Filharmonia Świętokrzyska - ul. Żeromskiego
Moderatorzy: Nowak, Autor, sueno, Daniel, Sirek1
Dla mnie marzeniem jest, aby wywalic z okolic srodmiescia wszytskie bazary, lacznie z tym na Zrodlowej/Seminaryjskiej, wstyd tam prowadzic gosci z innych miast. Mam nadzieje, ze po odzyskaniu tego przez wlascicieli zmieni sie oblicze tamtej czesci miasta co polaczeniu z przyszlym "zaglebiem kulturalnym" (KCK i Filharmonia) w koncu poszerzy nam sie teren prawdziwego srodmiescia. JA tylko zaluje, ze wybrana praca konkursowa ma zlokalizowane wejscie od ulicy Zeromskiego. Biorac pod uwage, herarhie ulic i schemat urbanizacji Kielc, Glowackiego zdecydowanie lepiej nadaje sie na deptak, co w zwiazku z istnieniem filharmonii w tym miejcu mazna naprawde nadac tej ulicy niepowtarzalny charakter. Ale trudno bedzie inaczej. Ale tak poza tym to projekt jest naprawde w porzadku, moze ciut nudnawy od strony Glowackiego, ale naprawde do tego powinni dazyc kieleccy architekci.
-
MAŁY
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1664
- Rejestracja: 29 lipca 2006, o 21:43
- Lokalizacja: KIELCE_oś.Świetokrzyskie
Za rok zniknie rudera
Pod koniec roku mają zostać wyburzone koszary, w miejscu których stanie siedziba Filharmonii Świętokrzyskiej.
Data, kiedy rozpocznie się budowa nowej siedziby Filharmonii Świętokrzyskiej nie jest jeszcze znana. W tej chwili dyrekcja czeka na decyzję samorządu dotyczącą przyznania środków na projekt – jest to kwota 2mln zł: „Jak tylko będą pieniądze, natychmiast zostaną podpisane umowy z projektantami” –zaznacza Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej. Koszary przy ulicy Głowackiego w Kielcach, w miejscu gdzie stanie Filharmonia zostaną wyburzone prawdopodobnie pod koniec tego roku.
Radio Plus Kielce
Pod koniec roku mają zostać wyburzone koszary, w miejscu których stanie siedziba Filharmonii Świętokrzyskiej.
Data, kiedy rozpocznie się budowa nowej siedziby Filharmonii Świętokrzyskiej nie jest jeszcze znana. W tej chwili dyrekcja czeka na decyzję samorządu dotyczącą przyznania środków na projekt – jest to kwota 2mln zł: „Jak tylko będą pieniądze, natychmiast zostaną podpisane umowy z projektantami” –zaznacza Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej. Koszary przy ulicy Głowackiego w Kielcach, w miejscu gdzie stanie Filharmonia zostaną wyburzone prawdopodobnie pod koniec tego roku.
Radio Plus Kielce
Kielce- Tu jest moje miejsce! Tu sie urodziłem i tu zakończyć żywot swój pragnę!
-
seba_ck
- Ranga: Inspektor nadzoru ;)
- Posty: 1231
- Rejestracja: 31 sierpnia 2006, o 14:01
- Lokalizacja: KIELCE
Z Gazeta.pl:
Nowa siedziba Filharmonii Świętokrzyskiej w 2009 roku?
Filharmonia Świętokrzyska walczy o nową siedzibę. W marcuu sejmik województwa ma przyjąć budżet, w którym przeznaczy dwa miliony złotych na dokumentację. O pozostałych kilkadziesiąt filharmonia będzie się starała z programów unijnych.
