Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
-
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1165
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:21
- Lokalizacja: Kielce
pod względem wizualnym nie podoba mi sie tego typu architektura. wg mnie te budynki to jeden wielki chaos. pozatym to co osoby oceniające uznały za plus ja oceniam na minus (tylko 3 piętra)
niewiem czemu w Kielcach panuje przekonanie że lepiej wybudowac więcej budynków a niższych - a potem sie każdy dziwi czemu w CK niema zabudowy wielkomiejskiej(na taką skale jak w innych miastach).
mimo wszystk ocieszy mnie rozwój akademi("mojej" uczelni) będzie to niezłe przedsięwzięcie które napewno ułatwi akademi świętokrzyskiej przekształcenie się w uniwersytet.
a co stanie sie z budynkami z których wyniesie sie akademia czy one dalej będa do niej należec(o ile sa jej własnością) czy do miasta
niewiem czemu w Kielcach panuje przekonanie że lepiej wybudowac więcej budynków a niższych - a potem sie każdy dziwi czemu w CK niema zabudowy wielkomiejskiej(na taką skale jak w innych miastach).
mimo wszystk ocieszy mnie rozwój akademi("mojej" uczelni) będzie to niezłe przedsięwzięcie które napewno ułatwi akademi świętokrzyskiej przekształcenie się w uniwersytet.
a co stanie sie z budynkami z których wyniesie sie akademia czy one dalej będa do niej należec(o ile sa jej własnością) czy do miasta
CK|PL|EU
zabudowa wielkomiejska tak,ale przy budowie uczelni 3 pietra wydaja mi sie w sam raz,no mozna by jeszcze jedno dodacBoss pisze:pod względem wizualnym nie podoba mi sie tego typu architektura. wg mnie te budynki to jeden wielki chaos. pozatym to co osoby oceniające uznały za plus ja oceniam na minus (tylko 3 piętra)
niewiem czemu w Kielcach panuje przekonanie że lepiej wybudowac więcej budynków a niższych - a potem sie każdy dziwi czemu w CK niema zabudowy wielkomiejskiej(na taką skale jak w innych miastach).
- kowalskijohn
- Posty: 117
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 09:08
Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dn. 14 grudnia 1994 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanieBoss pisze:pod względem wizualnym nie podoba mi sie tego typu architektura. wg mnie te budynki to jeden wielki chaos. pozatym to co osoby oceniające uznały za plus ja oceniam na minus (tylko 3 piętra)
- § 54 budynki powyżej 4 pięter a także dwukondygnacyjny i wyższy budynek zakładu opieki zdrowotnej, opieki społecznej oraz inne budynki, stosownie do przeznaczenia, należy wyposażyć w urządzenia dźwigowe.
... no i wszystko jasne, oszczędzanie na czym tylko sie da.
--
To mówiłem ja...
Kowalski John
To mówiłem ja...
Kowalski John
Super wiadomość jeśli chodzi o rozbudowę kampusu AŚ. Tak naprawdę niewiele uczelni w kraju ma miejsce by budować nowe budynki dla swoich wydziałów. Jest to kolejny krok ku Uniwersytetowi Projekty wyglądają ciekawie i mnie się podobają. Najważniejsze jest jednak to, że powoli tworzyć się nam ładny i zwarty kampus, który będzie się składał z samych nowych budynków, przez co Akademia z rozsianej po mieście uczelni, będzie stanowiła jedność
- Jarek
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1118
- Rejestracja: 2 lipca 2006, o 22:35
- Lokalizacja: Kielce - Bocianek
Z jednej strony masz racje ale z drugiej to duża oszczędność czasu i można sensownie poukłądać grafiki i studentom i wykładowcom.Sz.J. pisze:A ja tam lubię jak wydziały porozrzucane są po mieście. Nie podoba mi sie ta moda na campusy. Tworzenie getta zdala od serca miasta.
Co to dla mnie za różnica czy mój wydział jest w ramach campusu czy nie.
Jedyny kłopot to rektorat i biblioteka.
Studenci są bardzo centrum potrzebni (także w dzień).
Nie zgodzę się akurat w przypadku Kielc, że 'getta' tworzone są z dala od centrum - od AŚ jest 20 min piechotą do centrum W Krakowie, Warszawie, Wrocławiu - OK miałoby to przełożenie - u nas nie A będzie wszytsko w jednym miejscu. Mimo że nigdy nie studiowałem na AŚ i już moje studenckie czasy się skończyły to cieszę się że powstaje taki campus.
Kielce - tu jest moje miejsce, tu jest mój dom.
- cochi
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1533
- Rejestracja: 21 grudnia 2005, o 16:09
- Lokalizacja: Kielce, Warszawa
Ale to taka tendencja... i uproszczenie zycia...
UKSW w Warszawie buduje swoj campus na Mlocinach i jakos nikt nie narzeka...
http://www.ceibi.uksw.edu.pl/
W Olsztynie UW-M tez ma swoj kampus polaczony z miasteczkiem akademickim i jest to idealne rozwiaznie. Moja znajoma bardzo sobie chwali takie rozwiaznie. Ma wszystko pod nosem... i uczelnie i lekarza jak zachoruje i supermarket jak jest glodna i kino jak potrzebuje rozrywki i swoj bank z ktorego moze odebrac pieniazki i poczte aby slac listy...
Jest to dosc dobre i praktyczne rozwiaznie spojrz na niektorych studentow UW, ktorzy sytudiuja kazdego dnia gdzie idziej, albo naszych na AŚ jak musza zachrzaniac na Checinska na WF, a potem np. na Swietokrzyska na dalsze zajecia...
UKSW w Warszawie buduje swoj campus na Mlocinach i jakos nikt nie narzeka...
http://www.ceibi.uksw.edu.pl/
W Olsztynie UW-M tez ma swoj kampus polaczony z miasteczkiem akademickim i jest to idealne rozwiaznie. Moja znajoma bardzo sobie chwali takie rozwiaznie. Ma wszystko pod nosem... i uczelnie i lekarza jak zachoruje i supermarket jak jest glodna i kino jak potrzebuje rozrywki i swoj bank z ktorego moze odebrac pieniazki i poczte aby slac listy...
Jest to dosc dobre i praktyczne rozwiaznie spojrz na niektorych studentow UW, ktorzy sytudiuja kazdego dnia gdzie idziej, albo naszych na AŚ jak musza zachrzaniac na Checinska na WF, a potem np. na Swietokrzyska na dalsze zajecia...
cochi
ale czasem to naprawde utrudnia zycie tak leciec z jednego kampusu do drugiego jednym sie to podoba innym nie(ja zaliczam sie do tych drugich )Deo pisze:Rozwiązanie bardzo fajne, ale nie dla takich ludzi jak ja Ja lubię jak wszędzie muszę jeździć, nie lubię mieć wszystkiego "pod nosem" Uwielbiam podróże, choćby po mieście