Strona 5 z 9

: 6 lipca 2011, o 20:08
autor: Sirek1
Zapadła się jezdnia w Kielcach! Powstały wielkie korki

W środę po godzinie 16 zapadła się jednia przy ulicy Warszawskiej w Kielcach, przy prowadzonej tam budowie, niedaleko hotelu Ibis. Policjanci zabezpieczyli to miejsce. Jeden pas jedni został wyłączony z ruchu - przez to momentalnie utworzyły się wielkie korki. Na prawym pasie Warszawskiej powstały dwie spore dziury o średnicy około 50 centymetrów każda. Zabezpieczył je policyjny radiowóz. Miejski Zarząd Dróg poprosił firmę zajmującą się w Kielcach oznakowaniem, by ta odgrodziła jeden pas jezdni ulicy Warszawskiej, na której powstały zapadliny.

Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach powiedział nam: - Przypuszczamy, że zapadlina prawdopodobnie ma związek z inwestycją, która jest realizowana przy ulicy Warszawskiej. Jeszcze w środę skontaktujemy się z inwestorem, żeby jakoś rozwiązać tą sprawę.

:arrow: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /765823312

: 30 sierpnia 2011, o 18:20
autor: Autor
Obrazek

: 31 sierpnia 2011, o 23:10
autor: Grzegorz
Autorze - dobre ujęcia ostatnio. ;]

: 11 września 2011, o 09:22
autor: cm
Obrazek

Obrazek

: 9 października 2011, o 12:33
autor: Krystian
Obrazek

: 9 października 2011, o 19:00
autor: halny
Na zdjęciu Krystiana dobrze widać ile nowej powierzchni tam powstaje. Od Warszawskiej wygląda to dużo skromniej. A tak przy okazji ta ściana od strony hotelu dziwnie wygląda . . . Może kiedyś hotel będzie chciał dobudować skrzydło od Warszawskiej to będzie ciekawe połączenie :)

: 9 października 2011, o 19:14
autor: kamilkw
A będzie tam jakiś parking podziemny?

: 9 października 2011, o 19:15
autor: Autor
Będzie.

: 20 listopada 2011, o 16:20
autor: Petras
Mnie się podoba malowanie tej ściany od strony hotelu, znakomicie nawiązuje estetycznie. Szkoda, że to jedyny sposób żeby przynajmniej odrobiną iluzji wypełnić tę urbanistyczną dziurę.
Obrazek

: 20 listopada 2011, o 16:32
autor: AR
Pewnie zawisną tam billboardy :/

: 21 listopada 2011, o 14:00
autor: Grzegorz
Już nie przesadzajmy... Gdzie jak gdzie, ale na "ślepej" ścianie bilbordy reklamowe mi nie przeszkadzają. Gdzieś w końcu muszą wisieć.

: 21 listopada 2011, o 14:33
autor: bender
Dlaczego "muszą"?

: 21 listopada 2011, o 15:05
autor: andrzeej
bender pisze:Dlaczego "muszą"?
Dlatego, że PRL już minął i jest gospodarka rynkowa, której jedną z podstaw jest konkurencja, a produkt nie może konkurować z innymi bez reklamy.

Też jestem przeciwny nachalnym reklamom np. zasłaniającym okna czy oślepiającym z ekranów ledowych, ale nie można popadać w paranoję - gdzieś reklamy muszą istnieć, a ślepe ściany są do tego całkiem odpowiednie (zresztą w PRL też były wykorzystywane w podobny sposób ;)).

: 21 listopada 2011, o 15:09
autor: Autor
W srodmiesciu zjawisko reklamy nie powinno funkcjonowac, tylko szydly w poziomie parteru.

: 21 listopada 2011, o 15:33
autor: bender
andrzeej pisze: Dlatego, że PRL już minął i jest gospodarka rynkowa, której jedną z podstaw jest konkurencja, a produkt nie może konkurować z innymi bez reklamy.\
Czyli nie muszą a mogą. To wolny wybór przedsiębiorcy gdzie i w jaki sposób będzie reklamował swoje produkty. Tak samo wolnym wyborem właściciela nieruchomości jest to czy wyrazi zgodę na udostępnienie miejsca pod reklamy.

Obwieszanie każdej wolnej powierzchni billboardami innych przedsiębiorców to już pazerność a nie przejaw gospodarki rynkowej.