Nowa siedziba filharmonii będzie się mieścić w miejscu byłych koszar policyjnych między ulicami Głowackiego i Żeromskiego. W maju ubiegłego roku specjalna komisja rozstrzygnęła konkurs na projekt. Wygrała gdańska firma PIW-PAW Architekci. Według tej koncepcji w budynku będą się mieścić dwie sceny: główna na około pół tysiąca osób i kameralna na dwieście miejsc, oraz przestronne dwupiętrowe foyer. Od strony ul. Głowackiego znajdą się pomieszczenia pod wynajem, a w nich prawdopodobnie kawiarnia muzyczna, kwiaciarnia i księgarnia. Na zapleczu budynku powstanie też podziemny parking oraz rampa, która usprawni transport instrumentów i wyjazdy muzyków na koncerty poza Kielcami. Nowa siedziba ma służyć nie tylko melomanom. Małą scenę można wykorzystać do niewielkich przedsięwzięć teatralnych, obie też mogą być wynajmowane jako sale konferencyjne. - Filharmonia musi mieć nową siedzibę. Budynek Kieleckiego Centrum Kultury nie spełnia wymogów potrzebnych tego rodzaju placówce - nie ma wątpliwości Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu edukacji, kultury i sportu urzędu marszałkowskiego. - Przede wszystkim wreszcie będziemy mieli sale dostosowane do potrzeb orkiestry symfonicznej. W obecnym budynku zarówno wykonawcy, jak i słuchacze narzekają na akustykę - wtóruje Jacek Rudnicki, zastępca dyrektora ds. administracyjnych i finansowych Filharmonii Świętokrzyskiej.
Władze filharmonii już zrobiły wycenę działki, na której stanie budynek, wykonały badania geologiczne potrzebne do budowy podziemnego parkingu oraz projekt wyburzenia budynku, który obecnie znajduje się na działce. W marcu zaś sejmik województwa ma przyjąć budżet, w którym w rezerwie celowej znajdują się pieniądze na dokumentację techniczną nowej siedziby. - Jak tylko zarząd zagwarantuje nam potrzebną sumę, od razu podpiszemy umowę z architektami na wykonanie dokumentacji. W tym roku powinna być zrobiona - zapewnia dyrektor Rudnicki. Jednak najtrudniejsze dopiero przed filharmonią. Placówka będzie się bowiem starała o pieniądze unijne z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekty zostaną wyłonione w ramach ministerialnego konkursu. - To będzie prawdopodobnie jedyny projekt z województwa. Będziemy namawiać więc wszystkich parlamentarzystów do lobbowania na jego rzecz. I nie dopuszczam myśli, że mógłby zostać odrzucony - mówi Jacek Kowalczyk.
Budowa filharmonii kosztować będzie 45 mln zł i ma się zakończyć w 2009 roku.
Monika Rosmanowska, 2007-02-10
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,3909285.html
Nowa siedziba Filharmonii Świętokrzyskiej w 2009 roku?
Filharmonia Świętokrzyska walczy o nową siedzibę. W marcuu sejmik województwa ma przyjąć budżet, w którym przeznaczy dwa miliony złotych na dokumentację. O pozostałych kilkadziesiąt filharmonia będzie się starała z programów unijnych.
Nowa siedziba filharmonii będzie się mieścić w miejscu byłych koszar policyjnych między ulicami Głowackiego i Żeromskiego. W maju ubiegłego roku specjalna komisja rozstrzygnęła konkurs na projekt. Wygrała gdańska firma PIW-PAW Architekci. Według tej koncepcji w budynku będą się mieścić dwie sceny: główna na około pół tysiąca osób i kameralna na dwieście miejsc, oraz przestronne dwupiętrowe foyer. Od strony ul. Głowackiego znajdą się pomieszczenia pod wynajem, a w nich prawdopodobnie kawiarnia muzyczna, kwiaciarnia i księgarnia. Na zapleczu budynku powstanie też podziemny parking oraz rampa, która usprawni transport instrumentów i wyjazdy muzyków na koncerty poza Kielcami. Nowa siedziba ma służyć nie tylko melomanom. Małą scenę można wykorzystać do niewielkich przedsięwzięć teatralnych, obie też mogą być wynajmowane jako sale konferencyjne. - Filharmonia musi mieć nową siedzibę. Budynek Kieleckiego Centrum Kultury nie spełnia wymogów potrzebnych tego rodzaju placówce - nie ma wątpliwości Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu edukacji, kultury i sportu urzędu marszałkowskiego. - Przede wszystkim wreszcie będziemy mieli sale dostosowane do potrzeb orkiestry symfonicznej. W obecnym budynku zarówno wykonawcy, jak i słuchacze narzekają na akustykę - wtóruje Jacek Rudnicki, zastępca dyrektora ds. administracyjnych i finansowych Filharmonii Świętokrzyskiej.
