Plac Wolności
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
-
- Ranga: Kierownik budowy ;)
- Posty: 534
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006, o 17:41
- Lokalizacja: Kielce
A ja nie zgadzam sie i przyznaje, ze podoba mi sie taki kierunek zmian. Nazywanie 'betonowaniem' układania granitowej nawierzchni i porządkowania przestrzeni publicznej jest niesprawiedliwe. Nie będę płakał ani za ciemnym skwerkiem św. Tekli, na którym zazwyczaj przesiadywali pijaczkowie, ani za wątpliwej urody zielencem przed katedrą, ktory nawet psom do załatwiania potrzeb nie służył. Trzeba dbać o obszary zielone, które naprawdę służą wypoczynkowi mieszkańców, jak park, kadzielnia, czy dolina silnicy za ul. IX w.
- Adasiek CK
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1141
- Rejestracja: 4 stycznia 2008, o 03:03
- Lokalizacja: Kielce <-> Warszawa
- michal_ck
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2682
- Rejestracja: 18 stycznia 2007, o 00:20
- Lokalizacja: Kielce-Dąbrowa
Tutaj muszę zaprotestować. Ten "ciemny skwer św. Tekli", a dokładnie kasztanowce, które się ostały tworzą "zabytek" i podlegają ochronie wojewódzkiego konserwatora zabytków (nie przyrody). Nie wyraził on zgody na ich usunięcie, ponieważ stanowią niesamowite otoczenie pomnika. Co do zieleńca przed katedrą i Pl. Wolności zgadzam się.maciej pisze:Nie będę płakał ani za ciemnym skwerkiem św. Tekli, na którym zazwyczaj przesiadywali pijaczkowie, ani za wątpliwej urody zielencem przed katedrą,
1. Zastępca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej SKI
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II
2. Koordynator ds. zieleni miejskiej
3. Koordynator ds. zagospodarowania os. Dąbrowa II
Budki wrócą na kielecki plac Wolności. To koniec wielkich planów ?
Agata KOWALCZYK
Z placu Wolności w Kielcach zniknęły kioski, ale za miesiąc lub półtora pojawią się znowu. Kupcy martwią się sytuacją, w jakiej się znaleźli. Miasto obiecało im powstanie spółki i budowę hali przy ulicy Paderewskiego, ale jej nie utworzyło i nie odpowiada na pisma.
- Budki rozebraliśmy, bo robimy porządki i mały remont. Wrócą one za miesiąc albo półtora. Będzie ich około 20-30. Zależy ile osób się zdecyduje, bo mamy coraz więcej rezygnacji z takiej formy handlu. Ludzie nie widzą tu przyszłości i wyjeżdżają z Kielc – przyznaje. – A ostatnie wydarzenia potwierdzają, że mają racje.
Kupcy przyszli na wtorkowe posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów, prosić o pomoc w wyjaśnieniu ich sytuacji. Miasto chce przebudowa plac Wolności i obecność budek koliduje z tymi planami. Zaproponowało, aby Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych wraz z kupcami wybudowało halę handlową przy ulicy Paderewskiego. Kupcy wniosą pieniądze a miejska spółka grunt.
CZY TO TYLKO DOBRE INTENCJE ?
- W tej sprawie został podpisany list intencyjny z Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych. Nowa spółka miała powstać do końca 2011 roku. Przygotowaliśmy projekt hali, musieliśmy go zmieniać nie z naszej winy. Wydaliśmy 100 tysięcy złotych. Około 100 udziałowców przyszłej spółki zaciągnęło kredyt, w sumie na ponad 3 miliony złotych, aby mieć pieniądze na udział w spółce, równy wartości gruntu wniesionego przez Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych. Od 3 miesięcy jesteśmy gotowi do wejścia w spółkę a miasto nie robi nic, aby ją utworzyć. Nie możemy się doprosić nawet odpowiedzi na nasze pisma. Natrafiliśmy na mur milczenia. Nie wiemy, co się dzieje. Dlatego zwróciliśmy się o pomoc do Komisji Budżetu i Finansów – informuje Andrzej Rożek, przewodniczący Rady Nadzorczej spółki "Wolność”.
A MOŻE PRZETARG ?
