Spółka Wolność - Dom handlowy, ul. Paderewskiego

bender · Post autor: **bender** » 26 maja 2013, o 20:42

Ostatnio Lubawski kręci się w moich stronach. Muszę mu przybić piątkę.

Boss · Post autor: **Boss** » 26 maja 2013, o 21:45

mówisz o piątej klepce?

ice · Post autor: **ice** » 27 maja 2013, o 07:07

Sirek1 pisze:Plac zostanie przebudowany i stanie się przedłużeniem Muzeum Zabawek i Zabawy.

Może nie na temat ale myślłem, ze ten chory pomysł nie dojdzie do realizacji

rzeczownik · Post autor: **rzeczownik** » 28 maja 2013, o 21:56

Kiedyś też wszystko przebudowywano nie licząc się z niczym, a już zupełnie z historią. Nowa Huta pod Krakowem, Pałac Kultury i Nauki im. Stalina w Warszawie itp.

Sirek1 · Post autor: **Sirek1** » 2 czerwca 2013, o 08:54

Powinniśmy brać przykład z Turków, oni się nie cackają jeśli chodzi o zabudowę skweru w ich mieście. U nas udajemy że nic się nie dzieje...

andrzeej · Post autor: **andrzeej** » 2 czerwca 2013, o 09:36

Widzę, że lobby kominkowe nadal trzyma się mocno...

Petras · Post autor: **Petras** » 5 czerwca 2013, o 18:48

Akurat ten "park" przy Paderewskiego jest jak dziura w płocie. O ile nie zajmą całego kwadratu tylko postawią budynek przy ulicy w linii pozostałych, to jestem zwolennikiem. Niechże powstanie jakaś przeciwwaga dla G-Korony.

tk3008 · Post autor: **tk3008** » 7 czerwca 2013, o 15:37

Witam, jestem studentem 3 roku Architektury krajobrazu na PK. Pochodzę z Kielc i myślałem, że wybiore temat z mojego rodzinnego miasta. Padło na plac Wolności, jakie macie sugestie i propozycje jakie mogły by się znaleźć na projektowanym terenie. Pozdrawiam

kamilkw · Post autor: **kamilkw** » 7 czerwca 2013, o 17:46

Pochodzisz? 3 lata studiujesz i już krakowiak...

ice · Post autor: **ice** » 7 czerwca 2013, o 17:53

Może mieszka od 20 lat

Nie wiem czy to dobry temat ale ja bym Plac Wolności jedynie zrewitalizował.
Bez placu zabaw oczywiście

tomasz2719 · Post autor: **tomasz2719** » 8 czerwca 2013, o 16:10

Podpowiedź brzmi: drzewa, drzewa, dużo drzew!

No może przesadziłem, ale jakieś drzewa, miejsce schronienia od upalnego Słońca w lecie by się przydało. Niby słowo 'plac' oznacza że jest to płaski teren bez urozmaiceń, ale jednak w środku miasta, miedzy samymi kamienicami, człowiekowi przydaje się trochę natury. Miły szum, ptaszki. Ogródki piwne. Może trochę wody, coś w stylu Placu Artystów, czy nawet bardziej skomplikowane, rozleglejsze. Stojaki na rowery. A przy schodach, podobnie jak na Placu Artystów, trochę trawy.
Ludzie, spokojnie, tk3008 wróci za parę lat do Kielc, i zobaczy jak pięknie, nasi kieleccy pracownicy od projektowania, rozwalą projekt, stosując na placu oczywiście jedna wielka kostkę, robiąc w ten sposób, kolejną kielecką betonową pustynię. Plac placem, ale latem jak na niego wejdziesz, jak nie masz gdzie się ukryć przed Słońcem, to zaraz z niego zejdziesz w poszukiwaniu cienia. I będzie on świecił pustkami, co z rewitalizacją nie ma nic wspólnego. A projektanci, projektujący dla Kielc, nie wiedzą co to drzewo.