Euro 2016 w Piłce Ręcznej a Kielce

[felix]

A gdyby zaprojektować halę multifunkcyjną, na której można organizować mecze piłki ręcznej, siatkówki itp, w razie konieczności zdemontować część lub całość trybun w celu udostępnienia maksymalnej powierzchni wystawienniczej (dla Targów) lub tak przestawić trybuny aby organizować koncerty. Hala powstałaby w rejonie lub na terenie Targów co zapewni świetny dojazd, parkingi itp.

Jeżeli faktycznie Kielce będą miastem w którym będą rozgrywane mecze mistrzostw to należałoby stworzyć całą koncepcję rozwoju miasta właśnie pod kątem mistrzostw, czyli np. modernizację dworca PKP, budowę nowej stacji kolejowej w okolicach Targów itp. Nie ograniczać się jedynie do budowy nowej hali.

[Sebastian]

Dlaczego chcesz psuć Wietrznię jakimś betonowym klocem? To mają być tereny rekreacyjne...

Nie chcę psuć tej dzielnicy Chcę "przeciągnąć szalę inwestycji" z zachodu miasta,które zabudowane jest już na maxa na wschód,gdzie miasto trochę zapomniało o tej stronie

[Boss]

taka ciekawostka:
na ang. wikipedii są areny poprzednich i przyszłych mistrzostw.
jak ktoś chce to wystarczy zjechać nieco niżej i prześledzić fotki obiektów.

poprzednie mistrzostwa
http://en.wikipedia.org/wiki/2010_Europ ... ampionship
http://en.wikipedia.org/wiki/2012_Europ ... ampionship
i przyszłe
http://en.wikipedia.org/wiki/2014_Europ ... ampionship
http://en.wikipedia.org/wiki/2016_Europ ... ampionship
póki co ani Kielc ani Płocka nie przewidziano jako gospodarzy

[RZ]

No przecież wszyscy doskonale wiedzą, że na chwilę obecną nie przewidziano.
Działania B.S. są po to, żeby to zmienić.
Nikt przeciez nie bedzie budował hali w Kielcach, jeśli to się nie uda.

[Boss]

drzemie w Tobie niepoprawna dusza polskiego romantyka.
wiara w cuda i zastaw się a postaw się

[RZ]

B.S. nie jest cudotwórcą ale doświadczonym i biznesmenem i działaczem piłki ręcznej mającym wpływ na decyzje ZPRwP

Niby dlaczego mam zakładać, że jego plan jest nierealny? On nie buja w obłokach.

[bender]

Wszystkie te plany odnośnie hali, ME w Kielcach, Kielc jako centrum szczypiorniaka etc. opierają się na tak ogromnej dawca optymizmu, że aż Wam zazdroszczę.

Ale wolałbym żeby osoby odpowiedzialne za te decyzje jednak stąpały po ziemi. ME to nie tylko hala. To również infrastruktura drogowa, baza hotelowa, komunikacja publiczna etc. Skąd Wy chcecie wziąć na to fundusze i, co istotniejsze, przygotować to w 4 lata? Obecnie mamy opóźnienia w przypadku większości inwestycji drogowych. Miasto nie potrafi postawić głupiego budynku Starostwa. Tu nie będzie mowy o takiej mobilizacji jak w przypadku Euro 2012 bo na piłce ręcznej zależy garstce ludzi.

Naprawdę myślicie, że ktoś pozwoli nam na organizację ME w ciemno - na słowo honoru? A może z decyzją zaczekają do 2016?

[bender]

Niby dlaczego mam zakładać, że jego plan jest nierealny? On nie buja w obłokach.

Oczywiście - jest bardzo dobrym biznesmenem. A w biznesie chodzi o dbanie o własne interesy. Kto by bardziej skorzystał na budowie hali niż Servaas? Jest cel ogólnonarodowy - organizacja ME ergo w grę wchodzi zaangażowanie dużego procenta kapitału spoza VIVE. Ja, na jego miejscu, wszedłbym w to w ciemno.

[RZ]

Liczę oczywiście, gdyby się udało, na poprawę infrastruktury. Ale bez przesady - jak sam stwierdziłeś, nie ma porównania do Euro nożnego - to znacznie mniejsza impreza i aż tak wiele nie trzeba. Przecież w Polsce były już inne Euro w halowych dyscyplinach. Głównie trzeba lepszego zarządzania miastem...

I co ma budynek Starostwa do wiatraka? Gwoli ścisłosci zresztą nie buduje go "miasto" tylko właśnie Starostwo, które poza siedzibą w Kielcach nie ma z miastem nic wspólnego. Za to parę miejskich inwestycji wyszło ostatnio całkiem całkiem => Targi, Park Technologiczny.