Zastępca prezydent Kielc, Tadeusz Sayor przyznaje, że pojawiły się pewne wątpliwości. – Nowa spółka będzie miała podobny charakter, co Yu Long Construction, które wzbudza tyle emocji. To także będzie połączeniem interesu miasta z prywatnym biznesem. To zawsze rodzi pytania i wątpliwości. Zastawiamy się, czy nie lepiej będzie ogłosić przetarg na sprzedaż działki przy ulicy Paderewskiego. Takie reguły są jasne. Oczywiście może pojawić się konkurencja, ale to mało prawdopodobne. Na razie miejskie działki się nie sprzedają, na rynku jest kryzys a ta nieruchomość będzie powiązana z powstaniem konkretnej inwestycji, która jest zapisana w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego miasta - tłumaczy. – Wciągu kilku tygodni zapadnią decyzje.
Kupcy nie są zachwyceni takim rozwiązaniem. - Wolelibyśmy spółkę. Jeśli dojdzie do przetargu, to na pewno za 3 miliony złotych działki nie kupmy. To jest za wysoka cena, sprzed kryzysu. Ta nieruchomość nie jest więcej warta niż 1,5 miliona złotych – przyznaje Andrzej Rożek.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /354292062
Agata KOWALCZYK
Z placu Wolności w Kielcach zniknęły kioski, ale za miesiąc lub półtora pojawią się znowu. Kupcy martwią się sytuacją, w jakiej się znaleźli. Miasto obiecało im powstanie spółki i budowę hali przy ulicy Paderewskiego, ale jej nie utworzyło i nie odpowiada na pisma.
- Budki rozebraliśmy, bo robimy porządki i mały remont. Wrócą one za miesiąc albo półtora. Będzie ich około 20-30. Zależy ile osób się zdecyduje, bo mamy coraz więcej rezygnacji z takiej formy handlu. Ludzie nie widzą tu przyszłości i wyjeżdżają z Kielc – przyznaje. – A ostatnie wydarzenia potwierdzają, że mają racje.
Kupcy przyszli na wtorkowe posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów, prosić o pomoc w wyjaśnieniu ich sytuacji. Miasto chce przebudowa plac Wolności i obecność budek koliduje z tymi planami. Zaproponowało, aby Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych wraz z kupcami wybudowało halę handlową przy ulicy Paderewskiego. Kupcy wniosą pieniądze a miejska spółka grunt.
CZY TO TYLKO DOBRE INTENCJE ?
- W tej sprawie został podpisany list intencyjny z Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych. Nowa spółka miała powstać do końca 2011 roku. Przygotowaliśmy projekt hali, musieliśmy go zmieniać nie z naszej winy. Wydaliśmy 100 tysięcy złotych. Około 100 udziałowców przyszłej spółki zaciągnęło kredyt, w sumie na ponad 3 miliony złotych, aby mieć pieniądze na udział w spółce, równy wartości gruntu wniesionego przez Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych. Od 3 miesięcy jesteśmy gotowi do wejścia w spółkę a miasto nie robi nic, aby ją utworzyć. Nie możemy się doprosić nawet odpowiedzi na nasze pisma. Natrafiliśmy na mur milczenia. Nie wiemy, co się dzieje. Dlatego zwróciliśmy się o pomoc do Komisji Budżetu i Finansów – informuje Andrzej Rożek, przewodniczący Rady Nadzorczej spółki "Wolność”.
A MOŻE PRZETARG ?
Zastępca prezydent Kielc, Tadeusz Sayor przyznaje, że pojawiły się pewne wątpliwości. – Nowa spółka będzie miała podobny charakter, co Yu Long Construction, które wzbudza tyle emocji. To także będzie połączeniem interesu miasta z prywatnym biznesem. To zawsze rodzi pytania i wątpliwości. Zastawiamy się, czy nie lepiej będzie ogłosić przetarg na sprzedaż działki przy ulicy Paderewskiego. Takie reguły są jasne. Oczywiście może pojawić się konkurencja, ale to mało prawdopodobne. Na razie miejskie działki się nie sprzedają, na rynku jest kryzys a ta nieruchomość będzie powiązana z powstaniem konkretnej inwestycji, która jest zapisana w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego miasta - tłumaczy. – Wciągu kilku tygodni zapadnią decyzje.
