Filharmonia Świętokrzyska - ul. Żeromskiego

[RZ]

To tą którą zajmują historyczne koszary zamienić z prywatnym inwestorem który w zamian zaoferuje odpowiednią działkę .Przecież lokalizacja tego dużego obiektu jest b.dobra do stworzenia zespołu handlowo-usługowego a sama filharmonia wymaga terenu pod budynek plus parkingi na np. 200 aut. Dodatkowo przy ładnej bryle architektonicznej warto ją postawić w miejscu widocznym . Może trochę wysiłku i każdy będzie zadowolony

Zgadzam się. Tyle, że nawet znacznie prostsze sprawy są często dla naszych urzedników nie do przejścia całymi latami... Niestety
Zamiana działek między prezydentem a marszałkiem była chyba wystarczająco wyczerpująca...

[Autor]

Dzisiaj na stronce kilka nowych projektow bedą gdzieś kolo poludnia, takze zapraszam.

[tom]

Właśnie trochę się obawiałem o to:

Od strony Głowackiego całość budynku będzie na wysokości dawnych koszar. Może jest to co prawda jakieś liczenie sie z architektura poprzedniego budynku, ale liczyłem, że ten czarny dach będzie też siegał trochę do tej ulicy.
Mimo wszystko nadal uważam, iż projekt jest bardzo udany.

Ciekawią mnie inne projekty. Zastanawiam sie czy któryś z nich zakładał wkomponowanie filharmonii w istniejący budynek koszar z zachowaniem zabytkowego budynku, przynajmniej elewacji.

[cochi]

a co sie stanie z rektoratem i instytutem historii aś? przy tym nowym budynku bedzie troche straszyl. Przydaloby sie, aby ten kompleks na Swietokrzyskiej wybudowli szybciej, a naprzeciwko nowej filharmonii stanal jakis ciekawy budynek

[_koubah]

wg. mnie budunek dawnych koszar jest lekko mowiac beznadziejny, nie wiem gdzie widzicie klasycyzyjaca forme tego budynku? wlasciwie to tylko sciana, moglaby zostac. Ja bardzo nie lubie tych elewacji. co do samego konkursu to nie wiem skad dziennikarze wynalezli zapis w regulaminie konkursu ze ona ma zostac. Decyzja ta byla w gestii architektow. Zreszta wyrozniana praca autorstwa arch. Romualda Loeglera zakladala zostawienie tej sciany. mnie sie to raz ze wydaje lekko naciagane, ale jak ktos lubi fasadowosc to juz inna sprawa. Troche mi sie nie podoba wejscie usytuwane od strony Zeromskiego, zreszta wiekszosci sie to nie podobalo, ale Piwowski i Pawlowski rozwiazali to sam budynek bardzo ciekawie. Mnie martwi powaznie jedna sprawa, a mianowicie dluga na 88 metrow elewacja od strony Glowackiego poszatkowana w typowy dla nich sposob i lekko nudnawa. Niba na parterze od tamtej strony znajda sie kwiaciarnia, ksiegarnia i moze jakas kawiarnia ale mimo wszystko wieje nuda! Nie uwazam ze miejsce jest zle. W koncu odmieni ta brzysza czeswc Kielc i bedzie impulsem do dalszych przemian. Kolega RZ tak bardzo jest skostnialy w pogladach, ze nawet p.Cdro na ile go znam wypada na zwolennika liberalizmu.

[tom]

Mnie martwi powaznie jedna sprawa, a mianowicie dluga na 88 metrow elewacja od strony Glowackiego poszatkowana w typowy dla nich sposob i lekko nudnawa.

Mam takie samo odczucie. Ściana jest długa i monotonna, bez zadnych wyróżniających elementów.

[RZ]

Kolega RZ tak bardzo jest skostnialy w pogladach, ze nawet p.Cdro na ile go znam wypada na zwolennika liberalizmu.