Władze filharmonii już zrobiły wycenę działki, na której stanie budynek, wykonały badania geologiczne potrzebne do budowy podziemnego parkingu oraz projekt wyburzenia budynku, który obecnie znajduje się na działce. W marcu zaś sejmik województwa ma przyjąć budżet, w którym w rezerwie celowej znajdują się pieniądze na dokumentację techniczną nowej siedziby. - Jak tylko zarząd zagwarantuje nam potrzebną sumę, od razu podpiszemy umowę z architektami na wykonanie dokumentacji. W tym roku powinna być zrobiona - zapewnia dyrektor Rudnicki. Jednak najtrudniejsze dopiero przed filharmonią. Placówka będzie się bowiem starała o pieniądze unijne z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekty zostaną wyłonione w ramach ministerialnego konkursu. - To będzie prawdopodobnie jedyny projekt z województwa. Będziemy namawiać więc wszystkich parlamentarzystów do lobbowania na jego rzecz. I nie dopuszczam myśli, że mógłby zostać odrzucony - mówi Jacek Kowalczyk.
Budowa filharmonii kosztować będzie 45 mln zł i ma się zakończyć w 2009 roku.
Monika Rosmanowska, 2007-02-10
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,3909285.html
Są pieniądze na filharmonię
mon, 29-03-2007Decyzję o przekazaniu 2 mln zł z rezerwy celowej budżetu na wykonanie dokumentacji technicznej nowej siedziby Filharmonii Świętokrzyskiej podjął wczoraj zarząd województwa.
Filharmonia będzie się mieścić w miejscu byłych koszar policyjnych między ul. Głowackiego i Żeromskiego. Mają być dwie sceny: główna na około pół tysiąca osób i kameralna na dwieście miejsc oraz przestronne dwupiętrowe foyer. Od strony ul. Głowackiego znajdą się pomieszczenia pod wynajem, a w nich prawdopodobnie kawiarnia muzyczna, kwiaciarnia i księgarnia. Zakładany koszt inwestycji to około 45 mln zł. Placówka zamierza starać się o pieniądze unijne z Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko". Projekty zostaną wyłonione w ramach ministerialnego konkursu otwartego. - Istnieje ryzyko, że projekt nie zakwalifikuje się do programu. Musimy w tej sprawie mocno lobbować poprzez naszych parlamentarzystów. Przy takim zaawansowaniu prac nie widzimy możliwości wycofania się - zapowiada Marek Kwitek, członek zarządu województwa.
Bliżej do filharmonii
Dwa miliony złotych wyda Zarząd Województwa Świętokrzyskiego na sfinansowanie projektu budowlanego nowej siedziby Filharmonii Świętokrzyskiej.
Decyzja umożliwi staranie się o datację na budowę filharmonii z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. - W ubiegłym roku został przeprowadzony konkurs na opracowanie szczegółowej koncepcji architektonicznej budynku, wycenę nieruchomości, badania geologiczne, wycenę i projekt wyburzenia starych budynków u zbiegu ulic Żeromskiego i Głowackiego - mówi członek Zarządu Województwa Marek Kwitek. - Na pełną dokumentację składają się jeszcze projekt budowlany, wykonawczy i kosztorysy.
