Kupiecki Wersal na Plantach
11-04-2007
Zamiast paskudnych bud, eleganckie centrum handlowe. Kupcy nie kłócą się o miejsca, bo wszystkie są dobre.
Ruchome schody, dwie przeszklone windy, stylowe latarnie i zegar, patio z egzotyczną roślinnością, duże zdjęcia pokazujące zmiany w Kielcach, parking na 70 samochodów - tak wygląda nowa hala targowa na kieleckich Plantach.
Lada dzień wejdą do niej kupcy z targowiska przy Plantach, którzy kłócili się z władzami miasta. Najpierw szło im o to, że nie chcą opuszczać placu pod budowę hali, potem o dobre w niej miejsca. Teraz mają do dyspozycji galerię handlową, która już przyciąga wzrok przechodniów. Ta perełka architektoniczna stanęła w miejscu, gdzie jeszcze rok temu część kupców protestowała przeciwko jej budowie.
Kiedy kilka dni temu mogli jeszcze dogadać się między sobą i spokojnie rozdzielić miejsca, dwie grupy - Korporacja Kupiecka i Stowarzyszenie Kupieckie - przedstawiły PUK dwie różniące się koncepcje podziału hali. Dlatego urzędnicy postanowili sami zdecydować, kto będzie handlował w 103 boksach.
- Chcemy wejść do nowej hali i targować spokojnie - mówią Wiktor Tyszer i Mirosław Betka, kupcy z Plant. - Hala jest bardzo ładna i nie ma mowy o tym, że są gorsze i lepsze boksy. Inni sprzedawcy dodają, że chcą już skończyć z opinią, iż kupcy z Plant kojarzą się źle.
PODZIELILI ZA NICH
Zamiast wypracować wspólną koncepcję, podzielili się na Korporację Kupiecką i Stowarzyszenie Kupieckie i zaproponowali Zarządowi PUK kilka ofert - żeby boksy wybierali kupcy z największym stażem, inne rozwiązanie to lista, którą sporządzano wspólnie z przedstawicielami PUK, bądź ostateczność - losowanie.
- Wspólnie z prezydentem ustaliliśmy, że nie wtrącamy się do wewnętrznych ustaleń, chcieliśmy, żeby kupcy sami zdecydowali, jakiego chcą mieć sąsiada i na jakiej powierzchni handlować - mówił wczoraj Krzysztof Solecki, prezes PUK. - Tak się jednak nie stało, dlatego dzisiaj, wspólnie z komisją, ustaliliśmy, jak będą przydzielane miejsca. Od poniedziałku będziemy kolejno zapraszać do siebie kupców i podpisywać umowy.
HALA Z KLIMATEM
Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych ma mieć przygotowaną konkretną informację: powierzchnię boksu w metrach kwadratowych, cenę plus wyliczenie, ile będą wynosić koszty za prąd czy wodę. - Nie ukrywam, że bardzo dobrze nam się współpracowało z kupcami z Korporacji Kupieckiej - podkreśla prezes Solecki. - Przychodzili, analizowaliśmy projekt, słuchałem ich sugestii. Od początku widziałem wielkie zaangażowanie w budowę hali.
O nowej hali kupcy mówią, że ma swój klimat. Na ścianach zawisną zdjęcia Kielc, stare, w kolorze sepii, i te nowoczesne. Po dwóch stronach alejek ze stylowymi latarniami są boksy, zaś pasaż pokryją płyty i kostka brukowa. W środku przewidziano ruchome schody i dwie windy. Hala ma 3500 metrów kw. i pomieści 103 klimatyzowane boksy. Wykonawcą hali jest MITEX.
Propozycję podziału boksów ma jeszcze zaopiniować prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Agnieszka Białek
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... tokrzyskie