnia kamienia niezbędnego przy dużych inwestycjach budowlanych- przemawiają za ulokowaniem lotniska właśnie w tym miejscu.
Źródło: Radio Kielce
4-02-2006, 14:48:32
Piknik Lotniczy trwa w Rykoszynie w gminie Piekoszów. Organizatorzy imprezy chcą w ten sposób zwrócić na tę okolicę uwagę inwestorów, mediów i wszystkich zainteresowanych lokalizacją przyszłego kieleckiego lotniska. O lokalizację portu lotniczego zabiega też samorząd Morawicy. Decyzja o tym, gdzie rozpocznie się budowa lotniska, zapadnie w ciągu miesiąca. Zdaniem wójta gminy Piekoszów- Tadeusza Dąbrowy - za lokalizacją lotniska w Rykoszynie przemawiają przede wszystkim względy finansowe. Wójt podkreśla, że biegnąca przez Rykoszyn linia kolejowa i pobliska kopalnia kamienia niezbędnego przy dużych inwestycjach budowlanych- przemawiają za ulokowaniem lotniska właśnie w tym miejscu.
Źródło: Radio Kielce
... szmalec .
Kasa na lotnisko ....
Na bazie swojego szybkiego obliczenia ( przeliczenia )
opartego na danych z budowy kilku francuskich lotnisk
wychodzi mi suma : w najlepszym wypadku - ok . 70 mln euro
w '' najgorszym '' - ok . 90 mln euro .
Dotyczy ona rzecz jasna .. budowy lotniska od podstaw .
Dla naszego miasta .. bliska prawdy jest chyba ta pierwsza kwota .
Nie mam niestety danych co do sumki za roczne utrzymanie
takiego '' interesiku '' .
Na bazie swojego szybkiego obliczenia ( przeliczenia )
opartego na danych z budowy kilku francuskich lotnisk
wychodzi mi suma : w najlepszym wypadku - ok . 70 mln euro
w '' najgorszym '' - ok . 90 mln euro .
Dotyczy ona rzecz jasna .. budowy lotniska od podstaw .
Dla naszego miasta .. bliska prawdy jest chyba ta pierwsza kwota .
Nie mam niestety danych co do sumki za roczne utrzymanie
takiego '' interesiku '' .
- cochi
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1533
- Rejestracja: 21 grudnia 2005, o 16:09
- Lokalizacja: Kielce, Warszawa
Mysle, ze w gre wchodzilyby pieniadze z:
a) Funduszu Rozwoju Regionalnego (jego podstawowe cele to):
- inwestycje produkcyjne
- inwestycje w infrastrukturę
- wsparcie rozwoju wewnetrznefo
b) Fundusz Kohezyjny
- dla krajow ktorych PKB na mieszk. jest nizsze od 90 % sr. UE
- finansuje sieci transportowe i prijekty infrastrukturalne
c) w grę moze wejsc tez program URBAN
chyba jednak gdybysmy dostawali pieniadze to raczej FRR...
to zalezy do kogo zwwroci się UM i UW...
a) Funduszu Rozwoju Regionalnego (jego podstawowe cele to):
- inwestycje produkcyjne
- inwestycje w infrastrukturę
- wsparcie rozwoju wewnetrznefo
b) Fundusz Kohezyjny
- dla krajow ktorych PKB na mieszk. jest nizsze od 90 % sr. UE
- finansuje sieci transportowe i prijekty infrastrukturalne
c) w grę moze wejsc tez program URBAN
chyba jednak gdybysmy dostawali pieniadze to raczej FRR...
to zalezy do kogo zwwroci się UM i UW...
cochi
-
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 910
- Rejestracja: 26 stycznia 2006, o 22:13
- Lokalizacja: Kielce
Rzeszów
W lotnisko w Jasionce zostanie zainwestowanych 75 mln euro
Email
Rzeszów lotniczą stolicą Polski?
