Nowy termin budowy ogromnego centrum handlowego pod Kielcami. Mieszkańcy idą na kompromis
Jest wstępny kompromis z protestującymi mieszkańcami. A to był główny problem, jeśli chodzi o rozpoczęcie budowy centrum handlowego pod Kielcami - mówi wójt Miedzianej Góry. Ale termin zakończenia inwestycji znów został przesunięty, a w tle jest jeszcze sądowy spór o pożyczkę na wykup gruntów. Jeszcze w 2011 r. Rank Progress informowało, że wielkie centrum handlowe pod Kielcami może być gotowe w 2014 roku. Potem spółka zapowiadała, że całość zostanie oddana do użytku jednak dwa lata później. Teraz, co można wyczytać z najnowszych sprawozdań finansowych, wymienia się trzeci kwartał 2018 roku. - Dobrze by było, gdyby te terminy już nie "uciekały" - mówi Zdzisław Wrzałka, wójt Miedzianej Góry.
Wskazuje, że największa przeszkoda związana z rozpoczęciem inwestycji może niebawem zniknąć. Chodzi o plan zagospodarowania przestrzennego dla sołectwa Kostomłoty Pierwsze, który oprotestowali mieszkańcy.
Ich zastrzeżenia dotyczyły działek, które miały być wykorzystane pod budowę dróg dojazdowych do centrum. Pod koniec 2013 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach unieważnił uchwałę w tej sprawie. Gmina złożyła skargę kasacyjną, która jeszcze nie została rozpatrzona.
- W ubiegłym tygodniu przeprowadziliśmy negocjacje z mieszkańcami, z udziałem przedstawicieli inwestora. Doszło do kompromisu. Niektóre rozwiązania komunikacyjne przy drodze 74, których dotyczył spór, zostały zmienione - twierdzi wójt.
Zapowiada, że w czwartek odbędzie się wizja lokalna - z udziałem mieszkańców, inwestora i urbanisty. - Chcemy spotkać się na miejscu i ostatecznie potwierdzić wcześniejsze ustalenia - opowiada Wrzałka. Twierdzi, że nowy plan może być uchwalony jeszcze w czerwcu lub w lipcu. - A jego brak to główny powód przesuwania inwestycji - zaznacza.
Za budowę centrum odpowiada NCT Inwestycje Świętokrzyskie. Połowę udziałów w niej posiada Progress IV, spółka zależna Rank Progress. Resztą dysponuje poznańska spółka Capital Nalepa Trust. Ze sprawozdania finansowego Rank Progress za I kwartał 2015 r. wynika, że razem ze spółką córką złożyła do sądu pozew przeciwko NCT. Domaga się zwrotu około 25 mln zł pożyczek na zakup gruntów.
"Decyzją sądu kwota ta została zabezpieczona poprzez ustanowienie hipotek na nieruchomościach w Miedzianej Górze, co stanowi zabezpieczenie całej planowanej inwestycji" - informuje Justyna Iżycka reprezentująca Rank Progress. Jak czytamy w sprawozdaniu, na przedsądowe wezwania do ustanowienie hipotek nie reagował wspólnik, czyli Capital Nalepa Trust. I stąd sprawa sądowa.
Iżycka twierdzi, że obecnie wybierana jest pracownia architektoniczna, która zajmie się zaprojektowaniem centrum i wykonaniem projektu budowlanego. Potwierdza też, że to od uchwalenia planu uzależniony jest termin rozpoczęcia budowy.
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262, ... o_pod.html