Budowa siedziby dla filharmonii została już wpisana do projektu „Wieloletniego programu inwestycyjnego województwa świętokrzyskiego na lata 2007-2015. Mimo to, wciąż istnieje ryzyko, że Unia nie przyzna pieniędzy. - Musimy się liczyć z taką możliwością. Projekt jest już jednak zbyt zaawansowany - mówi marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas. - Żeby starać się o dotację, trzeba mieć dokumentację techniczną, więc pieniądze na ten cel po prostu musieliśmy wydać.
Kolejne pieniądze od ministra kultury
Monika Rosmanowska2007-04-10, ostatnia aktualizacja 2007-04-10 19:56
Chęcińscy franciszkanie, filharmonicy i kielecka szkoła muzyczna dostaną w sumie ponad milion złotych na inwestycje.
Wczoraj minister kultury rozstrzygnął ostatni program operacyjny "Rozwój infrastruktury kultury i szkolnictwa artystycznego".
Filharmonia Świętokrzyska wnioskowała o 500 tys. zł na opracowanie dokumentacji technicznej nowej siedziby. Ministerstwo dało 200 tys. zł. Kilka dni wcześniej zarząd województwa zagwarantował 2 mln zł z rezerwy celowej budżetu. - Pieniądze ministerialne przeznaczymy na opracowanie dokumentacji, a część pieniędzy od marszałka będziemy mogli przesunąć na inne rzeczy związane z inwestycją - cieszy się Jacek Rudnicki, zastępca dyrektora ds. administracyjnych i finansowych FŚ. Projekt nowej siedziby, u zbiegu ul. Głowackiego i Żeromskiego, opracowała gdańska firma PIW-PAW Architekci. Ona też przygotuje dokumentację techniczną. - W przyszłym tygodniu przedstawiciele firmy przyjadą do Kielc na nieformalne negocjacje - zapowiada Rudnicki. Gdy dokumentacja będzie gotowa, filharmonia wystąpi o fundusze unijne.
Zespół Szkół Muzycznych w Kielcach starał się o 600 tys. zł na przygotowanie dokumentacji technicznej nowego budynku przy ul. Wojewódzkiej. Dostał 550 tys. zł. - To dobra wiadomość. Oznacza, że ministerstwo popiera naszą inwestycję. A skoro tak, to zabieramy się za organizację przetargu, który wyłoni firmę odpowiedzialną za sporządzenie dokumentacji - mówi Artur Jaroń, dyrektor państwowej szkoły muzycznej. Budynek miasto ma przekazać szkole w czerwcu.
500 tys. zł dostali franciszkanie z Chęcin na renowację i konserwację zabytkowego klasztoru. - Do zrobienia jest naprawdę dużo. Począwszy od dachu, izolacji murów, centralnego ogrzewania po wymianę okien - wylicza brat Mariusz.
Największym przegranym tego programu okazało się Muzeum Wsi Kieleckiej. Ministerstwo odrzuciło siedem projektów związanych z remontem zabytkowych budynków w Tokarni i realizacją nowych obiektów.
W sumie z programów operacyjnych ministra kultury do Świętokrzyskiego trafi blisko 8 mln zł. Wczoraj minął termin składania wniosków w drugim naborze do ministerialnych programów. O pieniądze ponownie będzie się starać m.in. Muzeum Wsi Kieleckiej oraz Teatr im. Żeromskiego na realizację prapremiery "Pijany na cmentarzu", na podstawie prozy Marka Hłaski.
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4049708.html
Gdańska firma będzie budować FŚ
Po roku oczekiwań, nareszcie wiadomo, kto będzie budował nową siedzibę Filharmonii Świętokrzyskiej. Dyrekcja podpisała umowę z gdańską firmą architektoniczną, która wygrała konkurs.
Nowy budynek Filharmonii będzie stał na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Głowackiego. Inwestycja ma być finansowana głównie z unijnych pieniędzy oraz budżetu województwa. Na razie architektom przekazano 2 mln zł, na dokumentację projektu.