RZESZÓW. - Tu może i powinna być lotnicza stolica Polski - powiedział Eugeniusz Wróbel, wiceminister transportu i budownictwa. W miniony piątek na lotnisku w Jasionce omawiano strategię rozwoju portu lotniczego Rzeszów. Wczoraj poleciała do Singapuru delegacja władz lotniska i regionu oraz przedstawiciele rządu. Będą omawiać szczegóły budowy w Jasionce bazy serwisowej dla samolotów komunikacyjnych.
Najpilniejszą inwestycją jest budowa na lotnisku terminala pasażerskiego. Obecną halę odpraw wybudowano prze 15 laty i wystarcza ona do obsługi 30 - 40 pasażerów lecących do Warszawy. Przeprowadzona w zeszłym roku rozbudowa budynku pozwala na obsłużenie 180 podróżnych lecących do Londynu. Nie ma jednak mowy o jakimkolwiek komforcie. Większość pasażerów musi na stojąco oczekiwać na wpuszczenie do samolotu. W ciasnym pomieszczeniu panuje tłok, niemal jak w miejskim autobusie w godzinach szczytu.
Podobnie trudną sytuację mają pasażerowie przylatujący do Rzeszowa. Maleńki transporter do odbioru bagażu, ciasne pomieszczenia. Obsługa podróżnych odbywa się w miarę sprawnie tylko dzięki doskonałej organizacji i ogromnemu wysiłkowi pracowników portu.
Tłok w hali odpraw
W panujących obecnie na lotnisku warunkach odprawa jednego tylko boeinga 737 powoduje "zakorkowanie" portu na trzy godziny. Nie ma więc możliwości uruchamiania nowych połączeń lotniczych z Rzeszowa. A potrzeby są . Plany również. Żeby były realne, musi powstać nowy budynek terminala pasażerskiego. Jego budowa rozpocznie się już w połowie bieżącego roku. Będzie gotowy do użytku jesienią 2007 r.
Dalsze inwestycje
To dopiero początek rozbudowy rzeszowskiego lotniska. Kolejny etap to budowa terminala towarowego. Powstanie on przy zachodnim końcu pasa startowego. Podczas remontu i modernizacji drogi startowej, wybudowano tam płytę postojową, która posłuży samolotom towarowym.
Zwiększony ruch samolotów powoduje konieczność wybudowania dodatkowej drogi kołowania równoległej do pasa startowego. Chodzi o to, żeby samolot po wylądowaniu mógł szybko opuścić pas i zrobić miejsce dla następnych.
W Jasionce musi też powstać nowa stacja paliw lotniczych. Trzeba również kupić sprzęt do obsługi samolotów: Pojazdy i transportery bagażowe, schodki do różnych typów samolotów, wózki do przetaczania samolotów po płycie postojowej itp.
Baza serwisowa
Jest duża szansa na to, że w niedalekiej już przyszłości nad Jasionką pojawią się nie tylko samoloty wożące pasażerów i towary. Początkiem marca rozstrzygnie się sprawa lokalizacji bazy serwisowej dla samolotów komunikacyjnych. Ma ją wybudować azjatycka firma Singapur Technology Aerospace, na zlecenie irlandzkich linii lotniczych Ryanair.
Wczoraj wieczorem poleciała do Singapuru delegacja z przedstawicielami Państwowej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, z Leszkiem Deptułą, marszałkiem Podkarpacia i Janem Strażem, dyrektorem rzeszowskiego lotniska.
- Singapurczykom zostaną przedstawione dodatkowe szczegóły polskiej oferty - powiedziała Super Nowościom Aleksandra Zioło, rzeczniczka prasowa marszałka. - Pokażemy między innymi, że jesteśmy gotowi wybudować pełną infrastrukturę techniczną niezbędną do istnienia takiej bazy. Środki na ten cel zostaną pozyskane z funduszy unijnych.
Wsparcie rządu dla inwestycji na rzeszowskim lotnisku zadeklarowali: Eugeniusz Wróbel z Ministerstwa Transportu i Budownictwa oraz Władysław Ortyl z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. W rozwój podkarpackiego okna na świat zostanie do 2013 roku zainwestowanych 75 mln euro.