He he, akurat w sprawie koszar się nie upieram, przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź:

"Przed rozstrzygnięciem konkursu w którejś z gazet pisano, że taki był warunek konserwatorski. Ja przyznam, że w tym przypadku mam mieszane uczucia. Z jednej strony klasycystyczne koszary to najstarszy budynek w tej części Kielc powstały jeszcze za Księstwa Warszawskiego. Ale tak naprawdę to co najciekawsze w nich to zachowane wnętrza - stare piece, kotły, napisy na ścianach (był kiedyś ciekawy artykuł na ten temat w echu dnia). Jeśli miałaby zostać sama ściana, to nie wiem, czy jest sens..."

Innymi słowy - jeżeli już burzyć koszary to raczej w całości i nie sugerować się nimi. Ale owszem, wolałbym żeby filharmonia powstała gdzie indziej. Ale że obiekt jest prestiżowy i architektura niezła to się na ich wyburzenie godzę. Choc zwracam uwagę, że w architekturze miasta ważna jest też wartość historyczna budynku, a nie tylko klasa architektury.
Mam nadzieję, że to co ciekawe z zachowanych wnętrz, zostanie gdzieś przeniesione.
Zgadzam się, że w zwycięskim projekcie dłuuuga elewacja od Głowackiego jest nudna, jest to dla mnie najsłabsza część projektu.

[Julia]

Nowoczesny bardzo ladny budynek Filharmonii:)

[corse]

Dorzucam swoje 3 grosze ......
Niestety .. tylko na podstawie wizualizacji .
Projektanci chyba '' skradli '' elementy z architektury
skandynawskiej .. ale to nie dziwota
wszak z fontanny Neptuna do Wikinglandii - blisko !
Zadowala mnie '' spokojny przeskok '' z pierzei wysokiej
do niskiej i odniesienie ( chyba podobne gabaryty )
do budynku starych koszar .
Miejsce '' drzwiczek '' filharmonii raczej zgodne z dawnym
wjazdem do '' woja '' .
To wszystko pozwala na zachowanie urbanistycznego
charakterku obu ulic .
Lekko nudnawe poszatkowanie elewacji ( jak pisze Koubah )
jest spotykane w dzisiejszej architekturze krainy Troli
krainy rudej Pipi .. i krainie Lordi - potwornej ekipy ! ( )

[Tommy]

Szkoda, że duża sala ma tylko tyle miejsc... Wiem, że póki co w Kielcach większa jest niepotrzebna ale w perspektywie rozwoju miasta ta może okazać się za mała już niedługo... Znam dyrektora Filharmonii i wiem, że bardzo zabiegał o nowy gmach dla Filharmonii nie dlatego, żeby się uniezależnić od KCK (choć mieli dożywotnio możliwość darmowego korzystania z obiektu) ale dlatego, że w KCK jest fatalna akustyka... Ale żeby akustyka była świetna nie trzeba robić małej sali... W Częstochowie sala Filharmonii ma 900 miejsc a akustyka jest rewelacyjna...

[Autor]

Fantazyjny kształt przyszłej filharmonii
2006-06-08

Projekty nowego budynku filharmonii zaprezentowano wczoraj w Kieleckim Centrum Kultury. W otwarciu wystawy wzięli udział ich autorzy. Z Gdańska przyjechali architekci z pracowni PIW - PAW wyróżnieni pierwszą nagrodą.

- Staraliśmy oryginalnie zaprojektować główną fasadę. Trudność polegała na tym, że gmach filharmonii należało wkomponować w miejską zabudowę. Na naszej wizualizacji jej czarna nadbudowa przypomina fortepian, a niżej, jasne części głównego wejścia symbolizują układ klawiszowy - opowiadał projektant z Gdańska Robert Brodziński. Wraz z kolegami z pracowni PIW - PAW przyznali, że chętnie projektują obiekty artystyczne. Ale buduje się ich mało. W ubiegłym roku architekci z gdańskiej pracowni PIW - PAW otrzymali II nagrodę za projekt rozbudowy Teatru Muzycznego „Capitol” we Wrocławiu.
Wystawę 18 projektów nowej filharmonii będzie można obejrzeć w piątek, 9 czerwca, po koncercie, w foyer Kieleckiego Centrum Kultury. Od poniedziałku, 12 czerwca wystawa będzie do wglądu w galerii Winda.