Plan budowlany będzie gotowy pod koniec 2007 roku. Wtedy też będzie znany całkowity koszt inwestycji. Według wstępnych szacunków ma on wynosić ponad 45 mln zł. Nowa siedziba Filharmonii Świętokrzyskiej ma być gotowa do końca 2009 roku.
http://ww6.tvp.pl/1495,20070606508453.strona
===============================================
Za rok ruszy budowa Filharmonii Świętokrzyskiej
Prawdopodobnie już za rok ruszy budowa Filharmonii Świętokrzyskiej. Dziś została podpisana umowa na projekt nowego budynku z firmą, która wykona całą inwestycję. Koszt samej dokumentacji szacuje się na kwotę 2 mln. zł. Dodajmy do konkursu przystąpiło 19 firm. Przyznano 3 nagrody i 2 wyróżnienia. Jak powiedział dyrekor Filharmonii Jacek Rogala "Jest to ważny etap w ambitnych planach budowy domu orkiestry Firhamonii Świętokrzyskiej, a także wyjątkowo niepowtarzalne przedsięwzięcie, które będzie służyło przyszłym pokoleniom''
http://www.radiofama.com.pl/?id=news&ac ... ewsid=8647===============================================
Filharmonia coraz bliżej nowej siedziby
Monika Rosmanowska2007-06-07, ostatnia aktualizacja 2007-06-07 19:54
Filharmonia Świętokrzyska podpisała umowę z gdańską firmą PIW-PAW Architekci na wykonanie dokumentacji technicznej nowej siedziby. Materiały mają być gotowe za rok.
- Po dwóch miesiącach negocjacji udało nam się podpisać umowę. Cieszę się, bo dotychczasowa współpraca dobrze rokuje na przyszłość. Oby nam się dobrze rysowało i budowało - mówił Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej podczas wtorkowego spotkania z architektami. Na opracowanie dokumentacji technicznej nowej siedziby 2 mln zł przekazał zarząd województwa, zaś kolejnych 200 tys. zł Ministerstwo Kultury.
Budynek filharmonii ma stanąć w miejscu byłych koszar policyjnych, między ul. Głowackiego i Żeromskiego. W maju ubiegłego roku został rozstrzygnięty konkurs na projekt budynku. Wygrała firma PIW-PAW Architekci. Według koncepcji w budynku będą się mieścić dwie sceny: główna na około 500 osób i kameralna na 200 miejsc oraz przestronne dwupiętrowe foyer. Od strony ul. Głowackiego zaplanowane są pomieszczenia pod wynajem, a w nich prawdopodobnie kawiarnia muzyczna, kwiaciarnia i księgarnia. Na zapleczu budynku powstanie też podziemny parking oraz rampa, która usprawni transport instrumentów i wyjazdy muzyków na koncerty poza Kielcami.
Zakładany koszt inwestycji to co najmniej 45 mln zł. Pozyskanie pieniędzy nie będzie jednak łatwe. Filharmonia zamierza starać się o pieniądze unijne z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekty, które będą finansowane, wyłoni ministerstwo w drodze konkursu.
- Chcemy, aby Unia sfinansowała 70, może nawet 85 proc. Pozostałą część dołożymy z budżetu województwa. Jeżeli nie pozyskamy tych pieniędzy, będziemy musieli skorzystać z programów regionalnych, a tego wolelibyśmy uniknąć - zapowiada Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji, edukacji, kultury, sportu i turystyki Urzędu Marszałkowskiego.
Planowane zakończenie inwestycji to najwcześniej koniec 2009 roku.
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4209929.htmlMiliony dla filharmonii
40 mln zł, dostanie Filharmonia Świętokrzyska z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pieniądze przeznaczone zostaną na budowę nowej siedziby filharmoników.
Dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej, Jacek Rudnicki nie krył zadowolenia. Po siedmiu latach starań wreszcie się udało. Są pieniądze na budowę nowej siedziby. Zapadła decyzja o przekazaniu na ten cel 40 mln zł. Informację o decyzji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przywiózł wicepremier Przemysław Gosiewski.