- Rzeszowskie lotnisko ma bardzo dobre położenie - uważa Eugeniusz Wróbel. - Jest najdalej na wschód wysuniętym lotniskiem w Unii Europejskiej. Znajduje się na skrzyżowaniu głównych szlaków komunikacyjnych, autostrady A4 i drogi ekspresowej S 19. Ich budowa jest również rządowym priorytetem.
- Zarówno budowa dróg, jak i inwestycje lotniskowe będą w znacznej części finansowane ze środków unijnych - zadeklarował Władysław Ortyl.
KRZYSZTOF ROKOSZ
krokosz@pressmedia.com.pl
Super Nowości z dnia 06_02_2006
Rzeszów lotniczą stolicą Polski?
RZESZÓW. - Tu może i powinna być lotnicza stolica Polski - powiedział Eugeniusz Wróbel, wiceminister transportu i budownictwa. W miniony piątek na lotnisku w Jasionce omawiano strategię rozwoju portu lotniczego Rzeszów. Wczoraj poleciała do Singapuru delegacja władz lotniska i regionu oraz przedstawiciele rządu. Będą omawiać szczegóły budowy w Jasionce bazy serwisowej dla samolotów komunikacyjnych.
Najpilniejszą inwestycją jest budowa na lotnisku terminala pasażerskiego. Obecną halę odpraw wybudowano prze 15 laty i wystarcza ona do obsługi 30 - 40 pasażerów lecących do Warszawy. Przeprowadzona w zeszłym roku rozbudowa budynku pozwala na obsłużenie 180 podróżnych lecących do Londynu. Nie ma jednak mowy o jakimkolwiek komforcie. Większość pasażerów musi na stojąco oczekiwać na wpuszczenie do samolotu. W ciasnym pomieszczeniu panuje tłok, niemal jak w miejskim autobusie w godzinach szczytu.
Podobnie trudną sytuację mają pasażerowie przylatujący do Rzeszowa. Maleńki transporter do odbioru bagażu, ciasne pomieszczenia. Obsługa podróżnych odbywa się w miarę sprawnie tylko dzięki doskonałej organizacji i ogromnemu wysiłkowi pracowników portu.
Tłok w hali odpraw
W panujących obecnie na lotnisku warunkach odprawa jednego tylko boeinga 737 powoduje "zakorkowanie" portu na trzy godziny. Nie ma więc możliwości uruchamiania nowych połączeń lotniczych z Rzeszowa. A potrzeby są . Plany również. Żeby były realne, musi powstać nowy budynek terminala pasażerskiego. Jego budowa rozpocznie się już w połowie bieżącego roku. Będzie gotowy do użytku jesienią 2007 r.
Dalsze inwestycje
To dopiero początek rozbudowy rzeszowskiego lotniska. Kolejny etap to budowa terminala towarowego. Powstanie on przy zachodnim końcu pasa startowego. Podczas remontu i modernizacji drogi startowej, wybudowano tam płytę postojową, która posłuży samolotom towarowym.
Zwiększony ruch samolotów powoduje konieczność wybudowania dodatkowej drogi kołowania równoległej do pasa startowego. Chodzi o to, żeby samolot po wylądowaniu mógł szybko opuścić pas i zrobić miejsce dla następnych.
W Jasionce musi też powstać nowa stacja paliw lotniczych. Trzeba również kupić sprzęt do obsługi samolotów: Pojazdy i transportery bagażowe, schodki do różnych typów samolotów, wózki do przetaczania samolotów po płycie postojowej itp.
Baza serwisowa
Jest duża szansa na to, że w niedalekiej już przyszłości nad Jasionką pojawią się nie tylko samoloty wożące pasażerów i towary. Początkiem marca rozstrzygnie się sprawa lokalizacji bazy serwisowej dla samolotów komunikacyjnych. Ma ją wybudować azjatycka firma Singapur Technology Aerospace, na zlecenie irlandzkich linii lotniczych Ryanair.
Wczoraj wieczorem poleciała do Singapuru delegacja z przedstawicielami Państwowej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, z Leszkiem Deptułą, marszałkiem Podkarpacia i Janem Strażem, dyrektorem rzeszowskiego lotniska.