Autor: Danuta PAROL, parol@echodnia.eu

http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/?cat=10&id=30531

[tom]

Spór o nową filharmonię

Realizacja projektu e-świętokrzyskie, modernizacja dróg, budowa zbiorników wodnych i Centrum Naukowo- Technologicznego w Podzamczu Chęcińskim, a także gmachu Filharmonii Świętokrzyskiej- to inwestycje zakładane w uchwalonym dziś przez sejmik województwa świętokrzyskiego „Wieloletnim Programie Inwestycyjnym na lata 2007 – 2015”.

W Programie wyszczególniono zadania, które będą realizowane w ramach projektów unijnych. Łączny koszt tych inwestycji to około miliarda 800-set milionów złotych, z czego wkład własny z budżetu województwa- to kwota około 200-tu milionów.
Sejmik przyjął program, przy kilku głosach sprzeciwu i wstrzymujących się. Dwóch radnych: Jarosław Potrzeszcz i Andrzej Bednarski zakwestionowali budowę nowego gmachu Filharmonii Świętokrzyskiej. Argumentowali, że w dzisiejszych trudnych czasach jest to zbyt duży wydatek.
Koszt budowy nowej Filharmonii to ponad 45 milionów złotych, z czego ponad 38 milionów to środki unijne. Budowa gmachu przy ul. Głowackiego w Kielcach ma być zakończona w 2010-tym roku.

http://www.radio.kielce.com.pl/index.ph ... 980604.txt

[Autor]

Dwóch radnych: Jarosław Potrzeszcz i Andrzej Bednarski zakwestionowali budowę nowego gmachu Filharmonii Świętokrzyskiej.

Widac panowie czesto korzystaja z instytucji kulturalnych, nie ma co.

[Sirek1]

Będzie filharmonia, nowe drogi i Centrum Naukowo-Technologiczne

- Budowa nowej siedziby Filharmonii Świętokrzyskiej to zbyt duży wydatek – stwierdzili dziś podczas posiedzenia sejmiku województwa dwaj radni: Jarosław Potrzeszcz i Andrzej Bednarski. Mimo tych głosów, budowa gmachu przy ul. Głowackiego w Kielcach, gdzie ma się przenieść filharmonia, znalazła się w „Wieloletnim Programie Inwestycyjnym na lata 2007 – 2015”, który uchwalił dziś sejmik. Oprócz gmachu filharmonii znalazły się w nim także: realizacja projektu e-świętokrzyskie, modernizacja dróg, budowa zbiorników wodnych oraz Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu Chęcińskim.
Zadania, które zapisano w Programie będą realizowane w ramach projektów unijnych. Ich koszt to ok. miliard osiemset milionów złotych.

http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/?cat=9&id=35271

[Sirek1]

Filharmonia będzie miała nowy budynek

W nowej siedzibie Filharmonii Świętokrzyskiej dla ponad 80-osobowej orkiestry nie powinno zabraknąć miejsca i odpowiednich warunków do koncertowania. Jej budowa powinna rozpocząć się już w 2007 roku. Inwestycja pochłonie ok. 45 mln zł.

Muzycy ćwiczą jeszcze w Kieleckim Centrum Kultury. Jednak z niecierpliwością czekają na nową salę prób i salę koncertową, bo praca w wynajmowanych pomieszczeniach nie spełnia ich oczekiwań. Budowa nowej siedziby filharmonii zdaniem dyrektora Jacka Rogali jest konieczna.

Na budowę nowej siedziby filharmonii radni z budżetu województwa przeznaczyli 7 mln zł. Jak twierdzi Jacek Kowalczyk, dzięki temu obiektowi Świętokrzyskie zyska na prestiżu.

Nowy budynek filharmonii stanie na rogu ulic Żeromskiego i Głowackiego. Do dyspozycji muzyków będzie sala koncertowa na ponad 500 miejsc oraz kameralna na 230. Do tego jeszcze sale prób i nowoczesne garderoby. Pierwszy koncert odbędzie się najwcześniej za 3 lata.
http://ww2.tvp.pl/1495,20060912394003.strona