[bender]

Gdzie choćby będą mieszkać kibice jeśli trafi się akurat jakaś impreza w Targach? Ostatnio kolega szukał wolnego pokoju w jakimś kieleckim hotelu - znalazł w Sobkowie.

Tu nie chodzi o to kto buduje, ale jak buduje - w przypadku z pozoru łatwiej inwestycji zdarzył się fuck up, który zablokował ją na długo. I to taki, który był spodziewany od początku a i tak nie dało się nic zrobić.

[RZ]

To akurat problem całej Polski (problemy z wykonawcami).
A hotele? To akurat inwestycje prywatne, nie z naszych podatków. Bardzo pożądane - gdyby inwestorzy byli skorzy. Jeżeli plan B. Servaasa miałby się powieść to przecież bez wątpienia wszystko to musiałoby być wzięte pod uwagę i musiałyby też paść stosowne deklaracje inwestorów. Ja mogę tylko trzymać kciuki Szczerze pisząc liczę na to, że gdyby się powiodło to będzie to istotny bodziec proturystyczny i branża hotelowa podejmie wreszcie, niezaleznie od nieudolnych w tym względzie władz miasta, wspólne działania promujące Kielce. Bo tak naprawdę dziwię się, że dotąd tego nie robią narzekając, że mają obłożenie tylko podczas targów. No ale specyfiką naszego regionu jest trudność w zwieraniu szyków, współpracy różnych podmiotów, budowaniu porozumień i klastrów... Tym bardziej trzymam kciuki!
Infrastrukturę do komunikacji miejskiej mamy teraz całkiem niezłą tylko tragicznie zorganizowaną. Zresztą wydajemy przecież aktualnie setki milionów na komunikację publiczną np. na parkingi przesiadkowe na Wietrzni i Bukówce
(to akurat był sarkazm)
Drogi? Problem raczej poza granicami miasta. I właśnie - gdyby się udało zostać gospodarzem Euro to rząd przynajmniej przestanie odwlekać dokończenie E-77 i linii kolejowej Kielce-Warszawa. W tym kontekście Euro byłoby dla nas bardzo korzystne. Bo inaczej wątpię w siłę przebicia naszego regionu... No i trzymam kciuki za lotnisko w Radomiu, bo może sie okazać kluczowe - u nas w tym czasie ruszać będzie dopiero wydobycie kamienia z Kamiennej Góry

[bender]

Fajnie się czyta to co piszesz ale nie zauważasz chyba jednego - to są TYLKO 4 lata. To jest bardzo mało jak na realizację czegoś tak poważnego, wymagającego koordynacji na wielu szczeblach i płaszczyznach.

Gdybyśmy w tym momencie mieli zapewnienie, że to Euro dostaniemy, to może może byłbym mniej sceptycznie nastawiony. Cel na wyciągnięcie ręki pomaga pokonać wiele przeszkód.

[RZ]

No ale ja to wszystko uważam za realne, tylko wtedy jeśli uzyskamy pewność, że Kielce Euro dostaną. Myślę, że rozstrzygnięcie to kwestia max. pół roku. W tym czasie trzeba przygotować wiarygodny "masterplan". Jeśli B.Sevraas-owi i spółce uda się:
1. przygotować go (razem z montażem finansowym) co nie będzie proste, bo władze miasta mogą rzecz całą po cichu sabotować,
2. przekonać ZPRwP, by nie kurtuazyjnie ale faktycznie zarekomendowała Kielce jako miasto gospodarza

- wtedy nie będzie wyjścia i trzeba będzie rzecz całą zrealizować.

Jeśli decyzji korzystnej dla Kielc nie będzie to cały plan po prostu pozostanie na papierze.

[sueno]

Jest jeszcze jeden argument za halą. Kielce budżetu z gumy nie mają a jeśli przeznaczą kasę na halę, to może nie będzie kasy na budowę spalarni śmieci która ma kosztować kupę forsy i która nigdy się nie zwróci. Może wtedy miasto pomyśli nad właściwą segregacją odpadów i handlem nimi na czym da się zarobić (patrz Sevraas)

[Trojanek]

Miasto nie potrafi postawić głupiego budynku Starostwa.

Bender...? A co ma człowieku miasto do budowy budynku Starostwa ?
Znowu wykazałeś się imponującą wiedzą . Twoja chęć negowania wszystkiego jest tak oszałamiająca, że oszałamia głównie Ciebie