- Singapurczykom zostaną przedstawione dodatkowe szczegóły polskiej oferty - powiedziała Super Nowościom Aleksandra Zioło, rzeczniczka prasowa marszałka. - Pokażemy między innymi, że jesteśmy gotowi wybudować pełną infrastrukturę techniczną niezbędną do istnienia takiej bazy. Środki na ten cel zostaną pozyskane z funduszy unijnych.
Wsparcie rządu dla inwestycji na rzeszowskim lotnisku zadeklarowali: Eugeniusz Wróbel z Ministerstwa Transportu i Budownictwa oraz Władysław Ortyl z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. W rozwój podkarpackiego okna na świat zostanie do 2013 roku zainwestowanych 75 mln euro.
- Rzeszowskie lotnisko ma bardzo dobre położenie - uważa Eugeniusz Wróbel. - Jest najdalej na wschód wysuniętym lotniskiem w Unii Europejskiej. Znajduje się na skrzyżowaniu głównych szlaków komunikacyjnych, autostrady A4 i drogi ekspresowej S 19. Ich budowa jest również rządowym priorytetem.
- Zarówno budowa dróg, jak i inwestycje lotniskowe będą w znacznej części finansowane ze środków unijnych - zadeklarował Władysław Ortyl.
KRZYSZTOF ROKOSZ
krokosz@pressmedia.com.pl
Super Nowości z dnia 06_02_2006
- tom
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2504
- Rejestracja: 29 grudnia 2005, o 10:15
- Lokalizacja: Kielce, Lublin
- Kontakt:
Jak Rzeszów może to my też możemy. Tak jak już mówiłem, trzeba wykorzystać obecną koniunkturę na komunikację lotniczą i zbudować lotnisko. Dopóki nie powstaną autostrady(daleka przyszłość) i szybka kolej(bardzo daleka przyszłość), samoloty mogą być najszybszymi, najbezpieczniejszymi i najtańszymi środkami komunikacji. Nawet na trasach Kielce-Kraków czy Kielce-Warszawa.
Budujac lotnisko nie mozna mysleć jedynie o ruchu regionalnym, ale przede wszystkim nastawić sie na międzynarodowy. Nie jesteśmy zbyt ludnym regionem, ale trzeba sie liczyć z rozwojem turystyki i wzrotem przylotów zagranicznych czy nawet krajowych turystów. Tanie linie powinny zapewnić nam około 500 000 pasażerów rocznie, a w kolejnych latach ta liczba moze dojść do 1mln i wiecej. W tej chwili Balice odprawiają prawie 2mln rocznie, a za kilka lat ta liczba sie podwoi czy potroi.
Lotnisko zdynamizuję gospodarkę, tak jak dynamizują ją np. autostrady czy drogi ekspresowe. Jest to inwestycja jak najbardziej słuszna i powinno na niej zależeć nie tylko miastu Kielce, ale i całemu krajowi.
Budujac lotnisko nie mozna mysleć jedynie o ruchu regionalnym, ale przede wszystkim nastawić sie na międzynarodowy. Nie jesteśmy zbyt ludnym regionem, ale trzeba sie liczyć z rozwojem turystyki i wzrotem przylotów zagranicznych czy nawet krajowych turystów. Tanie linie powinny zapewnić nam około 500 000 pasażerów rocznie, a w kolejnych latach ta liczba moze dojść do 1mln i wiecej. W tej chwili Balice odprawiają prawie 2mln rocznie, a za kilka lat ta liczba sie podwoi czy potroi.
Lotnisko zdynamizuję gospodarkę, tak jak dynamizują ją np. autostrady czy drogi ekspresowe. Jest to inwestycja jak najbardziej słuszna i powinno na niej zależeć nie tylko miastu Kielce, ale i całemu krajowi.
Komisja Rewizyjna czuwa!
Ponad 120 mln zł zamierza wydać na inwestycje zarząd Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice (MPL) w ciągu najbliższych dwóch lat.