Ale w 2007 roku na dotację może liczyć nie tylko Filharmonia Świętokrzyska. Na finansowe wsparcie może liczyć zarówno kielecka bazylika jak i kościoły w Koprzywnicy czy Rytwinach.
http://ww6.tvp.pl/1495,20070730531650.strona-
Daniel
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2750
- Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Kłopoty z budową nowej siedziby Filharmonii
Anna Roży
2007-08-07, ostatnia aktualizacja 2007-08-07 19:45
Inwestycja będzie kosztować dużo więcej niż planowano. Nie ma więc wyjścia - trzeba z czegoś zrezygnować
- Można się spodziewać, że to będzie kilkadziesiąt milionów więcej niż początkowo zakładano. Pesymistyczna wersja zakłada bowiem, że koszt inwestycji może być większy nawet o 70 procent - mówi nasz rozmówca. Inne szacunki mówią o 50-procentowym wzroście kosztów.
Początkowo zakładano, że budowa nowej siedziby Filharmonii Świętokrzyskiej przy ul. Głowackiego w Kielcach pochłonie 45 mln zł. Ile dokładnie trzeba będzie wydać okaże się pod koniec roku. Wówczas gdańska firma Piw-Paw Architekci przygotuje dokumentację budowlaną.
Przedstawiciele Filharmonii Świętokrzyskiej podkreślają, że wszystkiemu winne są rosnące ceny materiałów budowlanych oraz robocizny.
- Gdy podpisywaliśmy umowę z architektami, już zaznaczaliśmy, że inwestycja może pochłonąć większą kwotę niż pierwotnie planowano. Przypominam, że 45 mln zł to założenia z 2005 roku. Od tego czasu na rynku budowlanym wiele się zmieniło. Na razie jednak jest za wcześnie, by mówić, o ile droższa będzie ta inwestycja - mówi Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej.
Problem jest jednak poważny. Wczoraj dyrektor Rogala oraz przedstawiciele Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego spotkali się z gdańskimi architektami i wspólnie zastanawiali się, w jaki sposób ograniczyć projekt, żeby jak najmniej ucierpiał.
- Zrezygnujemy z zakupu organów, a jeśli będzie taka potrzeba, zmniejszymy również parking. Być może nie będzie on dwupoziomowy - mówi Rogala.
Pieniądze na inwestycję mają pochodzić z Unii Europejskiej. Filharmonia zamierza starać się o fundusze na ten cel z Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko". Projekty, które otrzymają dofinansowanie, zostaną wybrane w konkursie ogłoszonym przez Ministerstwo Kultury. Pieniądze na wkład własny muszą jednak pochodzić z budżetu województwa. A to oznacza, że Urząd Marszałkowski będzie musiał wydać więcej niż początkowo planowano. W pierwszej wersji zakładano, że inwestycja uzyska dofinansowanie w wysokości 85 proc. i zarząd województwa wyda na budowę ok. 7 mln zł.
- To prawda, wzrost kosztów inwestycji sprawi, że większy będzie też nasz wkład. Nie wyobrażam sobie jednak, że radni, którzy już podjęli decyzję o budowie nowej siedziby dla filharmonii, teraz mieliby nie zgodzić się na przekazanie większej kwoty. Jesteśmy jedynym województwem, które nie ma własnego gmachu filharmonii. Uważam, że dziś jest jednak za wcześnie, żeby mówić o ograniczeniach inwestycyjnych. Trzeba projektować tak, jak planowaliśmy, a szukać oszczędności dopiero wtedy, gdy będą znane dokładnie koszty - mówi Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji, edukacji, kultury, sportu i turystyki UIrzędu Marszałkowskiego.