Kupcy nie są zachwyceni takim rozwiązaniem. - Wolelibyśmy spółkę. Jeśli dojdzie do przetargu, to na pewno za 3 miliony złotych działki nie kupmy. To jest za wysoka cena, sprzed kryzysu. Ta nieruchomość nie jest więcej warta niż 1,5 miliona złotych – przyznaje Andrzej Rożek.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /354292062
Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość (Michał Anioł)
- andrzeej
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1786
- Rejestracja: 12 maja 2009, o 12:34
- Lokalizacja: KOM
Po zlikwidowaniu części bud wygląda zdecydowanie lepiej:
Większe: http://panoramykielce.blogspot.com/2012 ... nosci.html
Większe: http://panoramykielce.blogspot.com/2012 ... nosci.html
Nowa stacja na placu Wolności. Energia spod ziemi
- Na placu Wolności w Kielcach trwają jakieś prace, a w ziemi jest ogromna dziura. Co tam będzie? - pyta czytelnik. To budowa podziemnej stacji energetycznej. Kielecka będzie dopiero piątą w Polsce.
Powstanie pod północną pierzeją placu. - Centrum potrzebuje nowych punktów zasilania - mówi Karol Kępa, dyrektor ds. rozwoju z firmy Ekobox SA, która jest wykonawcą inwestycji. Zalety podziemnego rozwiązania są oczywiste. - Nie zajmuje miejsca, budynek będzie w całości schowany pod ziemią - dodaje Kępa.
Prace powinny zakończyć się w ciągu tygodnia. Inwestorem jest PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA.
Więcej... http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... ziemi.html
- Na placu Wolności w Kielcach trwają jakieś prace, a w ziemi jest ogromna dziura. Co tam będzie? - pyta czytelnik. To budowa podziemnej stacji energetycznej. Kielecka będzie dopiero piątą w Polsce.
Powstanie pod północną pierzeją placu. - Centrum potrzebuje nowych punktów zasilania - mówi Karol Kępa, dyrektor ds. rozwoju z firmy Ekobox SA, która jest wykonawcą inwestycji. Zalety podziemnego rozwiązania są oczywiste. - Nie zajmuje miejsca, budynek będzie w całości schowany pod ziemią - dodaje Kępa.
Prace powinny zakończyć się w ciągu tygodnia. Inwestorem jest PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA.
Więcej... http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... ziemi.html
Jest zgoda na pomnik Piłsudskiego. Stanie na placu Wolności
Kieleccy radni podczas czwartkowej sesji zgodzili się na ustawienie pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego na placu Wolności.
Z wnioskiem o wyrażenie zgody wystąpił Komitet Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego. - Pomnik ma być odsłonięty 12 sierpnia 2014 roku, w setną rocznicę wkroczenia do Kielc Strzelców I Kompanii Kadrowej pod dowództwem Józefa Piłsudskiego - informuje Filip Pietrzyk, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji w kieleckim ratuszu. Radni wyrazili zgodę na ustawienie pomnika bez żadnej dyskusji. Już na zakończenie sesji radny Witold Borowiec, członek Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego, zaapelował o zakup cegiełek na sfinansowanie monumentu.
Koszt budowy pomnika konnego według projektu Pawła Pietrusińskiego to ok. 400 tys. zł, a pieniądze mają pochodzić z darowizn i zbiórki publicznej. W uzasadnieniu uchwały można przeczytać, że "Niebagatelną część kosztów budowy podjęła się wziąć na siebie Polonia z rejonu Winnicy na Ukrainie. Całość granitu na wykonanie cokołu pomnika będzie dostarczona za ich pośrednictwem, bezpłatnie z Ukrainy do Kielc".
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... kiego.html
Kieleccy radni podczas czwartkowej sesji zgodzili się na ustawienie pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego na placu Wolności.
Z wnioskiem o wyrażenie zgody wystąpił Komitet Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego. - Pomnik ma być odsłonięty 12 sierpnia 2014 roku, w setną rocznicę wkroczenia do Kielc Strzelców I Kompanii Kadrowej pod dowództwem Józefa Piłsudskiego - informuje Filip Pietrzyk, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji w kieleckim ratuszu. Radni wyrazili zgodę na ustawienie pomnika bez żadnej dyskusji. Już na zakończenie sesji radny Witold Borowiec, członek Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego, zaapelował o zakup cegiełek na sfinansowanie monumentu.
Koszt budowy pomnika konnego według projektu Pawła Pietrusińskiego to ok. 400 tys. zł, a pieniądze mają pochodzić z darowizn i zbiórki publicznej. W uzasadnieniu uchwały można przeczytać, że "Niebagatelną część kosztów budowy podjęła się wziąć na siebie Polonia z rejonu Winnicy na Ukrainie. Całość granitu na wykonanie cokołu pomnika będzie dostarczona za ich pośrednictwem, bezpłatnie z Ukrainy do Kielc".
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... kiego.html