Zaplanowane przedsięwzięcia zwiększą przepustowość portu z obecnych około 1,5 mln do 3 mln pasażerów rocznie, a także dostosują go do wymagań unijnych.
Jak ocenił prezes MPL, Kamil Kamiński podczas wtorkowej konferencji prasowej, przyjęty przez zarząd plan inwestycyjny zakłada, że najbliższe dwa lata będą okresem przełomowym dla rozwoju krakowskiego lotniska. W tym roku może zostać przekroczona granica 2 mln pasażerów.
Zaplanowane przedsięwzięcia będą kosztować ponad 120 mln zł, z czego 80 mln zł zostanie wydane w tym roku. Spółka MPL zamierza na inwestycje przeznaczyć cały zeszłoroczny zysk netto, który według wstępnych danych wyniósł około 25 mln zł, a także posiłkować się kredytami bankowymi. Pozostałe pieniądze będą pochodzić z budżetu państwa, funduszy europejskich, kontraktu wojewódzkiego oraz inwestorów zewnętrznych.
Najważniejszym obecnie przedsięwzięciem jest drugi etap dostosowania terminalu pasażerskiego do wymogów traktatu z Schengen, poprzez dobudowanie nowej hali o powierzchni około 2,8 tys. metrów kwadratowych. Odseparuje ona pasażerów z państw strefy Schengen od pozostałych podróżujących, dzięki czemu będą oni poddawani jedynie kontroli bezpieczeństwa bez kontroli dokumentów.
22 mln zł potrzebne na rozbudowę obiektu zostały zapisane w tegorocznym budżecie państwa. Planowany termin zakończenia tej inwestycji to luty przyszłego roku, tak aby terminal mógł zostać pozytywnie zaopiniowany przez drugą Misję Ewaluacyjną Unii Europejskiej.
Następne ważne zdanie to budowa nowej strażnicy lotniskowej straży pożarnej ze stanowiskami dla pięciu samochodów bojowych. Dzięki tej inwestycji, kosztującej 15 mln zł, uwolniony zostanie teren pod budowę drugiego terminalu pasażerskiego przeznaczonego dla pasażerów przylatujących. Zarówno strażnica, jak i terminal o powierzchni użytkowej do 36 tys. metrów kwadratowych za 25 mln zł, gotowe mają być pod koniec przyszłego roku.
Rok wcześniej powinien zostać wybudowany wielopoziomowy parking z końcowym przystankiem szynobusa, kursującego z lotniska do centrum Krakowa. Wartość tej inwestycji to 9 mln zł. Także w przyszłym roku powstaną nowe obiekty zaplecza technicznego, mieszczące m.in. administrację lotniska, hale dla sprzętu oraz warsztaty.
Ostatnim z zaplanowanych przedsięwzięć jest rozbudowa 9- hektarowej płyty postojowej dla samolotów o prawie 6 hektarów, wraz z dobudową drugiej drogi kołowania. Zadanie to będzie kosztować 25 mln zł.
Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice jest drugim co do wielkości (po warszawskim Okęciu) portem lotniczym w Polsce oraz polskim liderem pod względem liczby tanich linii. Obecnie posiada 31 regularnych połączeń lotniczych z 23 miastami.
W zeszłym roku lotnisko odprawiło rekordową liczbę prawie 1,6 mln pasażerów, co daje prawie 90 proc. dynamikę wzrostu w porównaniu z 2004 rokiem. Nieoficjalna prognoza na ten rok mówi o odprawieniu od 1,8 mln do 2 mln pasażerów.
Głównym udziałowcem spółki MPL Kraków-Balice sp. z o.o. jest Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze, które posiada 85 proc. udziałów. Województwo małopolskie ma prawie 14 proc. udziałów, reszta należy do gmin Kraków (nieco ponad 1 proc.) oraz gminy Zabierzów (0,05 proc.).
www.onet.pl
-------------------------------------------------
trzeba by zdynamizować te nasze plany i zamienić je w czyny, bo nim ruszymy z pierwszą łopatą to i tak będziemy daleko za innymi
Zaplanowane przedsięwzięcia zwiększą przepustowość portu z obecnych około 1,5 mln do 3 mln pasażerów rocznie, a także dostosują go do wymagań unijnych.