Nowa siedziba Filharmonii
W czerwcu Filharmonia Świętokrzyska podpisała umowę z gdańską firmą Piw-Paw Architekci na wykonanie dokumentacji technicznej nowej siedziby. Budynek ma stanąć w miejscu byłych koszar policyjnych, między ul. Głowackiego i Żeromskiego. Budynek będzie mieć dwie sceny: główną na ok. pół tysiąca osób i kameralną na 200 miejsc oraz przestronne dwupiętrowe foyer. Od strony ul. Głowackiego zaplanowano pomieszczenia na wynajem, a w nich prawdopodobnie kawiarnię muzyczną, kwiaciarnię i księgarnię. Na zapleczu powstać ma podziemny parking oraz rampa, która usprawni transport instrumentów i wyjazdy muzyków na koncerty poza Kielcami.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4372743.html
Anna Roży
2007-08-07, ostatnia aktualizacja 2007-08-07 19:45
Inwestycja będzie kosztować dużo więcej niż planowano. Nie ma więc wyjścia - trzeba z czegoś zrezygnować
- Można się spodziewać, że to będzie kilkadziesiąt milionów więcej niż początkowo zakładano. Pesymistyczna wersja zakłada bowiem, że koszt inwestycji może być większy nawet o 70 procent - mówi nasz rozmówca. Inne szacunki mówią o 50-procentowym wzroście kosztów.
Początkowo zakładano, że budowa nowej siedziby Filharmonii Świętokrzyskiej przy ul. Głowackiego w Kielcach pochłonie 45 mln zł. Ile dokładnie trzeba będzie wydać okaże się pod koniec roku. Wówczas gdańska firma Piw-Paw Architekci przygotuje dokumentację budowlaną.
Przedstawiciele Filharmonii Świętokrzyskiej podkreślają, że wszystkiemu winne są rosnące ceny materiałów budowlanych oraz robocizny.
- Gdy podpisywaliśmy umowę z architektami, już zaznaczaliśmy, że inwestycja może pochłonąć większą kwotę niż pierwotnie planowano. Przypominam, że 45 mln zł to założenia z 2005 roku. Od tego czasu na rynku budowlanym wiele się zmieniło. Na razie jednak jest za wcześnie, by mówić, o ile droższa będzie ta inwestycja - mówi Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej.
Problem jest jednak poważny. Wczoraj dyrektor Rogala oraz przedstawiciele Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego spotkali się z gdańskimi architektami i wspólnie zastanawiali się, w jaki sposób ograniczyć projekt, żeby jak najmniej ucierpiał.
- Zrezygnujemy z zakupu organów, a jeśli będzie taka potrzeba, zmniejszymy również parking. Być może nie będzie on dwupoziomowy - mówi Rogala.
Pieniądze na inwestycję mają pochodzić z Unii Europejskiej. Filharmonia zamierza starać się o fundusze na ten cel z Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko". Projekty, które otrzymają dofinansowanie, zostaną wybrane w konkursie ogłoszonym przez Ministerstwo Kultury. Pieniądze na wkład własny muszą jednak pochodzić z budżetu województwa. A to oznacza, że Urząd Marszałkowski będzie musiał wydać więcej niż początkowo planowano. W pierwszej wersji zakładano, że inwestycja uzyska dofinansowanie w wysokości 85 proc. i zarząd województwa wyda na budowę ok. 7 mln zł.
- To prawda, wzrost kosztów inwestycji sprawi, że większy będzie też nasz wkład. Nie wyobrażam sobie jednak, że radni, którzy już podjęli decyzję o budowie nowej siedziby dla filharmonii, teraz mieliby nie zgodzić się na przekazanie większej kwoty. Jesteśmy jedynym województwem, które nie ma własnego gmachu filharmonii. Uważam, że dziś jest jednak za wcześnie, żeby mówić o ograniczeniach inwestycyjnych. Trzeba projektować tak, jak planowaliśmy, a szukać oszczędności dopiero wtedy, gdy będą znane dokładnie koszty - mówi Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji, edukacji, kultury, sportu i turystyki UIrzędu Marszałkowskiego.