Jak ocenił prezes MPL, Kamil Kamiński podczas wtorkowej konferencji prasowej, przyjęty przez zarząd plan inwestycyjny zakłada, że najbliższe dwa lata będą okresem przełomowym dla rozwoju krakowskiego lotniska. W tym roku może zostać przekroczona granica 2 mln pasażerów.
Zaplanowane przedsięwzięcia będą kosztować ponad 120 mln zł, z czego 80 mln zł zostanie wydane w tym roku. Spółka MPL zamierza na inwestycje przeznaczyć cały zeszłoroczny zysk netto, który według wstępnych danych wyniósł około 25 mln zł, a także posiłkować się kredytami bankowymi. Pozostałe pieniądze będą pochodzić z budżetu państwa, funduszy europejskich, kontraktu wojewódzkiego oraz inwestorów zewnętrznych.
Najważniejszym obecnie przedsięwzięciem jest drugi etap dostosowania terminalu pasażerskiego do wymogów traktatu z Schengen, poprzez dobudowanie nowej hali o powierzchni około 2,8 tys. metrów kwadratowych. Odseparuje ona pasażerów z państw strefy Schengen od pozostałych podróżujących, dzięki czemu będą oni poddawani jedynie kontroli bezpieczeństwa bez kontroli dokumentów.
22 mln zł potrzebne na rozbudowę obiektu zostały zapisane w tegorocznym budżecie państwa. Planowany termin zakończenia tej inwestycji to luty przyszłego roku, tak aby terminal mógł zostać pozytywnie zaopiniowany przez drugą Misję Ewaluacyjną Unii Europejskiej.
Następne ważne zdanie to budowa nowej strażnicy lotniskowej straży pożarnej ze stanowiskami dla pięciu samochodów bojowych. Dzięki tej inwestycji, kosztującej 15 mln zł, uwolniony zostanie teren pod budowę drugiego terminalu pasażerskiego przeznaczonego dla pasażerów przylatujących. Zarówno strażnica, jak i terminal o powierzchni użytkowej do 36 tys. metrów kwadratowych za 25 mln zł, gotowe mają być pod koniec przyszłego roku.
Rok wcześniej powinien zostać wybudowany wielopoziomowy parking z końcowym przystankiem szynobusa, kursującego z lotniska do centrum Krakowa. Wartość tej inwestycji to 9 mln zł. Także w przyszłym roku powstaną nowe obiekty zaplecza technicznego, mieszczące m.in. administrację lotniska, hale dla sprzętu oraz warsztaty.
Ostatnim z zaplanowanych przedsięwzięć jest rozbudowa 9- hektarowej płyty postojowej dla samolotów o prawie 6 hektarów, wraz z dobudową drugiej drogi kołowania. Zadanie to będzie kosztować 25 mln zł.
Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice jest drugim co do wielkości (po warszawskim Okęciu) portem lotniczym w Polsce oraz polskim liderem pod względem liczby tanich linii. Obecnie posiada 31 regularnych połączeń lotniczych z 23 miastami.
W zeszłym roku lotnisko odprawiło rekordową liczbę prawie 1,6 mln pasażerów, co daje prawie 90 proc. dynamikę wzrostu w porównaniu z 2004 rokiem. Nieoficjalna prognoza na ten rok mówi o odprawieniu od 1,8 mln do 2 mln pasażerów.
Głównym udziałowcem spółki MPL Kraków-Balice sp. z o.o. jest Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze, które posiada 85 proc. udziałów. Województwo małopolskie ma prawie 14 proc. udziałów, reszta należy do gmin Kraków (nieco ponad 1 proc.) oraz gminy Zabierzów (0,05 proc.).
www.onet.pl
-------------------------------------------------
trzeba by zdynamizować te nasze plany i zamienić je w czyny, bo nim ruszymy z pierwszą łopatą to i tak będziemy daleko za innymi