Nowa siedziba Filharmonii
W czerwcu Filharmonia Świętokrzyska podpisała umowę z gdańską firmą Piw-Paw Architekci na wykonanie dokumentacji technicznej nowej siedziby. Budynek ma stanąć w miejscu byłych koszar policyjnych, między ul. Głowackiego i Żeromskiego. Budynek będzie mieć dwie sceny: główną na ok. pół tysiąca osób i kameralną na 200 miejsc oraz przestronne dwupiętrowe foyer. Od strony ul. Głowackiego zaplanowano pomieszczenia na wynajem, a w nich prawdopodobnie kawiarnię muzyczną, kwiaciarnię i księgarnię. Na zapleczu powstać ma podziemny parking oraz rampa, która usprawni transport instrumentów i wyjazdy muzyków na koncerty poza Kielcami.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4372743.html
-
Daniel
- Ranga: Dyrektor budowy ;)
- Posty: 2750
- Rejestracja: 21 września 2005, o 14:35
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Filharmonia Świętokrzyska ma nową siedzibę
- Nowa siedziba Filharmonii Świętokrzyskiej nie będzie ani mniejsza, ani skromniejsza niż zakładaliśmy - dementował wczoraj prasowe spekulacje na ten temat Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej.
- Zaawansowane są prace nad projektem nowej siedziby filharmonii - informował Jacek Rogala. - Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z konsultantem i architektami z Gdańska. Zmieniła się wizualizacja sali koncertowej. Zrezygnowaliśmy z budowy organów. Głównym powodem podjęcia tej decyzji jest kubatura sali. Organy wymagają znacznie grubości ścian i stropów, co zmniejszyło by znacznie jej powierzchnię. Realny koszt inwestycji poznamy po zamknięciu projektu budowlanego we wrześniu 2008 roku - zapowiadał.
Podczas spotkania dyrektor Jacek Rogala podzielił się wrażeniami z pobytu w Kanadzie. Na przełomie lipca i sierpnia, wziął udział w koncercie w Edmonton w ramach Festiwalu Organowego. Dyrektor Rogala poprowadził koncert z udziałem orkiestry Edmonton Chamber Players oraz pięciu solistów organistów. Występ był transmitowany przez kanadyjskie radio. - Poznałem wielu ciekawych muzyków kanadyjskich zaproszę ich na Świętokrzyskie Dni Muzyki w 2009 roku - dodał dyrektor.
http://echodnia.eu/apps/pbcs.dll/articl ... 1/ARCHIWUM
- Nowa siedziba Filharmonii Świętokrzyskiej nie będzie ani mniejsza, ani skromniejsza niż zakładaliśmy - dementował wczoraj prasowe spekulacje na ten temat Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej.
- Zaawansowane są prace nad projektem nowej siedziby filharmonii - informował Jacek Rogala. - Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z konsultantem i architektami z Gdańska. Zmieniła się wizualizacja sali koncertowej. Zrezygnowaliśmy z budowy organów. Głównym powodem podjęcia tej decyzji jest kubatura sali. Organy wymagają znacznie grubości ścian i stropów, co zmniejszyło by znacznie jej powierzchnię. Realny koszt inwestycji poznamy po zamknięciu projektu budowlanego we wrześniu 2008 roku - zapowiadał.
Podczas spotkania dyrektor Jacek Rogala podzielił się wrażeniami z pobytu w Kanadzie. Na przełomie lipca i sierpnia, wziął udział w koncercie w Edmonton w ramach Festiwalu Organowego. Dyrektor Rogala poprowadził koncert z udziałem orkiestry Edmonton Chamber Players oraz pięciu solistów organistów. Występ był transmitowany przez kanadyjskie radio. - Poznałem wielu ciekawych muzyków kanadyjskich zaproszę ich na Świętokrzyskie Dni Muzyki w 2009 roku - dodał dyrektor.
http://echodnia.eu/apps/pbcs.dll/articl ... 1/ARCHIWUM